Podróż - Fan Fiction - Harry-Potter.net.pl - Magiczny Świat Harry'ego Pottera

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

Podróż

Podstawowe informacje:

Autor:

Penelope

Gatunek: Poezja

Ograniczenie wiekowe: b/o

Przeczytano 2848 razy.

***

Nie dużo już zostało
A tak wiele pozostało
Droga niecała

Strach ogarnia duszę
Cisza zwiastuje burzę
Odwaga odeszła

Jak dalej samotnie iść?
Z samym sobą się bić?
Nie odpowie nikt

Las ciemności płaszczem
I niedorzecznym strachem
Ciasno okryty

Śmierć tam na mnie czeka
Nie mogę dłużej zwlekać
Przeznaczenie

"Otwieram się na sam koniec"
To jest właśnie ten moment
Umieranie

Nie światło i nie życie
Nie duchy i nie ludzie
Pocieszyciele

Czy umieranie boli?
Nie
Zostaniecie ze mną
Tak

Do końca trwali przy boku
Aż do wykonania wyroku
Przyjaciele

Komentarze

Christina dnia 25.07.2014 22:26

Niespecjalnie lubię takie rzewne wierszyki o patetycznym umieraniu.
Niespecjalnie podoba mi się przedostatnia strofa. Głównie dlatego, że traci się przez nią rytm czytania.
Czytałam Twoje lepsze wiersze koleżanko od teatralnych kłótni

Majka11 dnia 28.07.2014 20:34

Wiersz taki sobie. Nie lubię takich poważnych wierszy. No i jak dla mnie to jest za mało rymów. Ale, trzymałaś rytm i za to masz plusa.

Liliana2194 dnia 28.07.2014 22:05

Ja też nie przepadam za poważnymi wierszami i zgadzam się, że za mało tu rymów. Wiersz jest niezły, tylko (niestety) nie w moim typie ;> Dlatego nie wiem za bardzo, jak ocenić.

Smierciojadek dnia 29.07.2014 12:17

A ja dla odmiany powiem, że jestem oczarowana tym wierszem. Wyszedł Ci naprawdę nastrojowy i na moje oko nie jest aż tak patetyczny. Rymy by właśnie zabiły cały jego urok. Po przeczytaniu przeszedł mnie mały dreszcz, naprawdę jestem pod wrażeniem, że udało Ci się coś tak dobrego napisać.

Anciol dnia 05.08.2014 01:29

Generalnie to mi się bardzo podoba, uważam, że wyszedł Ci Pene ;*
Sam koncept i zapis graficzny już zasługują na pochwałę.
Tylko to jest jeden z tych typów wierszy, które choćby były nie wiem jak piękne sprawiają, że mam przed oczami ten obrazek

p.im9.eu/wrzucony-papier-zapycha-pisuar-zachodni-wiatr-spienione-goni-fale.jpg

Barlom dnia 13.08.2014 19:03

Wiersz jak dla mnie melancholijny. Przypomniałem sobie tą scenę z książki i filmu. Szczególnie dwie ostatnie ... zwrotki? chyba tak były jak dla mnie przepełnione takim wewnętrznym wzruszeniem.
Może i wiersz rytmem, czy formą mnie nie uwiódł, ale zakończenie przebiło się aż do głębin ducha.
Nie wiem, co więcej powiedzieć... więc powiem, że wiersz na pewno mogę podpiąć pod te dobre, do których zapewne kiedyś wrócę.

Finnigan dnia 10.09.2014 22:38

Treść w pierwszym momencie kojarzy mi się jako nostalgiczny ciąg pytań na które nie ma odpowiedzi, i nie uważam go za negatywny, właśnie fajne jest jego przesłanie, puenta też ma ciekawy oddźwięk. Generalnie na plus jak dla mnie.

Ana_Black dnia 17.11.2014 16:07

Wiersz mi się podoba, niby patetyczny, ale czyta się lekko, nic nie zgrzyta. Przedostatnia zwrotka jakby trochę wyrwana z nastroju, ale nie jest zła. Anciol widzę ma niezłe skojarzenia. Aż się uśmiechnęłam, gdy zobaczyłam ten obrazek.

Jedyne do czego mogę się przyczepić, to użycie na końcu słowa "przyjaciele", a to była przecież rodzina Harry'ego, z wyjątkiem Lupina. Choć w sumie "przyjaciele", też pasuje.

Potterhead123 dnia 17.11.2014 16:13

Fajny wiersz. Mi się podoba. Jak poprzednicy uważam, że przedostatnia zwrotka psuje nastrój. Postarałaś się i wyszło z tego coś naprawdę dorego. Lubię takie tajemnicze wiersze, z genialnym doborem słownictwa.

Mi wiersz się bardzo podoba, dlatego daję W!

Liliana2194 dnia 16.12.2014 19:54

To skomentuję drugi raz. Fajny wiersz, całkiem ładny, choć nadal nie do końca w moim guście, czyli jest za poważny. Wolę wierszyki lekkie, rymowane. Nadal jednak uważam, że Wybitny jest dobrą oceną.
Zbieram ozdobę

Nieoryginalna dnia 18.12.2014 20:25

Mi się ten wiersz podoba. Może nie wywarł na mnie jakiegoś ogromnego wrażenia, jednak odbieram go pozytywnie. W niektórych zwrotkach jednak połączenia wyrazów trochę zgrzytały, wiem, że jest to wiersz wolny, jednak wyrażenie zostało-pozostało w pierwszej zwrotce w ogóle nie pasuje. Niezbyt podoba mi się ten specyficzny dialog w przedostatniej zwrotce - wydaje się taki... banalny w porównaniu do reszty wiersza, nie wiem, jakiego innego słowa tu użyć. Pytania, jakie zostały zadane w wierszu można by faktycznie ciekawie wykorzystać, bo krótkie odpowiedzi "tak" "nie" zupełnie psują cały tajemniczy i poważny klimat wiersza.

Wilena Romus dnia 23.12.2014 19:37

ten pierwszy rym mnie trochę zabolał i zniechęcił. Nie pasuje mi tam strasznie. Zgodzę się też z kimś wyżej co do odpowiedzi, "tak, nie" trochę psują rytm wiersza i jego klimat. Taki refleksyjny tekst i nagle dostaję bezpośrednią odpowiedź. Może to i fajny efekt, ale w tym wierszu akurat mi nie podchodzi, szczególnie użyte słowa moim zdaniem trochę nie pasują.. Poza tym jest bardzo dobrze. Podobają mi się te ostatnie wersy. Nadają takie jakby zwolnienie wiersza i wprowadzają (przynajmniej mnie) w taki refleksyjny stan. Najbardziej lubię ostatnią zwrotkę. Nie wiem czemu. Po prostu ją lubię

EmilyWright dnia 17.01.2015 08:40

Niespecjalnie lubię takie rzewne wiersze. :/ Ale ogólnie wiersz jest niezły, choć, tak jak u Liliany, nie w moim typie. Po za tym nie podobała mi się przedostatnia strofa. Ale ogólnie trzymałaś rym, a to jest dla mnie jak najbardziej na plus. Dam PO.

Katherine_Pierce dnia 06.02.2015 23:37

ja tam lubię takie nostalgiczne wiersze, więc to mi się niesamowicie podoba <3
Trochę mnie końcówka wybiła z rytmu ale poza tym jest na plus pod każdym względem <3

Shanti Black dnia 29.08.2015 13:18

Mi tam się średnio podoba, Pene, miewałaś lepsiejsze wiersze

No, ale ogólnie jest dobrze, rytm i rym się w miarę trzymały a sama treść jak dla mnie jest no oklepana

Ale poza tym jest super

Wioletta dnia 03.08.2016 22:55

uwielbiam Twoje wiersze, chyba najbardziej ze wszystkich. nie przeszkadza mi wcale, ze tak poważny temat. wszystko ładnie gra. może niezbyt ciekawy temat wybralas, ale super go wykonalas. mi się bardzo podoba. wszystko w nim gra. nie przekombinowany.

potterekking dnia 03.12.2016 19:51

Podoba mi się twój wiersz, ale czuję, że coś zabrakło tu. Całkiem spoko. Dobrze opisałaś podróż do raju, po prostu świetnie. Ładnie ułożony i skonstruowany. Miło i przyjemnie się czyta.

tak, pomysł nie najciekawszy, ale to twoja decyzja. I wcale nie

samotnie nie można przecież być w raju!

Alicerka dnia 17.03.2017 19:43

Mroczny, a zarazem bardzo ładny wiersz. Bardzo estetycznie napisany. Z przyjemnością się go czyta. Rytm jest zachowany za co wielki plus. Wiersz napisany jest twoim tenorem, a ja lubię twój styl pisania, więc jest to komplement.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Wybitny!	71%	[5 głosów]
Powyżej oczekiwań	29%	[2 głosy]
Zadowalający	0%	[0 głosów]
Nędzny	0%	[0 głosów]
Okropny	0%	[0 głosów]

Logowanie

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Facebook

Shoutbox

Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Wioletta [on]

Pan Śmierci
01.04.2023 22:07

Anastazja Schubert, podwójnie mam Severusa, Lunę, Hagrida i Rona..

monciakund [off]

halo, regulamin!
01.04.2023 21:52

Byłam z koleżanką na spacerze na kopcu kraka i potem wracałyśmy przez Kazimierz na rynek na piechotę. I do siebie też bym dalej szła, ale jednak ten deszcz to przesada

monciakund [off]

halo, regulamin!
01.04.2023 21:51

No właśnie było ładnie, ale teraz pada. A autobusy oczywiście jeżdżą rzadko, bo sobota i wieczór

Anastazja Schubert [on]

Pracownik departamentu
01.04.2023 21:46

Wioletta, dużo masz powtórek?
monciakund, teraz znowu pada? Wyszłam dziś do sklepu i zlało mnie w drodze do domu, ale zdawało mi się, że wieczorem było ładnie.

monciakund [off]