Zerkając do chatki Hagrida - Fan Fiction - Harry-Potter.net.pl

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

Zerkając do chatki Hagrida

Podstawowe informacje:

Autor:

Anciol

Gatunek: Poezja

Ograniczenie wiekowe: b/o

Przeczytano 2376 razy.

Co można zobaczyć kiedy niechcący zaglądamy przez okno

Stu, stuk, stuk...
Kropelki uderzają o parapet.
Delikatnie muskają szyby,
Napierają na szkło niczym rapier.

Rysują kształty na oknie,
Błądzą jak łzy po policzkach.
Trzask, trzask, trzask...
Usłysz te dźwięki ogniska.

Czy słyszysz miarowy oddech?
W nim śpiewa ciężki dzień pracy.
Czy widzisz srebrzystą parę,
Co lekko nad dzbanem tańczy?

Pff, pfff, pfff...
Pies zasnął obok paleniska.
Teraz już bardzo zmęczony.
Senność ocieka wprost z pyska.

Szszz, szszsz, szszsz...
Widzisz jak drży powietrze?
Kołyszą się martwe bażanty,
Pęki piór i coś jeszcze....

Odsuń się teraz powoli,
Nie przerywaj cichej słodyczy.
On tam ma na ustach uśmiech.
A w sercu ni krztyny goryczy.

Komentarze

Angelina Johnson dnia 12.01.2014 17:56

Ładne, choć gdyby nie tytuł można by ten wiersz podpiąć pod każdego. Ogólnie bardzo lubię takie klimatyczne wiersze, a Ty na dodatek używasz w nich bardzo ładne, mile brzmiące słowa. No i najważniejsze - żaden wers nie wygląda na wymuszony. Cud, miód i orzeszki.

fuerte dnia 12.01.2014 20:09

Znowu klimatycznie, czyli tak jak lubię. Zastanawiają mnie jednak te znaki interpunkcyjne, bo już zdurniałam, czy zamierzenie stawiasz je w taki sposób, czy przypadkowo. Natomiast te kropki na końcu wersów średnio do mnie przemawiają, chyba lepiej czytałoby mi się bez nich. W każdym razie gratulacje d;

Bad wolf dnia 13.01.2014 15:23

Nie widzę żadnego związku z magią, Harrym czy czymkolwiek co dotyczy tej strony oprócz tytułu, co mi niezbyt pasuje, za to więc minus.
Te "szszszz", "pffpfff" wydają się na wciśnięte z braku rymu, a przynajmniej ja takie wrażenie odniosłam.
W każdym razie wiersz nie jest najgorszy, bo ma w sobie coś, czego nie wszyscy potrafią "umieścić". Dobrze jest.

Anciol dnia 14.01.2014 01:11

To są wyrazy dźwiękonaśladowcze

W zasadzie to dla nich napisałam ten wiersz. Chciałam oddać za pomocą wyobrażonych dźwięków pewien obrazek.
Więc odpowiem na Twoje oskarżenie, (że wciskam coś żeby uniknąć rymowania) że tak nie jest

Co do tematyki HP, to nie jest tylko tytuł.

W chatce był przecież Kieł, kominek, te nietypowe zwisające z pod sufitu martwe bażanty i włosy jednorożców i pęki piór.
Specjalnie użyłam określenia ,,dzban" a nie ,,dzbanek"aby podkreślić jego wielkość.

Generalnie chciałam zachować trochę subtelności

Jeśli wszystkie wiersze będą tak oczywiste i na jedno kopyto to zabraknie w nich możliwości własnej interpretacji tak potrzebnej w odbiorze dzieła literackiego.
Nie wszystko musi brzmieć jak

Harry Potter
Wlazł na fotel.

Bad wolf dnia 14.01.2014 06:45

Tzn ja nie mówię, że wiersz jest straszny czy coś, bo mi się podoba. Z tymi wyrazami to pewnie dlatego, że naprawdę rzadko jestem w stanie sobie je wyobrazić, bardziej widzę to niż słyszę.
Ale wiesz, równie dobrze ten wiersz można podpisać do wielu domów, więc po prostu zabrakło mi tej magii. ;]

kkinga123 dnia 14.01.2014 18:29

Wiersz jest naprawdę dobry. Jak napisała Angelina "cud, miód, orzeszki". Przyznaję nie przeczytałam zbyt wielu wierszy na stronie, zwłaszcza, że ostatnio dodaje się ich sporo

. Twój jednak zachęca mnie do zapoznania się z resztą twojej twórczości.
Bardzo podoba mi się zastosowanie onomatopei, stwarza to przemiły klimat. Wszystko tutaj płynie bez żadnych zgrzytów, niestety nie znam się na poezji wystarczająco, by móc powiedzieć coś więcej, pozostaję więc po prostu pełna podziwu.

kkinga123 dnia 14.01.2014 18:29

Upadly Aniol dnia 06.04.2014 20:54

Zgodzę się w zupełności z Angeliną. Za mało w tym wierszu o Hagridzie...samego Hagrida. Stuk puk, itd., ale motyw chatki i gajowego jakby całkowicie pominięty. Anciola wiersze lepsze czytałem - i ten moim zdaniem nie dorównuje pozostałym.

Penelope dnia 15.05.2014 15:44

A mi sie wiersz bardzo podoba,a te wyrazy dźwiękonaśladowcze dodają uroku temu wierszowi. Ja właśnie tak wyobrażam sobie Chatkę Hagrida, jako oazę spokoju, dlatego jak dla mnie wszystko jest na swoim miejscu.

monciakund dnia 16.08.2014 17:32

Większość pisze, ze brakuje im w tym wierszu Hagrida, a on pewnie wyszedł sobie tylko do lasu odwiedzić brata.

Ten wiersz podoba mi się mniej, niż te poprzednie, jednak nadal jest na bardzo wysokim poziomie. To pewnie przez brak dokładnych rymów, które uwielbiam.

monciakund dnia 16.08.2014 17:32

Katherine_Pierce dnia 26.01.2015 18:30

Dość ciężko mi się czytało, mimo iż wiersz mi się podoba. Rymy nie wszędzie się zgrywały, ale ogólnie mi odpowiadają.
Bardzo fajna tematyka

Brakuje mi jednak trochę postaci Hagrida

Nie odpowiadają mi te wyrazy dźwiękonaśladowcze, bo to przez nie tak ciężko mi się to czytało. Wyprowadzały mnie z rytmu

Hermionka78 dnia 15.11.2015 13:20

Kath, Zgadzam się z tobą mi też brakowało Hagrida

.
Więc teraz zamiast dać W dam Z jeśli może być.
Ale wiersz niezły na prawdę niezły

Erudieth dnia 15.11.2015 20:12

Wyrazy dźwiękonaśladowcze psują cały efekt. Trochę też przeszkadza duża liczba trzykropków nienawiści, czy jak to się tam mądrze nazywa.
Faktycznie, brak tu magii. Zero klimatu. Mam wrażenie, że to mał się łączy z tym światem, że tylko tytuł do niego nawiązuje. Wydaje mi się, że stworzyłaś go ot tak, żeby coś napisać. Albo nie do końca wszystko przemyślałaś.
Spodziewałam się po Tobie czegoś więcej.
I niestety się zawiodłam.

Wioletta dnia 30.07.2016 22:42

oj ciężki ten wiersz, ciężki. rymy pasują, ale zabrakło mi jakoś w tym klimatu. moim zdaniem jest nie do końca przemyślany, taki na szybko. zabrakło Hagrida w tym tekście, a myślałam, ze to pewniak po tytule. nie rozgryzłam Cię.

PaulaSmith dnia 23.03.2017 18:25

Uważam, że wyrazy dźwiękonaśladowcze nadają niezwykłego klimatu. Dzieki temu znalazłam się w chatce Hagrida i słyszałam pochrapywanie Kła, strzelanie ognia w kominku. Stworzyłeś piękny obrazek właściwie dobranymi slowami. Gratuluję.

Marcus Clinton dnia 02.04.2017 19:43

Onomatopeje sprawiły, że trochę bardziej wczułem się w ten wiersz, jednak uważam, że nie jest on stricte w tematyce potterowskiej, bo można go przypisać do wszystkiego.
Rymy były bardzo fajnie zbudowane, nic mi nie zgrzytało, co jest plusem.
W sumie, to dobrze, że jest tytuł taki a nie inny, bo inaczej wyobraziłbym sobie jakiś pochmurny dzień w wakacje u Weasleyów.

Aneta02 dnia 28.10.2018 01:22

Podoba mi się użycie tylu wyrazów dźwiękonaśladowczych. Pozwoliły mi na poczucie większych emocji w stosunku do tego wiersza. Bardzo podoba mi się jego temat i wykonanie. Jestem w stanie poczuć i wyobrazić sobie to wszystko. Jednocześnie podoba mi się jego inna strona. Przedstawia taki spokój, jeszcze niczym niezmącony... Dobra praca, naprawdę mi się spodobała!

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.