Na plaży - Fan Fiction - Harry-Potter.net.pl - Magiczny Świat Harry'ego Pottera

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

Na plaży

Podstawowe informacje:

Autor:

KHZP

Gatunek: Drabble

Ograniczenie wiekowe: +7

Parring: Nieokreślone

Przeczytano 4809 razy.

Napotkana na plaży syrena...

Bohaterowie: Inne.

Na plaży leżała jakże piękna syrena. Ujrzała ją młoda dziewczyna.

Prawdopodobnie jakaś wysoka fala ją tu przyniosła, pomyślała. Podejść tam?

Była jednak nieśmiała, więc tylko ją obserwowała. Nagle do niej dotarło, że ta cudowna istota może niestety już nie żyć...

Nie była pewna tego, co robi, lecz postanowiła pomóc jakoś morskiemu stworzeniu, które coraz bardziej przypominało jej człowieka. No bo w końcu i tak nie wiadomo czy syreny mają dusze jak ludzie. Może są nam bliższe niż się komukolwiek wydaje...

Podeszła do niej powoli i obróciła, by ujrzeć jej twarz.

- MARCIN?! - wykrzyknęła na całą plaże. - Znów przedawkowałeś to swoje skrzeloziele?

Komentarze

Portugas dnia 25.02.2015 13:38

Nie jest to jakiś fenomen, ale nawet nie wiem czy można to w ogóle nazwać drabble skoro nie ma 100 słów. Ma 103, lol. Mogłeś to skrócić usuwając niepotrzebne przymiotniki czy takie słowa jak: "jakoś" czy może zwrot "w końcu". Nie ogarniam tego:

[...] postanowiła pomóc jakoś morskiemu stworzeniu, które coraz bardziej przypominało jej człowieka. No bo w końcu i tak nie wiadomo czy syreny mają dusze jak ludzie. [...]

Czyli czarodzieje pomagając stworzeniom kierowali się tym czy mają duszę? W ogóle ten fragment jakiś taki dziwny...

Popracuj też nad interpunkcją d; Przed "bo" stawiamy przecinek (i przed "niestety" chyba też).

I czy skrzeloziele można przedawkować?

lilcia dnia 25.02.2015 13:56

Super

u śmiałam się jak nigdy

nie zauważyłam literówek (może nie szukałam

) Nie wiedziałam, że skrzeloziele można przedawkować

I tak świetne
Pisz dalej
Daję W

Katherine_Pierce dnia 25.02.2015 14:01

Porciku, jest 100 słów. Po prostu "-" pisane ze spacją word liczy jako słowo. Jakby nie było spacji to wykazałby 100.
Mnie rozbawiło. Nie jest to może jakieś wybitne drabble ale takie lekkie i przyjemne.

Ana_Black dnia 25.02.2015 14:53

Szału nie ma, zakończenie nie jest z typu "wow!", ale nawet mi się podoba. Tylko czy można przedawkować skrzeloziele?

Mnie nie rozbawiło to drabble, ale muszę się zgodzić z Kath, że jest lekkie i przyjemne.

EmilyWright dnia 25.02.2015 16:20

Takie lekkie, przyjemnie drabble.

Fajnie mi się czytało. Ale... czy można przedawkować skrzeloziele?

Jedyny błąd jaki zauważyłam to to, że powinno być " plażę ", a nie " plaże ". Ale po za tym jest dobrze. Ode mnie masz PO.

Angelina Johnson dnia 25.02.2015 16:35

I czy skrzeloziele można przedawkować?

Wszystko da się przedawkować.

Mi się nawet podoba. Niby syrena, a tu Marcin. Jak ja liczyłam słowa, nie wyszło mi ich 103, a liczyłam dwa razy, choć mogłam popełnić błąd, czemu nie ;D Błędy się zdarzają. Podoba mi się też, że myśli zapisałeś kursywą. Fajnie oddzielają się od narracji.

Penelope dnia 25.02.2015 16:57

W sumie to Drabble jest talie inne niż wszystkie

Zastanawia mnie tylko jak można pomylić człowieka z syreną (nawet po przedawkowaniu skrzeloziela

). Jest trochę humoru, minimalne zaskoczenie też w sumie mi się podoba ;]

Napisz coś jeszcze, ciekawa jestem jak Ci pójdzie

Erudieth dnia 25.02.2015 17:03

A mi się nie podoba. No bo raczej po zażyciu skrzeloziela zwykły człowiek syreną się nie stanie... A może po prostu jestem na tyle głupia, że nie rozumiem?...

alekskot dnia 25.02.2015 17:55

Marcin?! A co ty robisz w tym drablle?(

) Przedawkował skrzeloziele... He,he,he... Chyba lubi pływać ten Marcin.. I to na tyle, że zeskrzelozielił się!

Nieoryginalna dnia 25.02.2015 18:56

No bo raczej po zażyciu skrzeloziela zwykły człowiek syreną się nie stanie...

Ja zrozumiałam to drabble tak, że bohaterowi po przedawkowaniu skrzeloziela po prostu wydawało się, że jest syreną, a nie się nią stał

Przynajmniej ja tak to odbieram.
Co do pracy, nie jest to może jakieś arcydzieło, ale na pewno ciekawe drabble. Zakończenie mnie zaskoczyło, chociaż, mówiąc szczerze, nie rozbawiło ;p Na pewno ciekawy i przyjemny tekst.

blad logiczny dnia 25.02.2015 19:49

Gdyby to tak rozważyć tylko przy użyciu rozumu, to jest to nieco dziwne. Jakoś nie mogłem sobie wyobrazić człowieka, zmienionego w syrenę, pod wpływem skrzeloziela. Płetwy czy raczej błony pławne i skrzela, to jeszcze nie czyni syreny. Ale chyba chodziło o finał który miał być komiczny. To się moim zdaniem udało.

KHZP dnia 25.02.2015 20:41

To wyobrażenie syreny w Marcinie miała ta dziewczyna. Jej on syrene przypominał. To miałem na myśli, ale OK.
Miło mi, że komentujecie i, że chcecie więcej.

Nadesłałem jeszcze 2 inne drabble. Ale w innym klimacie...
Jak przejdą, to zobaczycie...

Spoiler ::

Jestem z siebie zadowolony, oraz zachwycony każdym komciem bez wyjątku, bo tak jak mówił kiedyś Port: od razu cieplej w serduszku.

P.S. Będę jeszcze nadsyłał też takie drabble=zaskoczenie, ale na razie myślę o czymś innym.

Cookie dnia 25.02.2015 20:42

Nie mam pomysłu na konkretny komentarz, napiszę tylko: całkiem dobre Drabble.

Piszę jeszcze jedną linijkę aby były wymagane trzy linijki. ;c

dobrosia1 dnia 25.02.2015 21:31

Cookie, szczerość na maksa

Ogólnie przyjemnie się czyta, takie oryginalne. Tylko nadal nie rozumiem, o co chodzi z tym Marcinem

W sensie skąd on, takie imię, jak dla mnie totalne z d***. Jak się mylę, to popraw, bo ja nadal nie ogarniam

Fajne opisy, dobrze się zmieściłeś i wszystko podzieliłeś, żeby było to 100 słów (czy tam 103 ;p). Z chęcią czytam każde drabble (bo krótkie

), więc też każde skomentuję. Czekam na więcej! ;D

Bad wolf dnia 26.02.2015 09:50

Jak to czytałam po raz pierwszy, baaardzo mnie zaskoczyło. Nie rozśmieszyło co prawda, ale nie spodziewałam się syreny. Ale widzę, że to twoje pierwsze drabble. Ba! Pierwszy fan fick! Więc jest naprawdę dobrze.
Marcin... Nie wiem czemu, ale lepiej widziałabym tu Neville'a i Harry'ego. Ja wiem, że to taki twój własny, nie mieszanie postaci z HP czy coś, ale jak skrzeloziele, to tylko Neville i Harry!
Ale tak czy siak życzę weny i miłego pisania

E: Teraz odświeżyłam sobie fanficka, zaśmiałam się, bo, nie wiem czemu, spodziewałam się Fiony ze Shreka

rosy dnia 27.02.2015 17:28

Ciekawe, zaskoczyło mnie. Fajny pomysł z tym skrzelozielem.
Cały czas mówiłaś o syrenie, a tu proszę Marcin. Super.

Nessa Laime dnia 28.02.2015 00:52

O matko, ja się spodziewałam jakiegoś dramatyzmu, a ty wyskoczyłeś z takim tekstem

Nie, żebym narzekała, bo to było pozytywne zaskoczenie. Żadnych błędów nie zauważyłam, daję ci P.

ania potter dnia 28.02.2015 11:53

Nie spodziewałam się tego. Cały czas opowiadasz o syrenie, a tu Marcin. No wiesz ty co! Zaskoczyłeś mnie naprawdę. Tylko, czy skrzeloziele można przedawkować? Angelina mówi, że wszystko, ale ja jakoś mam wątpliwości... Ale sprawdzić się tego nie da

fullmoon dnia 01.03.2015 11:56

Specjalnie się jakoś nie uśmiałam, ale i tak byłam zaskoczona tym Marcinem. Sądziłam, że on się przebrał za syrenę czy coś. Według mnie chłopak tak się obżarł tym skrzelozielem, że mu ogon wyrósł

No bo nikt nie powiedział, że tak się nie da...

Lapa15 dnia 01.03.2015 18:04

Było z wowem, bo takiego zaskoczenia się nie spodziewałam. I jeszcze Marcin, haha

Fajne, leciutkie i przyjemniutkie. Uśmiechnęłam się na końcu. Jest bardzo zaskakujące, to na plus.
Bardzo mi się podobało i chętnie przeczytam jeszcze coś twojego.

Nathaira Malfoy dnia 15.03.2015 12:33

Haha niby syrena a tu... Marcin :'

. Powiem że to drabble jest śmieszniejsze niż niektóre FF w "Humor" Daję... W

Christina dnia 08.06.2015 23:14

Nie zaśmiałam się. No nie wiem, jakoś mnie to nie rozbawiło. Może obracam się w złym towarzystwie.
Dobrze napisane. ale nic więcej.

Krnabrny dnia 12.07.2015 15:05

Jak dla mnie nie ma co się czepiać ilości słów, a samo wykonanie jest świetne. Przez myśl przeszła mi jedynie nie wiedzieć czemu willa, chociaż one nie miały ogonów, a tu facet, chociaż on jakiś nadzwyczajnie przystojny chyba musiał być. Zaskoczyło mnie nawet się cicho zaśmiałem, uważam, że jestem nietypowe i bardzo udane.

Shanti Black dnia 12.07.2015 16:07

wyobraziłam sobie to drabble i się zaczęłam śmiać

no, ale szału jakoś nie ma, niemniej praktyka czyni mistrza, nie?
Swoją drogą to przedawkowanie skrzeloziela mogłoby być dość niebezpieczne, nie? A to się w ogóle da przedawkować?

Only Dream dnia 12.09.2015 08:48

No może to drabble mistrzostwem nie jest, ale zaśmiałam się. Jeszcze to imię... Skojarzyło mi się z takim moim znajomym i nie mogłam się nie śmiać. I jeszcze to przedawkowanie... Świetny pomysł.
Ten wywód o syrenach trochę niejasny, ale mniejsza o szczegóły

Jade Cameron dnia 13.09.2015 18:38

Można przedawkować skrzeloziele

Ale ogólnie bardzo dobrze napisane więc nic dodać nic ująć . Dobrze się czytało więc życzę dalszej weny !!!

ShilaSnape dnia 27.02.2016 11:48

Nie spodziewałam się takiego zakończenia... Pomysł ciekawy tylko niektóre opisy były nieco dziwne. Można przedawkować skrzeloziele? Wow

Daję Z.

Andi Miller dnia 12.06.2016 22:18

Hahaha

cały czas opowiadasz o syrenie, a na koniec jakiś Marcin. No nie powiem, zaskoczyło mnie to. Ale rzeczy przewidywalne są nudne, więc jest to pozytywna cecha tego drabble. Dobrze się czytało. Błędów nie ma. Wybitny.

kospirre dnia 29.06.2016 13:07

Rozbawiło mnie to

Już od pierwszej linijki, wiedziałam, że to na pewno nie jest prawdziwa syrena - a tu proszę, Marcin

Drabble mi się naprawdę podobało, szczególnie wzmianka o duszy haha. Błędów nie widzę, szybko się czyta - nawet jak na Drabble. Nie uśmiałam się może do łez, ale było śmieszne. Jak dla mnie Wybitny, bo nie umiem się do niczego przyczepić

Maria Snape dnia 19.07.2016 23:55

To czarodzieje (nie wierzący przecież, jak udowadniano na forum) w ogóle uznają istnienie duszy jako takiej?
Ale poza tym się nie czepiam, bardzo przyjemne

Wioletta dnia 29.07.2016 23:10

znowu trafiłam na to drabble. to chyba jakiś znak od losu. dziwne trochę to było, nie powiem. nie wiem czy czarodzieje wierzą w duszę, ale chyba wierzą, skoro występowało rozczepienie duszy ze strony Voldemorta. także całkiem spoko.

ania919 dnia 13.05.2017 23:32

Nie jest to jakieś wybitne drabble, ale też nie jest złe. Nie spodziewałam się tam żadnego Marcina, końcówka mnie zaskoczyła. Pomysł nie jest zły.

Helenkaa dnia 24.05.2017 23:15

Końcówka wymiata. Takie niby niby nic i nagle BANG otwieramy karuzelę śmiechu. Niektóre przymiotniki kłują mnie w oczy. Gdyby właśnie nie to, to byłoby super. Wszystko inne jak najbardziej na plus

Rue Riddle dnia 04.12.2017 01:05

Haha

Zabawne. Znaczy treść jakoś mocno smieszna nie jest, ale jak się włączy wyobraźnie w czasie czytania tego, to zupełnie co innego

Fajne opisy, tylko szkoda, że tą "syreną" nie jest ktoś z HP, ale całości to nie psuje. Zakończenie zaskakujące. Masz W

Aneta02 dnia 29.06.2018 00:57

Nie do końca wiem, jak to skomentować...
Sam opis niestety mnie nie zachwycił, mógłby być ładniejszy i bardziej poukładany, bo tu było przeskakiwanie i musiałam przeczytać dwa razy, żeby na pewno wszystko zrozumieć .
Natomiast koniec rozbraja wszystkich negatywnie nastawionych. Kto by pomyślał, że od przedawkowania skrzeloziela Marcin może stać się syrenko-podobnie-czymś?

EmilyWright dnia 01.07.2018 15:05

Tam u góry jest już mój komentarz, ale wstyd mi za niego i wróciłam po latach

Chyba podoba mi się mniej niż za pierwszym razem, ale nie jest źle, chociaż oczywiście mogło być lepiej. Ogólnie jak teraz przeczytałam to trochę dziwnie ten opis brzmi i trochę naciąganie, ale może to tylko w mojej głowie.

Ta dziewczyna to też chyba coś mocno przedawkowała, żeby pomylić Marcina z syreną ;D

Liliana2194 dnia 01.07.2018 18:03

Może nie jest to najlepsze drabble na stronie i może jakoś bardzo mnie nie rozbawiło (spokojnie, nic wielkiego, dosyć rzadko się śmieję xp), ale nawet fajne, wydaje mi się takie inne od pozostałych. A zakończenie zaskakujące, no Marcina to się zupełnie nie spodziewałam

Alette dnia 04.07.2018 12:02

Klasyczne drabble. Nie jestem fanką takich, ale też nie mogę się przyczepić, bo spełnia to swoje zadanie. Zaskoczenia się nie spodziewałam. Fajnie, że to był Marcin, a nie jakiś Matthew haha

Tak czy inaczej pozytywnie, nie spadłam z krzesła, ale nie żałuję, że czytałam

BumSzakalaka dnia 15.09.2018 10:11

Napięcie, niestety, nie było budowane tak jak bym się tego spodziewała. Trochę za dużo takiego misz masz. Nie wiem nawet jak to opisać. Moim zdaniem nie powinno się oddzielać tekstu, aby był on ciasno sklejony, a dopiero finał powinien się oderwać. Nie pasuje mi to do "typowego drabble".
Ale ogólnie to jest zaskoczenie i to nawet zabawne.

Ta dziewczyna to też chyba coś mocno przedawkowała, żeby pomylić Marcina z syreną ;D

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Wybitny!	50%	[8 głosów]
Powyżej oczekiwań	19%	[3 głosy]
Zadowalający	31%	[5 głosów]
Nędzny	0%	[0 głosów]
Okropny	0%	[0 głosów]

Logowanie

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Facebook

Shoutbox

Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Shanti Black [off]

Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz!
05.11.2025 20:29

Takoizu, powiem szczerze, że teraz też bym tak zrobiła

Takoizu [off]

Praktykant w Św Mungu
05.11.2025 16:21

Shanti Black, ja poszłam na łatwiznę przy ślubie i zorganizowałam bardzo małą imprezę na 30 osób

Shanti Black [off]

Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz!
01.11.2025 13:51

Nquus, powodzenia w dorabianiu, w podarowaniu biżuterii i później w planowaniu całej imprezy! ja myślałam, że dostanę fisia przy organizacji ślubu