Rekord osób online:
Najwięcej userów: 308
Było: 25.06.2024 00:46:08
Napisanych artykułów: 1,087
Dodanych newsów: 10,564
Zdjęć w galerii: 21,490
Tematów na forum: 3,917
Postów na forum: 319,597
Komentarzy do materiałów: 221,988
Rozdanych pochwał: 3,327
Wlepionych ostrzeżeń: 4,170
Puchar Domów
Aktualnym mistrzem domów jest
GRYFFINDOR!
Punktów: 1329
uczniów: 4220
Punktów: 310
uczniów: 3778
Punktów: 916
uczniów: 4452
Punktów: 115
uczniów: 4107
Ankieta
Zima przejęła Hogwart i okolice, śnieg mocno sypie, ale to Cię nie powstrzyma przed robieniem planów. Zastanawiasz się, co ciekawego można robić w weekend:
Bitwa na śnieżki to jest to! Może "zupełnym przypadkiem" oberwie od nas przechodzący obok Snape.
9% [6 głosów]
Plan to brak planu. Będę leżeć w łóżku, pić kakao i plotkować ze współlokatorami z dormitorium.
39% [26 głosów]
Mój nos utknie głęboko w książkach. Tylko pani Pince będzie mnie mogła odgonić od czytania.
15% [10 głosów]
Wymknę się cicho do Miodowego Królestwa. Najwyższa pora uzupełnić zapasy słodkości.
9% [6 głosów]
Postraszę we Wrzeszczącej Chacie. Uwielbiam oglądać miny przechodniów, kiedy wydaje im się, że uciekają od duchów i upiorów.
12% [8 głosów]
Każda pogoda jest dobra na Quidditcha. Śnieg nie powstrzyma mnie przed regularnymi treningami.
16% [11 głosów]
Ogółem głosów: 67
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować. Rozpoczęto: 07.02.23
Portal Harry-Potter.net.pl wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze. [Przeczytaj informacje o używanych przez nas Cookies].
Kliknij przycisk Akceptuj Cookies, aby zaakceptować Ciasteczka.
"-... A teraz zwracam się do ciebie, Harry Potterze. Pozwoliłeś by twoi przyjaciele zginęli za ciebie,zamiast
otwarcie stawiać mi czoło. Będę na ciebie czekał w Zakazanym Lesie. Przez godzinę.Jeśli się tam pojawisz,jeśli się nie poddasz, bitwa znowu rozgorzeje,ale tym razem ja sam ruszę do boju, Harry Potterze odnajdę cię i ukarzę każdego mężczyznę,kobietę i dziecko, którzy będą próbowali ukryć cię przede mną.Masz godzinę"
^^^^
"-Byłeś taki dzielny.
Nie mógł mówić. Pochłaniał ją wzrokiem,myśląc,że mógłby tak stać i patrzeć na nią wiecznie. Tylko patrzeć,nic więcej.
-Jesteś już blisko-powiedział James.-Bardzo blisko.Jesteśmy ciebie tacy dumni.
-Czy to boli ? To dziecinne pytanie wymknęło mu się z ust, za nim zdołał je powstrzymać.
-Umieranie?Nie,w ogóle nie boli- odrzekł Syriusz-To takie coś jak zaśnięcie, tylko jest szybsze i łatwiejsze.
-A on będzie chciał zrobić to szybko. Żeby już było po wszystkim-odezwał się Lupin.
-Nie chciałem,żebyście umarli- powiedział Harry,a te słowa też wyrwały mu się bez udziału woli.-Żadne z was.
Przepraszam..."
^^^^
"-Zostaniecie ze mną?
-Do samego końca-odrzekł James.
-Nie zobaczą was ?
-Jesteśmy częścią ciebie- powiedział Syriusz.-Nikt inny nie może nas zobaczyć.
Harry spojrzał na swoją matkę.
-Bądź blisko mnie-szepnął.
I wszedł w mroczny las."