O czarownicy i mówiącym kocie - Fan Fiction - Harry-Potter.net.pl

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

O czarownicy i mówiącym kocie

Podstawowe informacje:

Autor:

Malwkaaa

Gatunek: Poezja

Ograniczenie wiekowe: b/o

Przeczytano 1860 razy.

***

Pewna czarownica miała kotkę Nalę.
Zwierzę to umiało mówić.
I narzekało. Stale.

Chciała się jej pozbyć raz w środku lasu,
lecz ta sprytnie ją znalazła.
Po stuku obcasów.

Drugi raz chciała zostawić kotkę w mieście tłocznym.
Ale ta się tak nie dała.
Była zwierzem skocznym.
Naskoczyła więc na babę i tak do niej rzecze:
- Jak mię jeszcze raz porzucisz,
będzie niebezpiecznie.

Czarownica wystraszona bierze ją do domu.
Ona ma za dużo klasy,
by dać się straszyć komu!

Bierze kota "hyc" za ogon za drzwi i tak gada:
- Spróbuj teraz tu powrócić,
a będziesz obiadem.

Komentarze

Bad wolf dnia 12.01.2014 00:12

"Bierze kota "hyc" za ogon za drzwi i tak gada" - to mi się spodobało najbardziej. ;p

Pod koniec trochę rymy siadają ale i tak jest całkiem nieźle. Niewiele zrozumiałam za pierwszym razem czytania, przez co lektura się przeciągnęła do nawet i trzech razy, ale oczywiście mi się spodobało. Lubię w ogóle czytać Twoje wiersze i czekam na kolejną porcję ;p

Anciol dnia 12.01.2014 00:24

Ten nie jest tak dobry jak o czarodzieju i miotle. Troszkę mi się wydaje na siłę już, pomysł do mnie nie trafił. Faktycznie rymy siadają. Wygląda jakbyś chciała aby były dokładne, ale się nie udawało. Chciałabym też, żebyś napisała może coś bardziej o HP bo ta opowieść równie dobrze mogłaby być o zwykłej babie

Ale coraz lepsze.

Upadly Aniol dnia 06.04.2014 20:49

Fakt faktem, że lepsze już wiersze zdążyłem na Portalu przeczytać, skomentować, ocenić. Ten moim skromnym zdaniem trochę odbiega poziomem. Nie jest zły czy coś, ale na tle tak wysokiej konkurencji średnio się jawi. Przede wszystkim jest bardzo króciutki. A i tematyka na kolana nie powala.

Smierciojadek dnia 12.04.2014 15:10

Jak zobaczyłam w tytule słowo kot, od razu pomyślałam, że może to być coś fajnego. Ale trochę się rozczarowałam. Czyta się dobrze, nic mi w zasadzie nie przeszkadza, ale sam pomysł już niezbyt przypadł mi do gustu. Końcówka jak dla mnie też jest dziwna. Kot na obiad? No i druga kwestia, że ten wiersz prawie w ogóle nie jest powiązany ze światem HP.

Penelope dnia 15.05.2014 15:50

Znów śmieszny wierszyk Malwki

Mi się podobał, całkiem Ci to wyszło, choć nie tak dobrze ja poprzedni

Widać, że masz smykałkę do tego typu rzeczy.

Ana_Black dnia 05.04.2015 17:09

Podoba mi się rymowanka, aczkolwiek mnie nie rozśmieszyła, chociaż się uśmiechnęłam.

Do rymów zastrzeżeń nie mam, nic mi nie zgrzytało, czyta się lekko i przyjemnie. Najbardziej spodobała trzecia zwrotka., a najmniej ostatnia zwrotka. Kot na obiad? Strasznie szkoda, że nie ma to żadnego związku z magią. Równie dobrze słowo "czarownica" mogłabyś zastąpić słowem "mugolka". I różnicy by nie było.

askaeddie dnia 05.04.2015 21:23

Nie podobało mi się. Nie lubię takiej tematyki, a pod względem rymowanki i śmieszności też mnie nie powaliło. Przeczytałam, bo przeczytałam, ale też nie bardzo widzę w tym jakikolwiek sens, tego całego wiersza.
Może kolejny mi się spodoba.

EmilyWright dnia 25.11.2015 19:59

Nie widzę tu żadnej głębszej myśli, ot, taka sobie rymowanka. Ale pod tym względem mi to nie przeszkadza. Niestety, niezbyt mnie rozbawił ten wiersz, tego kota mi po prostu szkoda (zua czarownica!

) i ogólnie nie wydaje mi się, żeby ten wiersz jakoś szczególnie się wybijał na tle innych HPneotwych utworów.

monciakund dnia 28.11.2015 13:02

Fajny wierszyk, tylko nie pasuje mi ostatnia zwrotka. Nie ma zupełnie rymów, przez co ciężej się ją czyta.
Sam pomysł ok, aczkolwiek jakoś niespecjalnie do mnie nie przemawia. Koty chodzą własnymi ścieżkami, więc wystawienie za drzwi niewiele da. Szczególnie, że to był gadający kot

Hermionka78 dnia 28.11.2015 13:39

No nieźle nieźle Malwkaaa.
Fajny wiersz aż chcę takich więcej i więcej...
Fajny wiersz, bo jest lekki i nie jest taki ciężki jak np. Artykuł

Wioletta dnia 30.07.2016 22:21

nie rozbawił mnie, nie spodobał mi się. w sumie takie to nijakie było. słabo się rymowało. takie to było hmm słabe. czytało się lepsze co prawda, ale i gorsze też. powiem tak: szału nie było..

Shanti Black dnia 26.03.2017 23:01

Dziwny wiersz. Nie spodobał mi się jakość szczególnie, ale przyznaję że pomysł oryginalny. Nie czytałam jeszcze nic o czarownicy z kotem.
Brakło mi tutaj jednak tego czegoś.

Talia Filtch dnia 09.07.2017 12:48

Jako miłośniczka kotów jestem przeciwna wyrzucaniu ich na bruk ;D Tym bardziej żartom o ich zjadaniu. Wiersz... ok, ale nie zachwycił mnie w pełni. To, co mi się spodobało, to niezłomność, upór i determinacja kota, ukazana przez Autora. Dlatego daję Z.

ania919 dnia 15.04.2018 12:47

Trochę niedopracowany jest ten wierszyk. Pod koniec rymy kompletnie siadają. Ale ogólnie wyszło nieźle. Nie jakoś super, czytałam już tutaj dużo lepsze utwory, ale też nienajgorzej. Pomysł dosyć ciekawy, oryginalny.

Krnabrny dnia 22.04.2018 08:25

Tytuł mnie zaciekawił, skojarzył się z taką bajeczką, opowiastką dla dzieci i może jakoś podświadomie tego oczekiwałem. Morał niestety taki sobie, nieodpowiedzialna jakaś ta czarownica. Zgadzam się, że takie to trochę nijakie, ani szczególnie pomysłowe ani za bardzo śmieszne - od przeczytałem, bo przeczytałem, jakby było dłuższe nie wiem czy bym przeczytał i tyle.