Szyszymora zapłakana - Fan Fiction - Harry-Potter.net.pl

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

Szyszymora zapłakana

Podstawowe informacje:

Autor:

Avender

Gatunek: Poezja

Ograniczenie wiekowe: b/o

Przeczytano 1687 razy.

Krótki wiersz o Szyszymorze (ang, Banshee).

Bohaterowie: własna postać.

Nie są groźnymi stworzeniami, lecz ich potępieńcze głośne jęki czynią je z pewnością przerażającymi. Najbardziej wyrazistą cechą ich wyglądu są oczy, ogniście czerwone od trwającego wieki łkania nad tymi, których kochały i za którymi tęsknią.*

Podróżuje ze swym Panem,
A jej oczy zapłakane
Gdy przeczuje jego śmierć
Gdy już wie, że będzie rzeź.
Długie włosy, jasna szata,
W tym potworze nie masz brata.
Jak w Twym oknie się pojawi,
Żadna siła tu nie sprawi,
Żeby ktoś tej nocy przeżył,
Wiedz, że zaraz będzie nie żył.
Ona często o tym łka,
Jak straciła dziatki dwa.
Wyje, krzyczy, włosy rwie,
Teraz każdy o tym wie,
Szyszymora, krwawa matka,
Do odmętów swego bagna
Swoje dzieci wnet wysłała,
Gdy swe zmysły postradała...

* źródło: HPwiki

Komentarze

Angelina Johnson dnia 17.10.2016 20:57

Super wiersz. Jest bardzo emocjonalny, pasowałby mi do muzyki Kaczmarskiego, gdzie najpierw mamy wolną, ponurą muzykę, a potem mocne, szybsze dźwięki ;D
Fajnie, że jest rytm i że rymy, mimo że dosyć proste, to nie są wymuszone. Wszystko ze sobą współgra i ładnie tworzy całość. Poza tym, ten wiersz jest też ciekawy pod względem merytorycznym - w taki sposób przedstawia nam Szyszymorę, że spokojnie jesteśmy w stanie to sobie wyobrazić. Kawał dobrej roboty

Tylko na drugi raz opis musisz dawać krótszy, bo ucina. Tam jest mało miejsca na to, dlatego większość skopiowałam przed wiersz.
Życzę dalszej weny!

Wioletta dnia 17.10.2016 20:59

cieszę się, że przybliżyłaś nam coś na temat Szyszymory. mimo, ze na poezji się nie znam to ten wierszyk mi się podoba. ma rymy czym od razu podbił moje serce. jedne lepsze inne gorsze, ale są! dosyć rytmiczny co też lubię. jak na początek wyszło nieźle! pisz dalej, a na pewno przeczytam.

ulka_black_potter dnia 28.10.2016 14:29

O, ten wiersz jest przyjemniejszy od poprzedniego. Naprawdę miło się go czytało i jest dobrze napisany. Nie ma tu przesadnie górnolotnego języka, co cenie w wierszach na tej stronie. Niestety jak ktoś pisze górnolotnie to rzadko mu to dobrze wychodzi. Świetnie przedstawiona Szyszymora! Dałabym W gdybym oceniała, no ale nie oceniam.

Nedelle dnia 06.11.2016 19:17

Ooo, naprawdę genialny jest ten wiersz! Zawsze lubię we wszystko co robię wsadzać tyle górnolotnych słów i nie przepadam za językiem "prostym", ale w tym utworze bardziej mi on pasuje. Strasznie dobra praca, proszę, napisz coś jeszcze!

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.