Noc - Fan Fiction - Harry-Potter.net.pl - Magiczny Świat Harry'ego Pottera

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

Noc

Podstawowe informacje:

Autor:

Rossa

Gatunek: Pierwsze Fan Fiction

Ograniczenie wiekowe: b/o

Przeczytano 3030 razy.

Wiersz Rossy.

Budzę się w nocy,
Potem oblana,
znów się mi śnił sen,
że widziałam testrala.

Że różdżkę zniszczyłam,
Że czarownicą już nie byłam,
Że magia odeszła, tak po prostu poszła,
Ale na szczęście to tylko koszmar.

Wstaję z łóżka, widzę gwiazdy,
Układam z nich kwiaty, ludzi, pojazdy,
Bezsenność dotyka znów mnie,
Aż nagle on pojawia się.

W ręku różdżkę ma,
Mimo iż zasady zna.
Lubi je łamać
I nauczycielom kłamać.

On wyciąga rękę,
Wie, że mam w sercu udrękę.
Jednak ją chwytam
I o nic nie pytam.

Nasze usta się spotkały,
Trochę na sobie zostały.
Miłość otula nas jak koc,
W tę hogwardzką noc...

Komentarze

Ana_Black dnia 05.12.2014 12:49

Na początku nie wiedziałam o kogo chodzi, ale przy czwartej zwrotce pomyślałam "Lily i James". Wiersz mi się podoba, nic mi nie zgrzyta. Ciekawy pomysł ze strachem przed utratą magii, co w sumie pasuje do Lily, która pochodziła z rodziny mugoli. Mam tylko jedną uwagę:

W tę hogwardzką noc...

Powinno być "hogwarcką".

fuerte dnia 05.12.2014 14:46

Wiersz jest strasznie nierówny. Naprawdę. Ale mimo to podoba mi się. Trzecia zwrotka mnie chyba najbardziej urzekła, czwarta zaś średnio mi się podobała. Temat na początku nie jest jednoznaczny, ale w miarę czytania wszystko się jakiś sposób ze sobą łączy. Najpierw koszmary, później przychodzi James? Bo to James? I już wszystko jest w porządku.

Wiersz skomplikowany w swej prostocie, co jest plusem. Natomiast technicznie trochę do dopracowania. : )

Nedelle dnia 05.12.2014 16:35

Całkiem fajny wiersz. Na początku nie wiedziałam, kim jest podmiot liryczny, ale domyśliłam się czytając czwartą zwrotkę. Temat jest całkiem ciekawy. Jeśli się nie mylę, rzadko pojawiają się wiersze na tej stronie o Jamesie i Lily. Świetnie przedstawiłaś strach mamy Harry'ego. Przeszkadza mi tylko to, że tekst jest trochę nierówny. A tak poza tym fajna rymowanka.

rosy dnia 05.12.2014 16:55

Super wiersz. Bardzo mi się spodobał. Z początku nie rozumiałam o kogo chodzi, ale później wszystko się wyjaśniło. Bardzo oryginalny pomysły. Pisz więcej takich lekkich wierszy.

dobrosia1 dnia 05.12.2014 16:58

Ciekawy wiersz, na prawdę. Jeśli to Twoje pierwsze dzieło z kategorii poezja, to jestem pod wrażeniem. Dobre rymy, jakieś tempo, trochę jak melodia. Na początku, jak było o testralu, pomyślałam, że chodzi o Lunę. Ale potem, że przecież Neville (jako ten "on"

raczej nie łamał zakazów. No i patrząc na koma Any: No tak, Lily! Czekam na więcej poezji w Twoim wykonaniu.

Finnigan dnia 06.12.2014 01:50

Niezły wiersz muszę przyznać. Ciekawie przedstawiłaś historię bohaterów tego utworu, jest dosyć tajemnicza tak na dobrą sprawę. Łamanie zakazów przywodzi na myśl Jamesa, choć nie opisałaś tego jawnie, pozostawiając takie niedopowiedzenie, to dobrze świadczy o twoim pomyśle.

monciakund dnia 06.12.2014 11:04

Ciekawy pomysł na bohatera wiersza, bo takiego chyba jeszcze nie było na stronie. Natomiast sam utwór w sobie pozostawia niestety dużo do życzenia

Nie podoba mi się, że w pierwszej zwrotce są inaczej ułożone rymy. Mimo, że to początek, to nie mogłam się potem wczuć w inne zwrotki. Jedne są dłuższe, inne krótsze...

Jednak wiem, że jest to twoje pierwsze ff, więc i tak szacun

Powodzenia w dalszym pisaniu.

ania potter dnia 06.12.2014 11:23

Jak na twój pierwszy wiersz to jest całkiem dobry. Jest jednak w nim kilka błędów.
Nie wiedziałam kim jest podmiot liryczny. Serio. Ale tylko na początku. Potem już wszystko wiadomo.

Oblana - testrala... Nie rymuje się za bardzo. Nie mogłam się wczuć w rytm.

Ale jestem pod wrażeniem~!

31439 dnia 06.12.2014 12:54

Wszystko super i pięknie. Ładny wiersz, ale...nie zawsze się rymuje, czasami jest nie zrozumiały, jest parę błędów.
Z tego co rozumiem podmiotem lirycznym jest Lily. Gdybyś dała to mojej pani od polskiego dostałabyś najwyżej dwóję, ale ode mnie masz P.

Potterhead123 dnia 06.12.2014 16:16

A mi się ten wiersz bardzo spodobał. Nie wiem, dlaczego, ale tak miło mi się go czytało, może przez to, że zbudowałaś ten nastrój, co się chwali.
Nie mam zastrzeżeń do fabuły, jest taka inna, nie wyciągnięta z książki.
Ale muszę zwrócić uwagę na jedno - wiersz jest straszliwie nierówny. O drugiej i trzeciej zwrotce nie wspomnę. Nawet estetycznie to niezbyt ładnie wygląda.

Są plusy i minusy - chyba każdemu tak się zdarza, nawet najlepszym. Podsumowując, wiersz mi się podobał i mimo kilku niedociągnięć daję W.

Syriusz32 dnia 07.12.2014 16:45

Najpierw nie rozumiałem o kogo chodzi. Myślę sobie Ron? Hermiona? Ale przecież to James! Wiersz strasznie mi się spodobał, czekam na więcej spod twojego pióra ;D

alekskot dnia 08.12.2014 18:13

To twój pierwszy wiersz, więc jestem pod wrażeniem. Wszystko się ładnie rymuje, jest ciekawie opisane. Muszę się doczepić tej Hogwardzkiej nocy, bo to rzeczywiście błąd, ale po zatym jest dobrze, interpunkcja i ortografia prawie bezbłędnie. Według mnie zasługujesz na W.

Penelope dnia 08.12.2014 21:47

Jakoś nie za bardzo przypadł mi do gustu ten wiersz. I w sumie nie jestem pewna czy faktycznie chodzi o Lily i Jamesa, nie jestem przekonana... Może autorka się wypowie?

Mimo, że wiersz nie trafił w mój gust, to jest on całkiem niezły, zwłaszcza jak na pierwszy raz. Wszystko trzyma się kupy i mimo, że nie jest idealnie, to całość dobrze się prezentuje.

Pisz dalej, chętnie przeczytam jeszcze coś Twojego

Xeri dnia 09.12.2014 23:31

W istocie, wierszu nie czyta się łatwo, ale jest naprawdę urzekający. W pewnym momencie pomyślałam nawet "Rety, to będzie mój ulubiony wiersz na stronie", ale czytałam dalej, a rymy były dziwne i nierówne, więc mi przeszło. Ale gratulacje się należą, utwór jest naprawdę niecodzienny i ma świetny klimat. Dałabym lajka, jeśli byłaby tu taka opcja ;D

Teodora dnia 12.12.2014 11:37

Zgadzam się że wiersz jest nierówny i nie chodzi mi o długośc wersów czy strof - bo to akurat mi się podoba, tylko o jego jakość. Niektóre rymy są wymuszone:

Bezsenność dotyka znów mnie,
Aż nagle on pojawia się.

A inne znów bardzo mi się podobają:

Wstaję z łóżka, widzę gwiazdy,
Układam z nich kwiaty, ludzi, pojazdy,

zresztą lubię takie wyliczenia bo nadają ładny rytm.

Sądzę ze faktycznie chodzi o Lily ale pewności nie mam.
W sumie to mi chyba nawet bardziej pasują Ginny i Harry...

Wiersz mimo małych zgrzytów bardzo mi się podoba.

Shanti Black dnia 27.05.2015 16:37

Trochę nierówne, ale to nic, mi się podoba i zastanawiam się, o kogo chodzi. Na początku pomyślałam, że to Lordzio Voldzio z jakąś dziewczyną, bo napisała, że lubi łamać zasady, ale później tak pomyślałam, że to raczej może być np James i Lily albo Harry i Ginny, albo np Fred/George i ktoś jeszcze. W sumie, to przecież może być każdy, prawda?

ania potter dnia 28.05.2015 12:32

Troszkę nierówne, ale mimo to wiersz mi się bardzo podoba. Na początku nie wiedziałam o kogo chodzi. na początku, w czwartej zwrotce, pierwszy wers pomyślałam o Voldemorcie. Potem, jak przeczytałam całą zwrotkę pomyślałam o Jamesie i Lily. Bo kto lubi łamać zasady?

Only Dream dnia 18.10.2015 22:20

Wiersz nawet ciekawy, ale trochę wywaliła mnie z rytmu ta różnica w długości wersów. Ale poza tym czyta się go naprawdę dobrze. Fajnie opisane uczucia bohaterki. No i szczerze mówiąc, czy tam pisząc, jakoś jestem tak rozkojarzona, że nie domyśliłam się o kogo chodzi

No więc podsumowując, podoba mi się

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Wybitny!	86%	[6 głosów]
Powyżej oczekiwań	14%	[1 głos]
Zadowalający	0%	[0 głosów]
Nędzny	0%	[0 głosów]
Okropny	0%	[0 głosów]

Logowanie

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Facebook

Shoutbox

Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Shanti Black [off]

Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz!
05.11.2025 20:29

Takoizu, powiem szczerze, że teraz też bym tak zrobiła

Takoizu [off]

Praktykant w Św Mungu
05.11.2025 16:21

Shanti Black, ja poszłam na łatwiznę przy ślubie i zorganizowałam bardzo małą imprezę na 30 osób

Shanti Black [off]

Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz!
01.11.2025 13:51

Nquus, powodzenia w dorabianiu, w podarowaniu biżuterii i później w planowaniu całej imprezy! ja myślałam, że dostanę fisia przy organizacji ślubu