Filtruj
Szukaj w:
Szukana fraza:


Opcjonalnie:
Gatunek:
Dozwolone:
Zakończone:
Parring:
Bohaterowie:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Ostatnie
Artykuły Fan Fiction

Magiczne puzzle HP

Kategoria: Inne
Autor: Smierciojadek

Współpraca z Tactic Games
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Nieoryginalna, Klaudia Lind, Anastazja Schubert, Takoizu, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

The House of Gaunt

Kategoria: Recenzje filmów
Autor: Anastazja Schubert

Jak wyglądało życie Gauntów? Powstał film, który Wam to pokaże.
>> Czytaj Więcej

HPnet istnieje naprawdę

Kategoria: HPnet
Autor: Anastazja Schubert

W sierpniu HPnetowicze mieli okazję spotkać się w Krakowie. Jak było?
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Syriusz32

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, louise60, Zireael, Aneta02, Anastazja Schubert, Lilyatte, Syrius...
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, Hanix082, Sam Quest, louise60, PaulaSmith, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

Historia pod skórą z...

Kategoria: Wywiady
Autor: Anastazja Schubert

Każdy tatuaż niesie ze sobą jakąś historię. Jakie niosą te fanowskie, związane z młodym czarodzie...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej artykułów! <<

[NZ]Rozdział 4 cz. ...

Tytuł: Rozdział 4 cz. 2 - Podróż do Australii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z Ronem wybierają się do Australii, aby odszukać rodziców Hermiony i przywrócić im ...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 4 cz. ...

Tytuł: Rozdział 4 cz. 1 - Podróż do Australii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z Ronem wybierają się do Australii, aby odszukać rodziców Hermiony i przywrócić im ...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 3 - Se...

Tytuł: Rozdział 3 - Sekretne spotkanie
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

W głębi Zakazanego Lasu dochodzi do spotkania dwóch poszukiwanych śmierciożerców. Omawiają plany ...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 2 cz.2...

Tytuł: Rozdział 2 cz.2 - Propozycja Ministra Magii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

W Hogwarcie trwają ostatnie prace mające na celu przywrócenie zamku do dawnej świetności. Nowy mi...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 2 cz.1...

Tytuł: Rozdział 2 cz.1 - Propozycja Ministra Magii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

W Hogwarcie trwają ostatnie prace mające na celu przywrócenie zamku do dawnej świetności. Nowy mi...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 1 cz.2...

Tytuł: Rozdział 1 cz.2 - Krajobraz po wojnie
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Dzień po zakończonej bitwie o Hogwart i pokonaniu Lorda Voldemorta. Opis Hogwartu po walkach, pie...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 1 cz.1...

Tytuł: Rozdział 1 cz.1 - Krajobraz po wojnie
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Dzień po zakończonej bitwie o Hogwart i pokonaniu Lorda Voldemorta. Opis Hogwartu po walkach, pie...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej fan fiction! <<
Statystyki
Online Statystyki
Goście online: 40
Administratorzy online: 0
Aktualnie online: 0 osób
Łącznie na portalu jest
48,154 osób
Ostatnio zarejestrowany:

Rekord osób online:
Najwięcej userów: 303
Było: 16.01.2023 02:39:51
Napisanych artykułów: 1,087
Dodanych newsów: 10,561
Zdjęć w galerii: 21,490
Tematów na forum: 3,911
Postów na forum: 319,501
Komentarzy do materiałów: 221,994
Rozdanych pochwał: 3,327
Wlepionych ostrzeżeń: 4,169
Puchar Domów
Aktualnym mistrzem domów jest  GRYFFINDOR!

Gryffindor
Punktów: 1018
uczniów: 4216
Hufflepuff
Punktów: 310
uczniów: 3783
Ravenclaw
Punktów: 866
uczniów: 4456
Slytherin
Punktów: 115
uczniów: 4111

Ankieta
Zima przejęła Hogwart i okolice, śnieg mocno sypie, ale to Cię nie powstrzyma przed robieniem planów. Zastanawiasz się, co ciekawego można robić w weekend:

Bitwa na śnieżki to jest to! Może "zupełnym przypadkiem" oberwie od nas przechodzący obok Snape.
10% [5 głosów]

Plan to brak planu. Będę leżeć w łóżku, pić kakao i plotkować ze współlokatorami z dormitorium.
39% [19 głosów]

Mój nos utknie głęboko w książkach. Tylko pani Pince będzie mnie mogła odgonić od czytania.
16% [8 głosów]

Wymknę się cicho do Miodowego Królestwa. Najwyższa pora uzupełnić zapasy słodkości.
8% [4 głosy]

Postraszę we Wrzeszczącej Chacie. Uwielbiam oglądać miny przechodniów, kiedy wydaje im się, że uciekają od duchów i upiorów.
16% [8 głosów]

Każda pogoda jest dobra na Quidditcha. Śnieg nie powstrzyma mnie przed regularnymi treningami.
10% [5 głosów]

Ogółem głosów: 49
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 07.02.23

Archiwum ankiet
Ostatnio w Hogwarcie
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 02.07.2023 o godzinie 13:40 w Stacja kolejowa
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 27.06.2023 o godzinie 21:20 w Błonia
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 23.06.2023 o godzinie 16:46 w Sala transmutacji
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 22.06.2023 o godzinie 19:04 w VII piętro
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 12.06.2023 o godzinie 18:15 w Dziedziniec Transmutacji
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 25.05.2023 o godzinie 18:56 w Sala OPCM
I nastał koniec...
Podstawowe informacje:
Autor: Prefix użytkownikaKrnabrny
Gatunek: Miniaturka
Ograniczenie wiekowe: +7
Parring: Harry Potter/Ginny Weasley
Przeczytano 3858 razy.
Moja własna wersja epilogu do "Harry'ego Pottera"
Wielka Sala wyglądała inaczej niż zwykle. Znajdował się tu tylko jeden długi stół. Siedzieli przy nim uczniowie, profesorowie i pozostali uczestnicy Bitwy o Hogwart. Wszystkich przepełniała radość i ulga. Nie znaczy to, że zapomnieli o poległych. Mieli ich w sercach, ale ostatnie lata przyniosły zbyt wiele łez i strachu. Musieli odetchnąć, choć w samotności mało kto sobie radził ze stratami. Właśnie dlatego nie mogli okazywać uczuć na zewnątrz, robili to tylko w gronie najbliższych. Nikt nie przejmował się ubiorem – jedni mieli nałożone piżamy, inni niepełne szaty dzienne. Jeśli Harry'ego kiedykolwiek otaczało zbyt dużo osób, teraz gromadziły się przy nim wręcz tłumy. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszyli się Ron i Hermiona. I chyba to sprawiło, że do Harry'ego zaczęło dochodzić czego dokonał – pokonał największego czarnoksiężnika XX wieku, a może najpotężniejszego w historii świata. Wczoraj jeszcze aż tak nie zdawał sobie z tego sprawy, teraz zeszło to na niego jak strumień ciepłej wody. Nawet on nie mógł wszystkiego tłumaczyć przypadkiem, choć mimo świadomości własnych osiągnięć nie wywyższał się.

Po południu nadleciały sowy. Część zdążyła już zamówić wydanie specjalne Proroka Codziennego, do innych pisały rodziny, wielu czarodziejów chciało się upewnić, że ostatnie wydarzenia są prawdziwe. Część listów doręczono już wcześniej, ale teraz było ich najwięcej. Walały się po stołach i podłodze, a nikomu zdawało się to nie przeszkadzać. Również Harry dostał wiele przesyłek. Jedna duża płomykówka po prostu zrzuciła na jego głowę najnowsze wydanie Proroka. Od razu zerknął na pierwszą stronę. Ogromny nagłówek na okładce głosił: Voldemort Pokonany! Potter bohaterem! Harry pobieżnie przejrzał numer. Wszyscy świętowali, sowy latały jak oszalałe, Ministerstwo Magii przypominało o zasadach tajności, a mugolscy pracownicy firm sprzątających ogłosili strajk z powodu zbyt dużej ilości ptasich odchodów. To ostatnie wywołało uśmiech na twarzy chłopaka, który jednak zaraz znikł, gdyż wróciło wspomnienie o Hedwidze. Wśród innych przesyłek były życzenia, gratulacje, podziękowania, prośby o wywiad. Harry ze wzruszeniem czytał kolejne wiadomości. Jakaś dziewczyna z wschodniej Anglii chciała się z nim umówić. Rozejrzał się szybko. Ginny na szczęście siedziała dość daleko. Jednym machnięciem różdżki zniszczył list. Nie chciał doprowadzać ukochanej dziewczyny do szału, zwłaszcza, że o jej upiorogackach słyszał już chyba każdy.

Harry i Ginny spacerowali po błoniach. Wtuleni w siebie odrabiali stracony czas, teraz oni byli najważniejsi. Harry czuł ciepło dziewczyny i jedno wiedział na pewno – już nie chciał jej zostawiać. Nigdy. Wiał delikatny wiatr, a na niebie mimo wczesnej pory jaśniało już sporo gwiazd.
- Tak się bałam, tak się o ciebie bałam. O ciebie, Rona... - Kilka łez mimowolnie spłynęło po policzkach rudowłosej.
- Cii, już dobrze.
Chcieli sobie tyle powiedzieć, ale nie wiedzieli jak, od czego zacząć. Milczeli więc, wdychając świeże rześkie powietrze. Pierwsza przemówiła Ginny:
- Nie zostawiaj mnie już. Nigdy.
- Nigdy – powtórzył Harry. Oboje już nie chcieli używać żadnych słów, bo jakich i po co? Zamiast tego ich usta znalazły wspólny rytm łącząc się w rozkosznym pocałunku, którego żadne nie chciało przerywać.


Harry spoglądał na swoich jedynych, żyjących krewnych. Petunia, Vernon i Dudley podziwiali nowe służbowe auto głowy rodziny. Nie mieli pojęcia, że z drugiej strony ulicy, pod peleryną niewidką stoi chłopak, który przez 17 lat był częścią ich życia. Niewiele się zmienili, może poza Dudleyem, który jakby stracił nieco ciała i odrobinę złagodniał. Harry nie wiedział, czy chce się ujawniać. Z jednej strony czuł w stosunku do nich coś dziwnego. Jakiś rodzaj wdzięczności? W końcu dawali mu jeść, pozwalali korzystać z łazienki, byli przez niego w śmiertelnym niebezpieczeństwie, z jakiś przyczyn go nie oddali. Postanowił zniknąć. Przywołał Błędnego Rycerza. Nie czuł się gotowy na spotkanie z nimi, nie wyobrażał sobie tego. Może kiedyś, a może już nigdy. Na pewno nie dziś.

19 lat później


Harry stał pozbawiony różdżki, w samym środku koła stworzonego przez uzbrojone zakapturzone postacie w ciemnych szatach. Dwie z nich trzymały małe pochodnie, dlatego kilka razy dostrzegł w blasku płomieni cień złośliwego grymasu na ich twarzach. Głupio zrobił nie prosząc o asystę, nie wzywając wsparcia. Przypomniał sobie twarz Ginny - niektóre piegi już zniknęły, a włosy niegdyś ogniste, nieco wypłowiały tylko dodając jej uroku. Pomyślał o swoich dzieciach – psotny James, który nieustannie zwiększał mu odporność psychiczną. Albus Syriusz, najbardziej do niego podobny, który jeszcze kilka dni temu obawiał się, że trafi do Slytherinu. Obaj niedawno ruszyli do Hogwartu, nieświadomi, że wrócą z niego jako półsieroty. Jego malutka córeczka, Lily w całości przypominała matkę, z tą różnicą, że nie umiała jeszcze rzucać upiorgacków. W wyobraźni widział buzie Teddiego Lupina, Rona i Hermiony. Rona, który już nigdy nie miał mu opowiedzieć żartu i Hermiony, której pouczający głos miał już nie zabrzmieć w jego uszach. Zrobiło mu się tak strasznie żal.
Komentarze
avatar
Angelina Johnson  dnia 15.01.2015 20:24
Krótkie, ale treściwe. W sumie podobało mi się, trafia do mnie Twoja wersja. Nie kończy się słodko i nie widać łysiejącego Malfoy'a. Jednak po własnej wersji spodziewałam się czegoś więcej. Jakiegoś wybierania nowego dyrektora Hogwartu, może opis wyłapywania Śmierciożerców albo jak uniewinniają Draco Malfoy'a. Mogłeś opisać oświadczyny, ślub w Norze... możliwości praktycznie są nieograniczone w tym temacie. Tutaj niby są emocje, ale tak naprawdę jest to równie krótkie i niedopracowane pod względem treści jak u Rowling. Miałam nadzieję, że jednak odważysz się na coś większego Whistle

Poza tym przecinki. Brakuje Ci najważniejszej zasady - zdanie powinno mieć orzeczenie, czasownik. U Ciebie czasem tego brakowało.
avatar
Prefix użytkownikaKatherine_Pierce  dnia 15.01.2015 20:43
Fajna miniaturka :D podoba im się takie zakończenie. Trochę za krótko opisałeś końcówkę. Chciałabym przeczytać jak Harrego pozbawiono różdżki, może jakiś fragment walki?
Ale i tak jest super :D
avatar
Prefix użytkownikaWilena Romus  dnia 15.01.2015 20:47
końcówka jest świetna! Mam zupełnie inną wizję na epilog i Twoja wersja niespecjalnie do mnie trafia, chociaż jest dość ciekawa, podoba mi się wzmianka o Dursleyach no i zakończenie. Muszę przyznać, że ładnie piszesz, wciągnął mnie sam styl pisania. Chętnie przeczytam coś jeszcze Twojego autorstwa :).
avatar
Prefix użytkownikaKrnabrny  dnia 15.01.2015 20:53
Angelino - o ślubie i weselu nie pomyślałem, to faktycznie mogłoby być. Generalnie to, że mało wiadomo to moim zdaniem zaleta - można sobie dopowiadać, ale zależy jak na to patrzeć. Wilena piszę jeszcze Mistyfikacje - w kategorii Pierwsze Fan Fiction Dziękuję za wszystkie komentarze.
avatar
Prefix użytkownikaPenelope  dnia 15.01.2015 21:36
Nooo jakoś mnie to nie porwało... Niby wszystko jest ok, ale tak jak napisała Ang to taki prolog w stylu Rowling - raczej się nie przyłożyłeś. Do tego strasznie krótkie, stanowczo za krótkie. Emocje się wyczuwa, ale nie do końca przez co czuje się niedosyt.
avatar
Prefix użytkownikadobrosia1  dnia 15.01.2015 22:27
Tego mi brakowało! Takiego optymistycznego punktu na koniec dnia xD Nie no, tak serio, mi osobiście podoba, nawet lubię takie zakończenia, nie wiecznie happy endy. Chociaż... Tak mi teraz smutno ;( Ale ogólnie jest dobrze, błędów nie wyłapałam, tylko krótkie trochę :/ Chciałabym poczytać coś więcej o tym, więc mam nadzieję na coś nowego w tym guście.
avatar
Prefix użytkownikaania potter  dnia 16.01.2015 12:41
Krótkie, ale fajne. bardzo mi się podoba, lubię takie zakończenia. ja, jestem przyzwyczajona do takich happy endów, szczęśliwych zakończeń, a tu taka niespodzianka...Błędów nie wyłapałam, wszystko jest okej. Fanie knabrny że jesteś wężem... Tyle zdobywasz punktów dla domu. Jestem zachwycona tą miniaturką :)
avatar
Prefix użytkownikaAna_Black  dnia 16.01.2015 14:32
Podoba mi się, ale za krótkie. Brakuje mi zaręczyn, ślubu, może pogrzebu poległych, a najbardziej walki Harry'ego ze śmierciożercami. Opisu jak stracił różdżkę.

W wyobraźni widział buzie Teddiego Lupina


Teddy'ego, nie Teddiego. Poza tym użycie "buzie" mi tu nie pasuje. Takie dziecinne. Lepiej by brzmiało w kontekście całości (czyli tego, że Harry zaraz zginie) "twarze".

Albus Syriusz, najbardziej do niego podobny


Serio? Albus Syriusz? Dlaczego dałeś Alowi drugie imię Jamesa? Czyżby James w tej miniaturce nazywał się James Severus? (Rogacz i Snape przewróciliby się w grobach. xD)
avatar
31439  dnia 16.01.2015 16:01
Rowling napisała zakończenie sagi o Potterze nie godne. A ty napisałeś tutaj całkiem niezłą wersje. Tylko że śmierciożerce raczej nie przeżyli. No i jak pozbawili Harry'ego różdżki?!
ja, jestem przyzwyczajona do takich happy endów, szczęśliwych zakończeń, a tu taka niespodzianka...
Większość ludzi daje na koniec książki happy endy więc czemu się dziwić. Błędów nie ma, a za samą fabułę zasługujesz na PO.
avatar
Prefix użytkownikaAna_Black  dnia 16.01.2015 18:44
Rowling napisała zakończenie sagi o Potterze nie godne. A ty napisałeś tutaj całkiem niezłą wersje. Tylko że śmierciożerce raczej nie przeżyli.


Czego zakończenie Jo jest niegodne? Poza tym HP to seria, nie saga. Nie wszyscy śmierciożercy zginęli w Bitwie o Hogwart. Część została zesłana do Azkabanu albo jakoś uniknęli więzienia (Malfoyowie na przykład).
avatar
Syriusz32  dnia 16.01.2015 22:37
.
avatar
Prefix użytkownikaKrnabrny  dnia 17.01.2015 09:57
Syriusz32
Albus Syriusz to celowy zabieg, celowo to zmieniłem. Po komentarzu Any zastanawiałem się czy chcę dać Jamesowi na drugie Severus, ale jednak nie... Dziękuję za komentarz.
avatar
Alette  dnia 17.01.2015 11:27
A co mi tam, poczytam :D

Dobra... myślę, że ta miniaturka tak waha się między czymś bardzo dobrym a czymś kiepskawym, co sprawiło, że jestem zdumiona. Wiele wyrażeń bardzo mi się podobało "Może kiedyś, a może już nigdy. Na pewno nie dziś.", " Rona, który już nigdy nie miał mu opowiedzieć żartu i Hermiony, której pouczający głos miał już nie zabrzmieć w jego uszach. Zrobiło mu się tak strasznie żal." To były słowa, dla których warto przeczytać ten tekst. Natomiast całe wrażenie psuje mi ten fragment o cudownym pocałunku... nie zrozum mnie źle. Ja jestem ogromną fanką związku Harry'ego i Ginny, ale miłość w tekstach powinna jednak być subtelna, mniej oczywista. Dlatego właśnie dostrzegam w tobie potencjał, ale musisz pracować nad własnymi tekstami. Powodzenia!
avatar
Prefix użytkownikaAgata57647  dnia 17.01.2015 19:07
Fajny pomysł. Brakuje mi tylko kilku opisów. Mogłeś trochę przedłużyć ten fragment, w którym Harry obserwuje Dursley'ów.

Ale i tak bardzo fajne.
avatar
Prefix użytkownikaNieoryginalna  dnia 18.01.2015 08:24
Mnie się podoba, nawet bardzo. Bardzo podoba mi się Twój styl pisania, będę musiała chyba nadrobić Mistyfikajcję, bo ta miniaturka zdecydowanie przypadła mi do gustu. Zaskoczyłeś mnie smutną końcówką, nigdy nawet nie dopuściłam do siebie takiej wizji Harry'ego, jednak właśnie ten fragment jest chyba moim ulubionym w całym tekście.
avatar
Prefix użytkownikaNiaja  dnia 03.05.2015 21:10
Podoba mi się. Takie inne, ale nie znaczy, że nieciekawe. Smutna ta końcówka. Typowy Harry - nie myśli o sobie. Fajne. Tylko więcej takich.
avatar
Prefix użytkownikaChristina  dnia 10.06.2015 16:45
Jak zobaczyłam, że "własna wersja" to spodziewałam się czegoś mega zaskakującego, już od samego początku. A tu czytam, czytam i czytam i nic nowego się nie dzieje. Wszystko ładnie opisane, ale znane.
Aż tu nagle pojawiamy się MY. Znaczy, Śmierciożercy się pojawiają. I Potter zaraz zginie. I to mi się podoba, nie ma przesłodzonego zakończenia Rowling. Jest coś co mnie satysfakcjonuje, chociaż, to nie jest do końca to czego bym chciała.

Jak najbardziej na PLUS.
avatar
Prefix użytkownikaFelice  dnia 22.10.2015 10:23
Przeszły mnie dreszcze, kiedy przeczytałam zakończenie. Zaskoczyłeś mnie tą końcówką. Zazwyczaj koniec jest słodki i szczęśliwy. A tutaj taki chłodny. Powodzenia w dalszym pisaniu i gratuluję talentu :)
avatar
Prefix użytkownikaTou_ka1  dnia 10.07.2016 20:27
Piękne, wzruszające opowiadanie. Zakończenie Twojej miniaturki było przepiękne, poczułam, że dostałam gęsiej skurki. To było zaskakujące, że Harry został przez Ciebie uśmiercony, ale podobało mi się. Dodawało to trochę dreszczyku emocji. Nie brakowało napięcia, żalu, wzruszenia. Genialna miniaturka :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Wybitny! Wybitny! 0% [0 głosów]
Powyżej oczekiwań Powyżej oczekiwań 100% [1 głos]
Zadowalający Zadowalający 0% [0 głosów]
Nędzny Nędzny 0% [0 głosów]
Okropny Okropny 0% [0 głosów]
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Pan Śmierci
28.09.2023 20:01
przyszłam wyrazić smutek w związku ze śmiercią Gambona..

cierń krzyża
28.09.2023 18:59
chyba za 5 razem udało mi sie wbic hasło

Pracownik departamentu
28.09.2023 15:02
Aż na głos prychnęłam jak to przeczytałam xD

Mnie się z niczym nie kojarzy, ale ciągle nie rozumiem po co i czemu znani ludzie nadają imiona typu Ocean, czy jak Sheeran - Lyra Antarctica i Jupiter xD

Potęga Krwistego Steka!
28.09.2023 14:58
Odnośnie dziecka Ginny, Elio Ocean Wright Lococo totalnie kojarzy mi się z Piertotum locomotor

Pracownik departamentu
28.09.2023 14:45
Dopiero co napisałam wesołego newsa o Bonnie Wright, a tu taka informacja... :(

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Alette

Avatar

Posiada 59641 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 57119 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45321 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 43981 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 38926 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36755 punktów.

10) Prefix użytkownikalosiek13

Avatar

Posiada 34144 punktów.

Losowe zdjęcie
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2023 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 0.76