Setki mil pod ziemią - Fan Fiction - Harry-Potter.net.pl

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

Setki mil pod ziemią

Podstawowe informacje:

Autor:

Potterhead123

Gatunek: Poezja

Ograniczenie wiekowe: b/o

Przeczytano 2452 razy.

Trochę o siedzibie, małych, gburowatych goblinów :)

Wielki, biały budynek,
Na gwarnej ulicy stoi.
Bezpieczny, choć tajemniczy,
Nikt wejść się do niego nie boi.

W nim siedzibę swoją
Mają małe gobliny.
Ich twarze zdobią kwaśne,
Niezadowolone miny.

Gdy zjedziesz pod ziemię
Wózkiem żelaznym,
Spotkasz się ze smokiem
Zagadkowym, nieprzyjaznym...

Gdy tysiąc złotych monet ujrzysz
Dotarłszy do celu swego,
Nie zapomnij ostatni raz spojrzeć,
Na Bank Gringotta, kolego.

Komentarze

alekskot dnia 16.10.2014 18:53

Fajny wiersz,naprawdę super.Najbardziej podoba mi się druga wzrotka,taka humorystyczna...Jednak było parę błędów,raz jest wielka litera ,po przecinku ,a raz nię.Rymy są jak na mój gust uporządkowane.
Daję wielkie,oczywiste PW

Christina dnia 16.10.2014 19:45

Lekki, fajny i przyjemny.
Odmienna tematyka od wszystkich ludzkich i puchatych stworzonek.

Aczkolwiek jak na razie, wolę Twoją prozę

ania potter dnia 16.10.2014 19:55

gobliny i miny fajny rym

Leciutki ten wierszyk do tego przyjemny i wprawia każdego w dobry nastrój.Podobała mi się druga zwrotka.Ale przyznać trzeba że piszesz fajne FF.

fuerte dnia 17.10.2014 19:20

Dla mnie spoko. Idealny wierszyk na piątek - po całym tygodniu myślenia, nie trzeba wysilać mózgu. Jest lekko i przyjemnie i zdecydowanie na plus. Pomysł też okej, chociaż mnie nigdy nie przestanie zadziwiać kreatywność osób, piszących u nas wiersze. Powodzenia w pisaniu (;

Nieoryginalna dnia 17.10.2014 23:21

Pierwsza zwrotka jest taka tajemnicza, następne utrzymane w nieco innym, lekkim klimacie. Całość jednak bardzo przyjemnie się czyta, podoba mi się ten wiersz - prostym językiem opowiedziałaś nam o Banku Gringotta, szkoda, że tak krótko. Bardzo spodobał mi się bezpośredni zwrot do odbiorcy w ostatnim wersie, idealne zakończenie na wiersz ;]

Smierciojadek dnia 18.10.2014 12:32

Tytuł - Setki mil pod ziemią - kojarzy mi się z jednym z pytań z quizu z Kamienia Filozoficznego. Czy zainspirowałaś się nim?

Sam wiersz mi się podoba, jest lekki i przyjemny. Podczas czytania nic konkretnego się nie rzuca w oczy, dlatego mogę stwierdzić, że wyszedł Ci całkiem w porządku.

Potterhead123 dnia 18.10.2014 12:51

Dziękuję za miłe komentarze, szczególnie, że to mój pierwszy wiersz.

Alekskot, gdzie ty widzisz błędy? Ja przeczytałam wiersz 3 razy i żadnego nie zauważyłam. Jeśli chodzi ci o wersy, to powinnnaś wiedzieć, że je zawsze pisze się z wielkiej litery, nawet po przecinku.

Chris, miło, że ktoś woli moją prozę, co słyszę dosyć rzadko

Jadku, ty Sherlocku

. Wszystko wyłapiesz, nawet moją inspirację tytułem.

Syriusz32 dnia 18.10.2014 22:12

Ale super wierszyk! Taka sobie zgrabna rymowanka. Najlepsza druga zwrotka "małe Gobliny i ich niezadowolone miny"

. Z błędami to cięžko w takim małym wierszyku

ogólnie bardzo fajny. W

Finnigan dnia 19.10.2014 10:17

Widac ze dla odmiany dobrze jest zmierzyc sie z pisaniem czegos krotszego, bo dobrze sobie radzisz w obu kategoriach. Fajny pomysl z opisaniem Banku Gringotta. Jestem pod wrazeniem.

Nedelle dnia 19.10.2014 17:23

Kolejny miły wierszyk, ot tak do poczytania. Zgodzę się z Finnem, wiersze także piszesz całkiem dobrze.
"Gdy tysiąc złotych monet ujrzysz
Dotarłszy do celu swego,
Nie zapomnij ostatni raz spojrzeć,
Na Bank Gringotta, kolego."
ok, nie zapomnę!

Penelope dnia 22.10.2014 15:13

Bardzo ładna rymowanka

Taka wesoła i przyjemna, świetnie się to czyta;] Fajny opis banku choć szkoda, że taki krótki. Myślę, że mogłaś napisać coś więcej na ten temat, brakuje mi tu właśnie jakiegoś dopełnienia. Ale skoro to Twój pierwszy raz to wielkie brawo

Anciol dnia 22.10.2014 17:42

Rymy są choć trochę pogubiły się w ostatniej zwrotce.
A to można by lepiej dopracować:

W nim siedzibę swoją
Mają małe gobliny.
Ich twarze zdobią kwaśne,
Niezadowolone miny.

Fajnie, że wiersz jest wesoły, a nie egzaltowany jak ostatnio większość na stronie

Czytając takie utwory od razu człowiek ma ochotę sam coś napisać

Lapa15 dnia 26.10.2014 21:08

Widzę, że krótkie wierszyki w modzie.

'Setki mil pod ziemią' - od razu na myśl przyszły mi skojarzenia goblin, gnom, bank?.
Bardzo fajny temat, ja sama chyba nie wpadłabym na napisanie wiersza o banku, a ty zrobiłaś to w ciekawy sposób.

W nim siedzibę swoją
Mają małe gobliny.
Ich twarze zdobią kwaśne,
Niezadowolone miny.

Ta zwrotka zdecydowanie podoba mi się najbardziej.

Niektóre rzeczy można by bardziej dopracować, ale jak dlamnie, wierszyk na plus.

Liliana2194 dnia 31.10.2014 14:49

Fajny wierszyk.

Gobliny zostały tu dobrze opisane, jako małe, wiecznie niezadowolone stworzenia. Domyśliłam się już na początku, że miejscem, o którym mowa w ff jest Bank Gringotta, czyli siedziba goblinów, gdyż było to jasno ukazane. Wiersz podoba mi się, jest lekki i przyjemny.

EmilyWright dnia 03.01.2015 13:36

Wiersz jest taki lekki i przyjemny. Mam jak najbardziej pozytywne odczucia. Nie zauważyłam błędów. Daję W.

Katherine_Pierce dnia 04.03.2015 09:25

Fajny, lekki i przyjemny. W sumie tyle by wystarczyło

ale wymagane są trzy linijki więc dodam jeszcze, że z Twoich wierszy ten (jak na razie) czytało mi się najlepiej

no i ogólnie zazdroszczę talentu.

Krnabrny dnia 28.06.2015 20:12

Fajny, lekki i przyjemny czyli Kath jak zawsze ma rację (podlizywanie się jest cool) A na serio bardzo treściwy - krótki, Gringotta opisuje nieźle, chyba przemyślany, czyta się szybko, nie odnosi się wrażenia jakby był napisany dla punktów czy na odwal się. Wyszło bardzo dobrze moim skromnym zdaniem.

BumSzakalaka dnia 18.06.2016 14:55

Na samym końcu rym trochę nie wyszedł, ale i tak jestem pod ogromnym wrażeniem! Takie wiersze mogłabym czytać codziennie. I w dodatku temat nie jest już oklepany. Jeszcze nigdy nie spotkałam wiersza o Banku Gringotta. Już za sam pomysł należy Ci się Wybitny i wieczna chwała, a jak spojrzy się jeszcze na rymy to już w ogóle, cud miód haha

Animag37 dnia 18.06.2016 16:27

No to już jest nieco mniej oryginalny pomysł na wiersz niż ten w poprzednim który czytałem, czyli ten o Marcie. Z rytmem też było słabiej, chociaż czytało się przyjemnie

W porównaniu z "Żółtymi ślepiami" ten wiersz zgarnia ocenę P

Wioletta dnia 04.08.2016 18:33

szczerze mówiąc, był to lekki wierszyk, ale nie był dosyć dobry. wyszło trochę słabo, pomysł by dosyć słaby tzn nie widziałam tutaj o tym wiersza na stronie, ale ten był słaby. wykonanie nie bardzo. no dosłownie.

Erudieth dnia 28.04.2018 22:08

Wiersz jest zdecydowanie lekki, przez ten ton przywodzi mi na myśl taki wierszyk dla dzieci. Brakuje mi tu niestety jakiegoś wow, bo utwór jest poprawny, ale po prostu brakuje w nim tego czegoś, co sprawia, że aż ma się ochotę jeszcze wrócić do wiersza po raz drugi. Rymy nie były jakieś wybitne, i w zasadzie to na kolana mnie nie powaliło. Temat - jak najbardziej na plus, ale wiersz po prostu niedopracowany.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.