Liliana2194  dnia 25.11.2022 22:17

---

Odnośnie Fantastycznych Zwierząt... trochę szkoda...? I szkoda, że trochę. Po trzeciej części niemal kompletnie zobojętniałam, zupełnie inaczej sobie wyobrażałam tę serię. Ale będzie mi brakować Newta, zwierzaków i świata czarodziejów.

Co do Przeklętego Dziecka:



I jeszcze dwie części? Katastrofa.

Z kolei ten serial bardzo chętnie bym obejrzała. Już od dawna powtarzam, że coś takiego powinno powstać, najlepiej z zupełnie nowymi postaciami.

Anastazja Schubert  dnia 29.11.2022 13:25

---

Druga część Fantastycznych Zwierząt na tyle skutecznie mnie do siebie zniechęciła, że do tej pory nie obejrzałam trzeciej. Nie umiem stwierdzić, czy Mikkelsen był lepszy czy gorszy od Deppa, choć lubię grę aktorską ich obu. Chyba jedyny powód, przez który jestem niezadowolona z anulowania serii to to, że bardzo nie lubię historii, których końca nie znam. Ale no cóż, jeśli byłoby więcej takich osób jak ja, które tylko sobie doczytają w internecie, ale nie chcą iść do kina, to się nie dziwię, że nie opłaca się kręcić filmu.


Co do Przeklętego Dziecka to skoro już powstał ten szatanek w postaci książki to może być i film, ale nie bez oryginalnej obsady! Od nagrania Insygniów Śmierci minęło już 11 lat, naprawdę, co to za problem poczekać jeszcze te 8 i spróbować ich jednak namówić do powrotu. Daniel sam kiedyś wspominał, że teraz nie chciałby wracać, bo jeszcze nie minęło wystarczająco dużo czasu, a Mark Hamill dostał kilkadziesiąt lat na przemyślenie, że chce znów być Lukiem. Także trochę czasu i może Golden Trio choćby z sentymentu zgodziłoby się znowu zagrać.

Co do serialu to nie mam żadnych odczuć, bo póki co nie ma do czego. Fajnie, gdyby był osadzony w realiach Huncwotów i o nich opowiadał, to jest coś, o czym wielu fanów mówi. Jeśli to miałby być kolejny po Fantastycznych Zwierzętach spin off z minimalnym tylko połączeniem do samej historii Harry'ego to nie jestem przekonana, czy będzie mnie to interesowało. Choć nie mówię nie.