Pozdrawiam!
Witam wszystkich HPNetowców!
Na Pottermore jestem również Gryfonką :) Drugi dom to Pukwudgie
Różdżka: orzech, włókno smoczego serca, 14 1/4 cala, niezwykle giętka
Mój patronus to lis :heart: Choć wolałabym kota ;)
Myślę, że lepiej bym pasowała do
Gryffinclaw'u lub
Ravendor'u ;)
- Uwielbiam zespół Walk off the Earth
- Gram na dwóch instrumentach: skrzypce i fortepian od siedmiu lat
- Mam dwa koty
- W wieku pięciu lat zaczęłam czytać i dalej podtrzymuję tę pasję :)
- Uczę się, łącznie z polskim, trzech języków
- Kocham pisać wiersze
- Mogę słuchać i tworzyć muzykę poważną na okrągło
- Lubię jeździć na rowerze
- Mój ulubiony kolor to czerwony
- UWIELBIAM "HARRY'EGO POTTERA" :czarodziej:
Nie mam dużo czasu na pisanie w Hogwarcie, jednak czasem jestem :) Moja postać to Talia Alexandra Kavakos, której towarzyszy kotka Lumos Tergeo. Lubię mroczną atmosferę i akcję w postach, jednak cenię też barwne opisy :D
Pozwolę wkleić sobie tutaj dwa z moich wierszy spoza HPNeta :)
Carpe diem
Szedł raz człowiek leśną drogą
W swym nieszczęściu był samotny
Szedł z wolna noga za nogą
Słońce świeci, on markotny
Szumią liście mówi las
Kto narzeka traci czas
Myśli o tym co się stało
Serce żal ściska głęboki
Myśli dobre coś rozwiało
Ciężko już jest stawiać kroki
Szumią liście mówi las
Kto narzeka traci czas
Mrok pochłania wciąż człowieka
Ten nie walczy z ową siłą
Jednak czemu moc ta zwleka
Czyżby była jemu miłą?
Szumią liście mówi las
Kto narzeka traci czas
Nagle spada liść na głowę
Człowiek go lustruje wzrokiem
Piękna zieleń, słyszy sowę
Trochę żwawszym idzie krokiem
Szumią liście mówi las
Kto narzeka traci czas
Drzewa pną się ku niebiosom
Dla wiewiórek autostrady
Trawa skropiona jest rosą
Czyż to koń tu biegnie śniady?
Szumią liście mówi las
Kto narzeka traci czas
Mały uśmiech zabłąkany
Pewniej już się człowiek czuje
Las to świat zaczarowany
Nikt w nim siebie nie zmarnuje
Szumią liście mówi las
Kto narzeka traci czas
Szedł raz człowiek leśną drogą
Nie był dłużej już samotny
Szedł radośnie tuż nad wodą
Dług u lasu miał stokrotny
Szumią liście mówi las
Kto narzeka traci czas
"Mistrz podstępu
Oraz psot
Proszę Państwa" -
Oto kot
Chytry, cichy, niebezpieczny
Z gracją mami umiejętnie
Przedmiot kultu to odwieczny
Przytulany wciąż namiętnie
Kto raz w oczy spojrzy kotu
Ten się niewolnikiem stanie
Jego woli i kłopotów
Wspólne wliczając śniadanie
Och, przypomnij sobie moment
Gdy z lodówki coś wyjmujesz
Kota nie ma, więc świętujesz
Lecz żałosny słychać lament...
Siedzi ten wyrzut sumienia
Tuż przy drzwiach od Twej lodówki
"Gdyby zaprzestał miauczenia
Nie wykręcał tak swej główki"
Cóż tu począć, gdy w pułapkę
Mały drań jak z nut Cię złapał
Smętnie ściągasz z nogi łapkę
Kota, by ten już nie drapał
Jak nie zacznie śpiewać solo
Jak nie miauknie w głosów sześć
Za sąsiadów zgodną wolą
Poddasz mu się i dasz jeść
Degradacja, kot tu szefem
Kto zaprzeczy kociej woli
Tego Władca zręcznym blefem
Tu w chwil parę uspokoi
Patrzysz wzrokiem przenikliwym
Jak kot zjada Twą kolację
Z wielkim uśmiechem złośliwym
Pyta w ciszy "Kto miau rację"?
Milczysz, choć gniew w Tobie wzbiera
Z losem musisz się pogodzić
Tylko głupi z Nim się spiera
Po co dłużej siebie zwodzić?
Kot- zwycięzca je powoli
Każdą chwilą się napawa
Drapie dywan "swój" dowoli
"To prawdziwa jest zabawa"
I poczujesz wnet zdziwienie
Gdy ten podły egoista
Ugasiwszy swe pragnienie
Talerz wyliże do czysta
"Ot, łakomczuch" myślisz sobie
Kot na tym nie poprzestaje
Kładzie przednie łapki obie
Cicho na Twoim kolanie
Już zniknęły gniewu grzmoty
Mruczy diabeł w ciele kota
A przywilej to jest złoty
Mrucząc kot otwiera wrota
Do umysłu i do serca
Mruk- niezgody to morderca
Kropla wody zapomnienia
Gasi wnet wszystkich pragnienia
Na ból głowy- ibuprofen
Kupisz w stu różnych aptekach
Kota znajdziesz tuż przy sofie
Lek ten celebrytą w lekach
Ból uleczy w oka mgnieniu
Czy fizyczny, czy duchowy
Drzemiąc na Twoim ramieniu
Na kurację jest gotowy
-Jaki lek, jaka kuracja?
Kot nie jest antybiotykiem
Nie, to już istna wariacja
Kto tak twierdzi, heretykiem
Przyjdzie kiedyś On do Ciebie
Znowu, wietrząc w tym pułapkę
Myślisz: "Dba tylko o siebie"
Ten Ci jednak poda łapkę
I zamruczy, uśpi Ciebie
Wszystkie żale Twe ukoi
Kto z nas będąc w kocim niebie
Wciąż się kota swego boi?
Miłego dnia, nocy, czy czegoś innego ;) Mam nadzieję, że wiersze przypadły do gustu :)
Nieoficjalny Tytuł Półfinalistki IV Turnieju Fan fiction
29.08.2017 r.
1777 pkt. na koncie :D