2 horkruks - następnym horkruksem był pierścień Gaunta. Historię Gauntów poznaliśmy w szóstym tomie, więc nie będę jej przytaczał. Pierścień ten (ze znakiem Slytherina) należał do wujka Voldemorta. Voldemort, w poszukiwaniu przedmiotów do zamiany w horkruksy, zabrał go wujowi, wrabiając go jednocześnie w posądzenie o morderstwo mieszkających nieopodal mugoli (ojca i dziadków Voldemorta). Voldemort, po zamianie pierścienia w horkruksa, ukrył go ponownie w domu Gauntów. Stamtąd zabrał go Dumbledore, ulegając pokusie włożenia go na palec, co o mało go nie uśmierciło. Snape powstrzymał rozprzestrzenianie się klątwy, ale nie całkowicie. Zniszczył pierścień, roztrzaskując kamień (znajdujący się w pierścieniu) za pomocą miecza Godryka Gryffindora. Miecz był nasiąknięty jadem bazyliszka, jedną z bardzo niewielu substancji niszczących horkruksy, dzięki czemu horkruks został zniszczony.
3 horkruks - trzecim horkruksem był medalion Slytherina. Był on w posiadaniu wpierw Gauntów, a następnie pewnej czarownicy, Chefsiby Smith. Była ona bardzo zauroczona młodym Voldemortem. Gdy pokazała mu medalion, Voldemorta ogarnęła żądza. Dwa dni później Chefsiba zmarła. Po wszczepieniu przez Voldemorta fałszywego wspomnienia, jej skrzatka, Bujdka, została posądzona o zabójstwo swojej pani przez otrucie. Gdy Voldemort zamienił medalion w horkruksa, ukrył go w jaskini, którą w dzieciństwie odwiedzał z dziećmi, napawając ich strachem. Stamtąd (po serii wydarzeń, które nastąpiły później) przeszedł on w posiadanie Blacków. Po śmierci Syriusza, medalion został skradziony przez Mundungusa Fletchera, któremu następnie zabrała mu go Dolores Umbridge jako fałszywy dowód na jej pochodzenie z rodziny czystej krwi. Harry, po odkryciu, kto wszedł w posiadanie medalionu, opracował plan, jak dostać się do Ministerstwa Magii i zabrać go Umbridge. Po odebraniu medalionu, pojawiło się pytanie, jak go zniszczyć. Niedługo potem Ron (z powodów wymienionych w książce) odszedł od Harry'ego i Hermiony. Gdy Harry stał na czatach, zobaczył patronusa w formie łani, który zaprowadził go nad pobliską sadzawkę, gdzie leżał miecz Gryffindora (jak się tam znalazł, wiemy również z książki). Gdy Harry wszedł do sadzawki, horkruks, którego miał na szyi, zaczął go dusić. Gdy się ocknął, zobaczył Rona ociekającego wodą, z mieczem Gryffindora w ręce. Niedługo potem horkruks został zniszczony, gdy Ron przebił go mieczem.
4 horkruks - czwartym horkruksem była czarka Helgi Hufflepuff, należąca również pierwotnie do Chefsiby Smith. Wraz z medalionem, Voldemort porwał i ją. Po zamianie w horkruksa, zlecił Bellatriks Lestrange ukrycie jej w skarbcu Lestrange'ów w Banku Gringotta. Harry odkrył, gdzie się znajduje i po wielu trudach zabrał ją, po czym, z równie wielkim trudem, uciekł. Pod koniec książki, Ron i Hermiona pobiegli do Komnaty Tajemnic, gdzie Hermiona zniszczyła horkruksa kłem wydartym z czaszki zabitego przed pięcioma laty bazyliszka.
5 horkruks - piątym horkruksem był diadem Roweny Ravenclaw. Po jego odnalezieniu i zamianie w horkruksa, Voldemort ukrył go w Pokoju Życzeń, będąc święcie przekonanym, że nikt go tam nie znajdzie. W ''Księciu Półkrwi'' Harry miał z nim pierwszy kontakt, gdyż zaznaczył nim miejsce ukrycia swojego podręcznika do eliksirów. W ''Insygniach Śmierci'' udał się ponownie do Pokoju Życzeń, ale tam drogę do diademu zagrodzili mu Malfoy z Crabbe'em i Goyle'em. Wywiązała się walka, w wyniku której połowa ukrytych skarbów została zniszczona przez szalejącą pożogę. Po brawurowej ucieczce na miotłach, diadem rozpadł się Harry'emu w rękach. Okazało się, że Pożoga, podobnie jak jad bazyliszka, jest substancją niszczącą horkruksy.
6 horkruks - szóstym horkruksem był wąż Voldemorta, Nagini. Co prawda horkruksem nie powinno się stwarzać istoty, która potrafi samodzielnie myśleć, ale Voldemort był wężousty i miał nad nią prawie całkowite panowanie. W ostatnich tomach zabezpieczył Nagini magiczną klatką. Poniosła śmierć z rąk Neville'a, który odciął jej głowę mieczem Gryffindora.
7 horkruks - ostatnim horkruksem był Harry. Tego horkruksa Voldemort nie zamierzał stworzyć, ale przy próbie zamordowania Harry'ego, której skutki tak odczuł, pozostawił mu bliznę na czole, która była horkruksem. Dzięki temu Harry wiedział, co Voldemort czuje. W ''Insygniach Śmierci'' Voldemort rzucił na Harry'ego zaklęcie Avada Kedavra, co zniszczyło jego własną cząstkę duszy, ale Harry'ego nie uśmierciło.
To jest tylko podsumowanie. Każdy, kto przeczytał wszystkie książki, powinien to wszystko wiedzieć, ale traktujcie to jako przypomnienie oraz wskazówkę dla tych, którzy jeszcze nie mieli przyjemności przeczytania wszystkich książek, a chcieliby się dowiedzieć czegoś więcej o horkruksach.
Ok ja pierwsza;] Ogólnie artykuł mi się podobał, tylko wolałabym, żeby był jakiś wstęp. Podobało mi się także to, że nie opisywałeś, np. nieobecności Rona ( To jest chyba normalne, że każdy na tym forum przeczytał wszystkie części HP ;]) Podsumowanie rzeczywiście było, dlatego dam... No WYBITNY