Z pamiętnika horkruksa - Fan Fiction - Harry-Potter.net.pl

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

Z pamiętnika horkruksa

Podstawowe informacje:

Autor:

TenKtoregoNickuPisacNieMozna

Gatunek: Poezja

Ograniczenie wiekowe: b/o

Przeczytano 2206 razy.

Ostatnie chwile duszy Voldemorta umieszczonej w Medalionie Salazara Slytherina.

Czułem obecność ostrza - złowrogi był to znak
I kiedy słowa "Otwórz się" wymówił obcy głos,
Nie miałem wątpliwości, że czas ujawnić moc.

Widziałem jego serce, bo do mnie należało,
Znając jego marzenia i to czego się bał,
Siłę swą uwolniłem, by odrodzić się tam.

Ze wszystkich sił walczyłem, żeby on poddał się,
Szyderczo z niego drwiłem, widziałem - lękał się,
Łgałem, by zwątpił w siebie, ażeby opadł z sił.

W końcu to on przez matkę, najmniej kochany był,
A także przez dziewczynę, co nie chciała być z nim,
Wolała przyjaciela, którym to Potter był.

Ukazałem mu wizję - tę której lękał się,
A mimo to zwyciężył i klingą dźgając mnie,
Sprawił, że bezpowrotnie w nicość zmieniłem się.

Komentarze

Angelina Johnson dnia 18.03.2014 16:53

Układ dość dziwny, jak dla mnie. Po trzy wersy w zwrotce. Ogólnie temat sobie wybrałeś naprawdę ciekawy, ale jakoś nie umiem tego odczuć. Czyta się całkiem w porządku, ale brakuje mi jakiejś takiej bardziej emocjonalnej końcówki. Niestety, ciężko mi to skomentować, ponieważ mam tak różnie odczucia a propos tego, że nie umiem tego dobrze ubrać w słowa i przelać je tutaj. Być może powrócę tu, przeczytam jeszcze raz i zedytuje komentarz. Chciałabym bardzo mieć możliwość przeczytania Twojego kolejnego wiersza, może wtedy, mając punkt odniesienia co do Twojego stylu, udałoby mi się jakoś określić w tej Twojej twórczości.

_raven_ dnia 18.03.2014 17:17

Bardzo ciekawy pomysł. I oryginalny sposób jego przedstawienia. Całość na plus, ale podobnie jak Angelina, mam obiekcje co do końcówki. Wydaje mi się, że hurkruks powinien jakoś "cierpieć" przez swoją porażkę i to dźgnięcie, a tu mamy jakieś takie mdłe zamienienie w nicość. Czegoś zabrakło w tej ostatniej zwrotce.

Barlom dnia 18.03.2014 21:16

Pomysł ciekawy i treść także intrygująca.
Przyczepię się do dziwnego układu i problemu z rymami.
Gdyby to była krótka opowieść, napisana ciągiem, to nie miałbym żadnych ale.
Od wiersza wymaga się jednak pewnego rytmu, w który można by wpaść podczas czytania. Tutaj ciągle czułem się wybity z rytmu. Popracuj nad tym. Wydaje mi się też, że zwrotki trzywersowe nie są najłatwiejszymi jeżeli chodzi o wiersze. Łatwiej jest chyba jak jest ich parzysta ilość.
Pomysł jednak fajny i kiedy czytam to jak prozę to podoba mi się. Jednak patrząc na formę graficzną i dział...

Anciol dnia 18.03.2014 21:49

Moje uwagi:

Jeśli używasz 2 takich samych słów na końcu strofy to nie jest rym tylko problem. Serio uważasz za rym ,,się- się"?

Ze wszystkich sił walczyłem, żeby on poddał się,
Szyderczo z niego drwiłem, widziałem - lękał się,
Łgałem, by zwątpił w siebie, ażeby opadł z sił.

W końcu to on przez matkę, najmniej kochany był,
A także przez dziewczynę, co nie chciała być z nim,
Wolała przyjaciela, którym to Potter był.

Tu masz zły podział zwrotek. Rym zaczynasz w jednej a kończysz w drugiej przez co bardzo źle się czyta.
No jeszcze taki błąd logiczny - Hermiona nie wolała Harry'ego. To były obawy w sercu Rona, ale horkruks chyba nie powinien w to wierzyć prawda? On raczej go podpuszczał przeciwko Harry'emu.

Wydaje mi się, że jakiś pomysł był, wykonanie tez nie jest tak na prawdę złe, ale musisz się bardziej przyłożyć żeby dojść do perfekcji

TenKtoregoNickuPisacNieMozna dnia 18.03.2014 22:05

Zacznę od tego, ze ten Twór napisałem prawie 3 lata temu i szczerze powiedziawszy jakoś nie bardzo bylem w stanie go dopracować. Zdaję sobie sprawę, że jest w nim trochę błędów. Nigdy nie był idealny i chyba do końca taki być nie miał. Nie mniej jednak dziękuję za cenne uwagi. Innych wierszy raczej nie planuje, gdyż był to raczej.. jednorazowy wybryk, o.

Jeśli używasz 2 takich samych słów na końcu strofy to nie jest rym tylko problem. Serio uważasz za rym ,,się- się"?

Wiem, ze nijak ma się to do rymu, ale szczerze powiedziawszy nie zwracałem na to zbytniej uwagi. Po prostu miało fajnie brzmieć -.-"

No jeszcze taki błąd logiczny - Hermiona nie wolała Harry'ego. To były obawy w sercu Rona, ale horkruks chyba nie powinien w to wierzyć prawda? On raczej go podpuszczał przeciwko Harry'emu.

Nie chodziło mi o to, że ten horkruks w to wierzy.
Odnosiło się to bardziej wizji, którą mu ukazał kiedy medalion został otwarty.

Także no. Bez obaw, nie zamierzam zostać poetą :3
Jak powiedziałem, jednorazowy wybryk(chociaż gdzieś czaiły się podobne o Dzienniku i Pierścieniu, ale to już przeszłość).

Penelope dnia 18.03.2014 22:15

Mi ten wiersz przypadł do gustu

Podobają mi się trzywersowe zwrotki i jedyne czego mi brakuje to pytania retoryczne (ale to już takie moje zboczenie)

ale podobnie jak Angelina, mam obiekcje co do końcówki. Wydaje mi się, że hurkruks powinien jakoś "cierpieć" przez swoją porażkę i to dźgnięcie, a tu mamy jakieś takie mdłe zamienienie w nicość.

Moim zdaniem tak jest dobrze. Skoro już umarł nie może nic czuć.

Ode mnie PO i pisz dalej, chętnie prze3cztytam jeszcze coś Twojego autorstwa

losiek13 dnia 18.03.2014 23:59

Po tytule wnioskowałem, że będzie to o pamiętniku jako horkruksie, a tu niespodzianka ;p

Nie jestem ekspertem od wierszy, ale mi się podoba. Zawarte są w tym emocje, jakie faktycznie mógł odczuwać w tej chwili medalion. Jedyne co mi się rzuciło w oczy na minus, to nadużycie słowa "siła". Użyłeś go trzy razy w czterech wersach, to o dwa za dużo ;d

Na początek ode mnie Wybitny.

Alette dnia 19.03.2014 21:09

Skomentuję, bo jestem znawcą heheheheheh

Z pewnością myśl została przedstawiona i można odczuć klimat. Natomiast całe wrażenie psuło mi nadużywanie słów "był" , "się". Po prostu kiepskie rymy, ale chyba ktoś to już napisał. Ale ale, podobał mi się ten fragment

Widziałem jego serce, bo do mnie należało,
Znając jego marzenia i to czego się bał,

Sama nie wiem czemu. Jestem po prostu cofnięta jeśli chodzi o poezję i zawsze trafiają do mnie najprostsze komunikaty ; )

Smierciojadek dnia 20.03.2014 12:54

Ja również nie jestem specem od wierszy, dlatego moja ocena do wielce konstruktywnych nie należy. Bardziej to coś na zasadzie podoba się/nie podoba się.

Na początek plus ode mnie za tercyny. Dużo bardziej wolę dystychy i właśnie tercyny (choć te pojawiają się rzadko) niż klasyczne czterowersowce. Pomysł także oryginalny, trochę nie mogłam się w to wczuć, ale z każdym następnym czytaniem idzie mi to coraz lepiej. Niestety to nieszczęsne się faktycznie wybija z równowagi.

Mam nadzieję, że jednak dodasz coś jeszcze, łatwiej będzie zrozumieć Twój punkt widzenia.

Malwkaaa dnia 24.03.2014 18:59

Fajny pomysł, ale rymy trochę "nie teges", bo czasem są, a czasem nie ma i nie mogłam się przez to wczuć w ten wiersz. :/
Dam Powyżej oczekiwań, bo opowiedziałeś historię medalionu, a raczej jego ostatnie chwile, więc te nieszczęsne niektóre rymy jestem w stanie Ci wybaczyć.

TenKtoregoNickuPisacNieMozna dnia 25.03.2014 16:29

Powyżej oczekiwań, wybitny? Coś za łagodnie zostałem potraktowany, ale okej. Nie będę dyskutował

Ten tego, dzięki za opinie.

Kiedyś może pojawi się coś dłuższego, co z poezją raczej nie będzie miało nic wspólnego.

Upadly Aniol dnia 07.04.2014 20:38

Ja uważam, że to najlepszy wiersz poświęcony horkruksom ( a trochę ich już przejrzałem ). Wszystko w sobie zawiera - i oto chyba chodzi. Doskonale można wczuć się w dramatyczną sytuację cząstki duszyczki Voldka ^^ - nie współczuję mu jak coś...

Ode mnie W

EmilyWright dnia 18.01.2015 14:20

Dziwna budowa wiersza. :o Trochę mi coś zgrzytało przy czytaniu, ale ogólnie jest okej.

Wioletta dnia 01.08.2016 11:31

pomysł był to fakt, ale wykonanie juz leży. dziwna budowa, dziwny podział na wersy, jakoś tak. zgrzytało też. robi wrażenie prostego, ale jest taki troche nie dopracowany. co pokazuje, ze jest dosyć słabo.

Talia Filtch dnia 09.07.2017 07:59

Podoba mi się bardzo! Oryginalne, lubię rytm po trzy wersy. Rymy niedokładne lub czasem małe zachwianie się ich częstotliwości występowania bardzo ładnie wpasowane, nie brzmi to dzięki temu infantylnie i naiwnie. Nie wiem, dlaczego niektórym brakuje zaskakującego końca... Miał cierpieć? I tak już został spersonalizowany, bardziej nie trzeba go uczłowieczać. Opisano prawdę- wszystko działo się może zbyt szybko, żeby cokolwiek przemyśleć? Klinga, ciach i koniec. Jedyne, co trochę mi nie pasuje, to rymy w ostatnich strofach: się, się, był, był. Można by tu wymyślić coś ambitniejszego...
Ale ogólnie, nie chcę nikogo zniechęcać, a wiersz nie jest zły. Stawiam więc PO i życzę powodzenia Autorowi w pisaniu

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.