Filtruj
Szukaj w:
Szukana fraza:


Opcjonalnie:
Gatunek:
Dozwolone:
Zakończone:
Parring:
Bohaterowie:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Ostatnie
Artykuły Fan Fiction

Magiczne puzzle HP

Kategoria: Inne
Autor: Smierciojadek

Współpraca z Tactic Games
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Nieoryginalna, Klaudia Lind, Anastazja Schubert, Takoizu, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

The House of Gaunt

Kategoria: Recenzje filmów
Autor: Prefix użytkownikaAnastazja Schubert

Jak wyglądało życie Gauntów? Powstał film, który Wam to pokaże.
>> Czytaj Więcej

HPnet istnieje naprawdę

Kategoria: HPnet
Autor: Prefix użytkownikaAnastazja Schubert

W sierpniu HPnetowicze mieli okazję spotkać się w Krakowie. Jak było?
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Syriusz32

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, louise60, Zireael, Aneta02, Anastazja Schubert, Lilyatte, Syrius...
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, Hanix082, Sam Quest, louise60, PaulaSmith, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

Historia pod skórą z...

Kategoria: Wywiady
Autor: Prefix użytkownikaAnastazja Schubert

Każdy tatuaż niesie ze sobą jakąś historię. Jakie niosą te fanowskie, związane z młodym czarodzie...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej artykułów! <<

Na nieznanym gr...

Tytuł: Na nieznanym grobie
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Wiersz dla Toma Riddle'a...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 6 cz.2...

Tytuł: Rozdział 6 cz.2 - Powrót do Hogwartu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Nadchodzi dzień powrotu do Hogwartu. Hermiona żegna się z rodzicami oraz przyjaciółmi i jedzie po...
>> Czytaj Więcej

Urojony raj

Tytuł: Urojony raj
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Strofy spisane z myślą o Tomie R. :)
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 6 cz.1...

Tytuł: Rozdział 6 cz.1 - Powrót do Hogwartu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Nadchodzi dzień powrotu do Hogwartu. Hermiona żegna się z rodzicami oraz przyjaciółmi i jedzie po...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 5 cz. ...

Tytuł: Rozdział 5 cz. 2 - Zakupy na Ulicy Pokątnej
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona spędza weekend w Norze, gdzie dostaje listy z Hogwartu, po czym wybiera się na zakupy na...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 5 cz. ...

Tytuł: Rozdział 5 cz. 1 - Zakupy na Ulicy Pokątnej
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona spędza weekend w Norze, gdzie dostaje listy z Hogwartu, po czym wybiera się na zakupy na...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 4 cz. ...

Tytuł: Rozdział 4 cz. 2 - Podróż do Australii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z Ronem wybierają się do Australii, aby odszukać rodziców Hermiony i przywrócić im ...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej fan fiction! <<
Statystyki
Online Statystyki
Goście online: 35
Administratorzy online: 0
Aktualnie online: 0 osób
Łącznie na portalu jest
48,160 osób
Ostatnio zarejestrowany:

Rekord osób online:
Najwięcej userów: 308
Było: 25.06.2024 00:46:08
Napisanych artykułów: 1,087
Dodanych newsów: 10,564
Zdjęć w galerii: 21,490
Tematów na forum: 3,915
Postów na forum: 319,565
Komentarzy do materiałów: 221,987
Rozdanych pochwał: 3,327
Wlepionych ostrzeżeń: 4,169
Puchar Domów
Aktualnym mistrzem domów jest  GRYFFINDOR!

Gryffindor
Punktów: 1218
uczniów: 4220
Hufflepuff
Punktów: 310
uczniów: 3778
Ravenclaw
Punktów: 916
uczniów: 4452
Slytherin
Punktów: 115
uczniów: 4107

Ankieta
Zima przejęła Hogwart i okolice, śnieg mocno sypie, ale to Cię nie powstrzyma przed robieniem planów. Zastanawiasz się, co ciekawego można robić w weekend:

Bitwa na śnieżki to jest to! Może "zupełnym przypadkiem" oberwie od nas przechodzący obok Snape.
9% [6 głosów]

Plan to brak planu. Będę leżeć w łóżku, pić kakao i plotkować ze współlokatorami z dormitorium.
41% [26 głosów]

Mój nos utknie głęboko w książkach. Tylko pani Pince będzie mnie mogła odgonić od czytania.
16% [10 głosów]

Wymknę się cicho do Miodowego Królestwa. Najwyższa pora uzupełnić zapasy słodkości.
8% [5 głosów]

Postraszę we Wrzeszczącej Chacie. Uwielbiam oglądać miny przechodniów, kiedy wydaje im się, że uciekają od duchów i upiorów.
13% [8 głosów]

Każda pogoda jest dobra na Quidditcha. Śnieg nie powstrzyma mnie przed regularnymi treningami.
14% [9 głosów]

Ogółem głosów: 64
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 07.02.23

Archiwum ankiet
Ostatnio w Hogwarcie
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 02.07.2023 o godzinie 13:40 w Stacja kolejowa
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 27.06.2023 o godzinie 21:20 w Błonia
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 23.06.2023 o godzinie 16:46 w Sala transmutacji
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 22.06.2023 o godzinie 19:04 w VII piętro
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 12.06.2023 o godzinie 18:15 w Dziedziniec Transmutacji
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 25.05.2023 o godzinie 18:56 w Sala OPCM
Trochę od czapy
Podstawowe informacje:
Gatunek: Miniaturka
Ograniczenie wiekowe: +7
Parring: Nieokreślone
Przeczytano 3045 razy.
Pogaduchy w pociągu.
Bohaterowie: Inne, własna postać.
Mogłabym rozpocząć tę historię od opisu pogody. Mogłabym też zachwycać się pięknem otaczającego świata – „Cudne połacie fiołków oblegały wzgórze na które z mozołem wspinał się nasz bohater, dysząc ciężko”. Niestety, w mojej opowieści nie występuję żadne wzgórze, fiołków jak na lekarstwo, a główną postacią tej opowieści nie będzie żaden ciężko dyszący bohater, a bohaterka, która odmieniła życie tysięcy ludzi. Pogoda też jest mało istotna, gdyż nie ma ona wpływu na ciąg wydarzeń, który chcę wam przedstawić. Tym razem ominiemy aurę, która tak uparcie wbija się w każdą historię, chcąc robić za postać pierwszoplanową. Zaczniemy od rozmowy przyjaciółek, które nie widziały się wieki czasu.

***


- Schudłaś. Niedługo zostanie z ciebie cień człowieka. – rzekła z zatroskaną miną ciemnowłosa... kobieta? Dziewczyna – to określenie o wiele lepiej pasuje do tej osóbki o figlarnych jasnobrązowych oczach. – Przeszłaś na jakąś dietę?

Kobieta (tym razem na pewno nie dziewczyna) uśmiechnęła się niemrawo do koleżanki i wyjrzała za okno. Pociąg gnał przez łąki, pola, między wzgórzami (a jednak!), nie zważając na problemy marnych istot jakimi byli ludzie. Ogólnie pociągi rzadko się czymś interesują. Mkną do celu, który się im narzuci i nie mają nic do powiedzenia. Muszą robić swoje. Tak samo czuła się w tym momencie Joanne.

- No wiesz, przy trójce dzieci nie ma łatwo... Zwłaszcza jeśli musisz wychowywać je sama. – Kobieta spojrzała na dziewczynę, która na potrzeby tego opowiadania otrzymała imię Cecylia. – Ten rozwód kompletnie wytrącił mnie z równowagi.

Cecylia prychnęła jak rozjuszona kotka słysząc słówko „rozwód”. Nie cierpiała byłego męża Joanne. Od początku wiedziała, że był zły, zadufany w sobie i oczywiście był mugolem. Cecylia należała do osób, wśród których panowało przekonanie, że od mugoli lepiej trzymać się z daleka. Nie była rasistką – po prostu uznawała, że lepiej nie zawracać sobie głowy niemagicznymi osobami.

- Przeżywasz! Dexter był okropnym człowiekiem. Nie mogłaś przy nim używać czarów. Musiałaś zachowywać się jak kaleka! – krzyknęła wzburzona Cecylia.

- Podobno miłość jest ślepa, a ja... No cóż, kochałam Dexa. Był dobrym ojcem i mimo wszystko – przez jakiś czas był też był też dobrym mężem.
Cecylia wywróciła oczami, złapała koleżankę za dłoń i spojrzała jej głęboko w oczy, po czym powiedziała:

- Kocham Cię, będę dla Ciebie lepsza niż ten twój głupi mąż. Zostań moją oblubienicą...

...

Żartowałam, Cecylia nic takiego nie powiedziała. Chociaż gdyby taka sytuacja miała miejsce, ta historia byłaby pewnie o wiele bardziej interesująca. Joanne i jej partnerka życiowa – Cecylia - zmierzające ku przygodzie. Mogłabym zatytułować wtedy tę historię „Pociąg zwany pożądaniem”. No tak… O czym to ja mówiłam…
Cecylia wywróciła oczami, nie zamierzając ciągnąc dalej tematu. Nie lubiła rozmawiać o nieprzyjemnych rzeczach.
- Jesteś zbyt nostalgiczna, moja kochana Jo. Powiedz lepiej co tam w pracy.
- Spędziłam ostatnie trzy tygodnie, nosząc torbę z aparatem za Ritą Skeeter. To naprawdę uciążliwe, że wciąż traktują mnie jak jakiegoś pomagiera... Chciałabym pisać artykuły, a nie robić za tragarza, który tylko wymachuje różdżką, krzycząc „Chłoszczyć” – Rita często coś na siebie wylewa... - westchnęła Jo. Przedstawiała się w tym momencie jak człowiek reklamujący jakieś antydepresanty, które jeszcze nie zaczęły działać. – Pięknie by było napisać książkę...

- Nie wiem z czym się czaisz! – krzyknęła Cecylia. – Przecież masz niesamowity talent!

- Nie drzyj się tak – szepnęła Joanne. – Nie jesteśmy tu same…
Kobiety spojrzały na mężczyznę siedzącego wraz z nimi w przedziale i uśmiechnęły się przepraszająco lecz ten nie podniósł nawet głowy znad swojej gazety.

- Masz talent – powiedziała Cecylia dwa tony ciszej. – Marnujesz się w tym szmatławcu... Nie patrz tak na mnie. Prorok to jedno wielki zbiorowisko odchodów bahanek. A każdy kto się tam zakorzenia staje się nieczułym borsukiem.

- Borsukiem? – zaśmiała się kobieta. – Co to za określenie?

- Och, nie czepiaj się szczegółów. – Oczy Cecylii rozbłysły jakimś niesamowitym blaskiem. – Chodzi mi o to, że możesz wszystko, a tak naprawdę nie chcesz tego, choć masz to na wyciągnięcie ręki – mówiąc to dziewczyna rozłożyła szeroko ramiona, szturchając przez przypadek mężczyznę siedzącego obok. Ten nie zareagował tylko naciągnął kaptur jeszcze bardziej na twarz i kobiety nie mogły dostrzec jego miny. Cecylię zainteresowało jego zachowanie i już chciała zagadać czy wszystko w porządku, kiedy tajemniczy człowiek wstał i wyszedł z przedziału.

- Dziwny facet, taki tajemniczy - stwierdziła Jo.

- Widzisz! Masz już głównego bohatera swojej książki! Powiedzmy, że będzie nazywał się Ernie. „Zakapturzony, tajemniczy Ernie siedział w pociągu, kiedy zaczęły go napastować dwie niezwykle piękne kobiety...”

- Haha, to może Ty zostaniesz sławną pisarką, co? – zaśmiała się Joanne.

- Ja nie mogę. Jestem tylko skromną nauczycielką astronomii. Moje niebo mi wystarczy...

Nagle otworzyły się drzwi do przedziału i wpadły do niego dwie zszokowane, a jednocześnie zafascynowane dziewczynki. Trzymały w rękach pergaminy i wpatrywały się w nie jak urzeczone.

- Autograf od Harry’ego Pottera. Nikt mi nie uwierzy – powiedziała jedna z nich zajmując miejsce, w którym przed momentem siedział tajemniczy mężczyzna.

- Muszą nam uwierzyć! Ciekawe dlaczego miał na głowie kaptur, skoro znajdował się w pociągu...

Joanne i Cecylia spojrzały na siebie osłupiałe. Czy to możliwe, że spotkały Chłopca, Który Przeżył i nie miały o tym zielonego pojęcia? Czy istnieje cień szansy, że to był właśnie on?

- Jo... Dalej nie chcesz opisywać przygód Erniego? – Z uśmiechem na ustach spytała Cecylia.
Kobieta nie odpowiedziała tylko wybiegła z przedziału...

Tu powinnam zakończyć tę historię, bo chyba domyślacie się, co było dalej. Joanne udało się przekonać po wielu próbach (w sumie to po roku) Harry’ego Pottera do napisania jego biografii, którą dziś cieszy się cały świat. Jo zbiła na tym interesie kupę galeonów – to samo Harry. Dalsze losy pani Rowling są wam doskonale znane.
Istnieje możliwość, że zapytacie co się stało z Cecylią. Niestety, w ciągu trzech lat zmarła na cholerę, gdyż w magicznym świecie nikt nie potrafił znaleźć antidotum na tę chorobę.




Komentarze
avatar
Angelina Johnson  dnia 11.07.2014 22:02
Ogólnie bardzo ciekawie przedstawiona wizja i całkiem zgrabna miniaturka, ALE:
- dialogi. Matko boska, ile razy może powtarzać kiedy się stawia kropkę po dialogu, a kiedy nie, kiedy się pisze po myślniku wielką literę, a kiedy małą... I co najśmieszniejsze Ty miejscami miałaś poprawnie, a miejscami źle.
- nielogiczne zdania. Miałaś dwa nielogicznie zapisane zdania, które musiałam poprawić. Nie zrozum mnie źle, nie jest to żaden wyrzut z mojej strony, ale one były tak totalnie "od czapy", jakbyś ich nigdy po napisaniu nie czytała. Także musisz pilnować takich rzeczy. I jeszcze miałaś wyrażenie "zawracać sobie uwagę" - nie istnieje coś takiego. Można "zwracać uwagę" i "zawracać sobie głowę".

Podobał mi się narrator. Lubię opowiadania z narratorem, który ma kontakt z czytelnikiem poprzez właśnie takie subiektywne wtrącenia. Jest to zabawne. Spodobał mi się też sam pomysł, a końcówka jest nawet swego rodzaju morałem (Cecylia nie chciała zawracać sobie głowy mugolami i zmarła na chorobę, którą mugole mogli wyleczyć^^). Ogólnie podobał mi się zawsze pomysł przedstawiania Rowling jako prawdziwej czarownicy należącej do świata, który sama opisała. Szkoda, że jest krótkie, bo chętnie poczytałabym nieco więcej na ten temat.
avatar
Prefix użytkownikaAlette  dnia 11.07.2014 22:34
Zostań moją oblubienicą...


Już się boję...


No dobra, nie boję się. Bardzo fajny pomysł, bo na początku w ogóle nie ogarnęłam, że Jo to Jo. Ta świadomość powoli we mnie rozkwitała. Ogólnie posługujesz się bardzo fajnym, lekkim językiem, który osobiście bardzo lubię. Mimo to znowu widać, że się nie przyłożyłaś, ale wybaczam ci. Jednak końcówka mnie ciut zawiodła, no ale sama pisałaś, że ci nie wyszła, więc też wybaczam.
avatar
Prefix użytkownikafuerte  dnia 12.07.2014 12:27
Pomysł jest faktycznie fajny, nie czytałam nigdy czegoś podobnego - w ogóle nigdy nie czytałam ficka, którego bohaterką byłaby Jo, więc zawsze to jakieś nowe doświadczenie.

Problem jest jak zwykle taki, o jakim wspomniała Alette. Brakuje jakiegoś dopracowania, są błędy. Niektóre zdania są trochę poprzestawiane, czasem brakuje przecinków w podstawowych miejscach. A podejrzewam, że 90% tych błędów by nie było, gdybyś to sprawdziła raz, czy dwa więcej. Więc za to masz dużego kopa, bo reszta jest super.
avatar
Smierciojadek  dnia 12.07.2014 16:21
To już nie Turniej, gdzie jest mało czasu na dopracowanie tekstu. Powinnaś się trochę wstydzić, bo od razu widać, że po prostu nie chciałaś się przyłożyć. A szkoda.

Ale merytorycznie FF fajne, nawet bardzo fajne. Pomysł nietuzinkowy, zaskoczyłaś mnie. Piszesz lekko (czasami trochę za lekko), więc całość czyta się szybko i za jednym tchem. Twórz więcej takich przyjemnych bajek, bo w tym czujesz się najlepiej. Ja to bym najchętniej przeczytała jeszcze coś w tym stylu, tylko trochę dłuższe i bardziej rozwinięte.
avatar
Prefix użytkownikaXeri  dnia 12.07.2014 17:52
Haha, początek świetny. Czemu ja nigdy nie wymyśliłam czego takiego, tylko, o zgrozo, opisywałam pogodę? :(
Przeczytawsze imię Joanne od razu wiedziałam, że chodzi o Królową Rowling. W dodatku fakt, że rozmowa odbywa się w pociągu.
Podpisuję się pod drugim akapitem komentarza Ang. Też bardzo mi się podoba taka narracja, właśnie to sobie uświadomiłam. Kurczę, są na stronie fan ficki w takim stylu? Chętnie bym sobie poczytała, bo migdy nie wiem jaki ff wybrać i ostatecznie nie czytam niczego. :|
Nie wiem, ja błędów nie zauważyłam, końcówka też mi się podobała, ale nie jestem zbyt wymagającym czytelnikiem : )
avatar
Prefix użytkownikalosiek13  dnia 13.07.2014 02:08
Nie zwróciłem uwagi na żadne błędy i powiem, że mi się podobało. To było takie dziwne... już od samego początku zresztą. Kompletnie w Twoim stylu. Chętnie poczytałbym coś dłuższego, bo pomysł naprawdę godny podziwu ;>

Zgadzam się z Leciakiem, że zakończenie rozczarowuje, ale według mnie dlatego, że nastało zbyt szybko.
avatar
Prefix użytkownikamonciakund  dnia 05.08.2014 12:51
Czytałam ten ff już wcześniej, ale dopiero teraz skomentuję. Ulka, czemu ty masz zawsze takie fajne pomysły?
Samo wykonanie nie jest najwyższej jakości, ale sam pomysł jest naprawdę świetny. Nigdy by mi nie przyszło do głowy, że Harry mógłby być sławny bez J.K. I ta łaskawość Harrego, że pozwolił napisać swoją biografię...

Cudo i tyle. Zgodzę się jeszcze z przedmówcami, że wstęp jest świetny. Bo jak można zauważyć, duża liczba osób zaczyna swoje opowiadania od opisywania pogody.
Jeszcze raz gratki za świetny ff.
avatar
Prefix użytkownikaFinnigan  dnia 23.08.2014 10:56
Trochę niekonwencjonalny tekst trzeba przyznać, ale w sumie do rzeczy, i jest o czymś konkretnym, zaskakujący jest ten Ernie, kim by nie był, jest wiele ciekawszych imion, ale czepiać się tego nie będę. Nie powiem, że mi się nie podoba, ale trochę jakiś bezpłciowy ten tekst, o rozwodzie i przywiązaniu mimo wszystko do byłego męża mugola, to raczej nie mój klimat, wybacz, bardziej przepadam za czymś z "jajem", tu niestety tego nie znalazłem.
avatar
Prefix użytkownikadobrosia1  dnia 27.10.2014 18:12
Jestem zaskoczona! Do końca byłam w nieświadomości, że Jo to Jo, dlatego końcówka tym bardziej mnie zaskoczyła. Nie czytałam nigdy tekstu z takimi wstawkami od autora/narratora, chyba że artykuł. Bardzo lekko mi się czytało, a zakończenie również (jak dla mnie) zaskakujące. Tylko trochę za mało z tą Cecylią, mam wrażenie, że poszłaś na łatwiznę, żeby nie musieć pisać ;) Ale to tylko moje odczucie, wszystko jest okej.
avatar
Prefix użytkownikaHermiona Justysia  dnia 29.10.2014 16:28
Pewnie gdyby nie zabawa z Karczmą nie zajrzałabym tutaj. Przykro mi Ulka, ale zarazem cieszę się, że to właśnie Ty zaproponowałaś mi przeczytanie tej miniaturki.
Początek jest świetny, fajnie wprowadziłaś. Po co się rozpisywać gdzie są, czy na fiołkowym wzgórzu, czy nie.
Przeszłaś od razu do konkretów i to mi się podoba.
między wzgórzami (a jednak!)
To mnie rozbawiło xD
Ulka szczerze powiem, że niezbyt mi podpasywało takie wtrącenia:
Kobieta spojrzała na dziewczynę, która na potrzeby tego opowiadania otrzymała imię Cecylia

Chyba jestem jakaś czepialska dzisiaj, albo nie kumam czemu tak napisałaś.
Jednakże ten fragment o ich miłości mnie rozbawił. Ciekawie to wplotłaś w historie opowiadana przez Ciebie.
Zapewne mogłoby się to pociągnąć na kilka części,a nie jedną małą, króciutką miniaturkę.
Chyba od samego początku skojarzyłam o Kim piszesz. Może przez imię, albo coś. Ale pomysł jest genialny. Ogólnie całościowo mi się podoba i powinnaś częściej pisać takie krótkie formy. Dobrze Ci to idzie, a poza tym Kluski punkty dla domu będą dostawać :D
avatar
Prefix użytkownikaPenelope  dnia 03.11.2014 20:00
No to pora skomentować pracę, którą tak dzielnie broniłam w walce trolli :D
Po pierwsze wstawki narratora są genialne :D
Pomysł miałaś świetny, sama bym na coś takiego nie wpadała. Faktycznie (teraz już mogę pisać wady) końcówka wydaje się być napisana "za szybko", szkoda że tego nie rozwinęłaś. A o reszcie zalet możesz sobie poczytać w walce jezyk
avatar
Prefix użytkownikaChristina  dnia 09.12.2014 13:22
Ogólnie pociągi rzadko się czymś interesują.
Serce

Pierwszy raz mam styczność z opowiadaniem, w którym występuje Jo. Interesujący pomysł.
Nie no, nie umiem ci pisać poważnych komentarzy.
Kawał dobrej, śmiesznej roboty. Uwielbiam twój styl, który jest taki... luzacki, nieco olewawczy.
Szkoda, że tak szybko skończyłaś pisać. Chciałabym więcej przygód Jo.
avatar
Prefix użytkownikaania potter  dnia 15.12.2014 15:01
Zostań moją oblubienicą...

W pierwszym momencie przeczytałam to jako Zostań moją ulubienicą. Chociaż to jest zdanie o bardzo innym znaczeniu. Pomysł jest świetny Tylko szkoda że nie zrobiłaś z tego opowiadania. Chciałabym przeczytać więcej. Jezcze trochę... Naprawdę świtny pomysł z Jo Pierwszy raz czytam takie opowiadanie i nigdy takiego nie przeczytam,. Miałaś bardzo orginalny pomysł. Nikt by na takie coś nie wpadł.
To mi przyomina jaąś kartkę z pamiętnika. A szczegulnie wstęp. Prawda?
avatar
Prefix użytkownikaAnn Weasley  dnia 15.12.2014 16:23
Na początku nie miałam pojęcia, że chodzi o naszą Joanne. Jakaś pani, taka normalna (ale magiczna), i wszystko cacy. Zaczęłam coś podejrzewać, gdy było o byłym mężu. Czytałam jakąś książkę o Jo, gdzie o tym było. Ale w końcu straciłam tą pewność. I gdy znów czytałam o tych dziewczynkach, coś mi zaświtało. I to po roku, też stało się dziwne. Ale całość jest bardzo oryginalna, nikt o czymś takim nie pomyślał. Gratulacje :)
avatar
Prefix użytkownikaWilena Romus  dnia 15.12.2014 17:27
błędy błędami... ale mi one nie bardzo przeszkadzały.
Wciągnęłam się w luz tej historii. Choć błędy są złe, złe, złe i choćby nie wiem co, zawsze są złe... to jednak to niedopracowanie nawet mi pasowało. Mało to logiczne, ale nie poradzę nic na moje odczucia. Czytałam z otwartymi oczami, bo nie spodziewałam się tego typu historii. Czapki z głów!
avatar
Only Dream  dnia 14.10.2015 21:37
To było dobre :D
Jakoś tak od początku przeczuwałam, że Jo, to TA Jo :D (jakkolwiek to brzmi xD).
Co do samego FF - bardzo dobrze mi się je czytało. Momentami nie mogła się nie uśmiechnąć. Jak już ktoś wyżej wspomniał - lubię takiego żartobliwego narratora. Lepiej się wtedy czyta taki tekst. Na błędy raczej nie zwracam uwagi, więc nawet nie będę wytykać :D
No i końcówka z chorobą - świetna :D
avatar
Prefix użytkownikaEmilyWright  dnia 28.11.2015 19:08
Zaczęłam się bać, jak doszłam do słów: Zostań moją oblubienicą... Jakbyś pociągnęła to dalej, to chyba przestałabym czytać xD
Temat wybrałaś niecodzienny, wykonanie jest lekkie, zabawne i widać, że pisane tak na luzie. Ale szkoda mi Cecylii, czemu ją tak brutalnie zabiłaś?! Przepraszam
avatar
Prefix użytkownikaulka_black_potter  dnia 21.02.2016 11:43
Wiecie, z tymi moimi błędami i chaosem to już tak do śmierci chyba zostanie. W normalnym zyciu jestem taka sama. Nic nie jest poukładane, jak mam coś zrobić to chwytam się kilku rzeczy na raz. nie potrafię sie skupić na jednym. To wszystko przekłada się na to jak piszę. I jeszcze lenistwo. Nie chce nigdy drugi raz czytać swojego tekstu bo boje się, że będzie zbyt słaby żeby go wysyłać, a poza tym to męczące :D
avatar
Prefix użytkownikaElizabeth_  dnia 27.04.2016 19:11
Od pierwszego 'Joanne' wiedziałam, że chodzi o naszą kochaną JKR. Pomysł całkiem od czapy, nie można powiedzieć, że nie. Zazgrzytało mi tylko zakończenie, które było takie... zbyt konkretne, jak na tak wybujały, szalony opis. W każdym razie maszeruję czytać dalej, więcej, bo szerze mówiąc to mój pierwszy raz z Twoją twórczością.
avatar
Prefix użytkownikablad logiczny  dnia 26.02.2019 19:28
To opowiadanie jest tak "Ulkowe" jak tylko możliwe. Dotąd czytałem kilka jej bardzo różnorodnych gatunkowo utworów i ten zaliczam do tych najlepszych. Już same dygresje wtrącane co jakiś czas przez autorkę wywołują szeroki uśmiech. Jednak pomysł na takie zestawienie postaci, rzeczywistych i fikcyjnych jest niewyobrażalny, jeśli nigdy nie poznało się zupełnie nieprzewidywalnego stylu myślenia Ulki. Samo zaskoczenie też jest fenomenalne i całkowicie uzasadnia tytuł, "umrzeć na cholerę" w naszych czasach i w Europie to faktycznie można chyba tylko w magiczny świecie. Oczywiście Wybitny.
avatar
Takoizu  dnia 14.03.2019 18:25
Pomysł fantastyczny! Podobnie jak wykonanie, uwielbiam teksty napisane w taki sposób jakby autor rozmawiał z czytelnikiem, a tak właśnie się czułam. Błędów prawie wcale nie zauważyłam, gdzieś mi zniknęły pod zabawnymi wtrąceniami!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Wybitny! Wybitny! 100% [4 głosy]
Powyżej oczekiwań Powyżej oczekiwań 0% [0 głosów]
Zadowalający Zadowalający 0% [0 głosów]
Nędzny Nędzny 0% [0 głosów]
Okropny Okropny 0% [0 głosów]
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Niezwyciężony mag
07.10.2024 12:20
odkąd starsza poszła do przedszkola to mogę byc na macierzyńskim Śmiech az sie drzemki skonczą Gorąco

Harrych świąt!
07.10.2024 09:44
Alette, powodzenia w pierwszym dniu pracy po takiej przerwie. :D

Poziomka! <3
04.10.2024 16:25
fuerte, w małym mieście robi się wszystko po trochę, ale mniej karne, a bardziej cywilne i administracyjne

Harrych świąt!
04.10.2024 12:02
a w jakiej dziedzinie siedzisz? czy wszystko po trochę?

Poziomka! <3
04.10.2024 10:19
Hermiona Justysia, zazdroszczę i nie zazdroszczę. Urlop macierzyński to nie urlop xD

Także ja nie chcę wracać do roboty, ale rodzicielskiego też mam dość :D

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Prefix użytkownikaAlette

Avatar

Posiada 59641 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 57438 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45361 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 44242 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 38930 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36773 punktów.

10) Prefix użytkownikaKlaudia Lind

Avatar

Posiada 34220 punktów.

Losowe zdjęcie
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 0.30