Filtruj
Szukaj w:
Szukana fraza:


Opcjonalnie:
Gatunek:
Dozwolone:
Zakończone:
Parring:
Bohaterowie:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Ostatnie
Artykuły Fan Fiction

Magiczne puzzle HP

Kategoria: Inne
Autor: Smierciojadek

Współpraca z Tactic Games
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Nieoryginalna, Klaudia Lind, Anastazja Schubert, Takoizu, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

The House of Gaunt

Kategoria: Recenzje filmów
Autor: Anastazja Schubert

Jak wyglądało życie Gauntów? Powstał film, który Wam to pokaże.
>> Czytaj Więcej

HPnet istnieje naprawdę

Kategoria: HPnet
Autor: Anastazja Schubert

W sierpniu HPnetowicze mieli okazję spotkać się w Krakowie. Jak było?
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Syriusz32

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, louise60, Zireael, Aneta02, Anastazja Schubert, Lilyatte, Syrius...
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, Hanix082, Sam Quest, louise60, PaulaSmith, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

Historia pod skórą z...

Kategoria: Wywiady
Autor: Anastazja Schubert

Każdy tatuaż niesie ze sobą jakąś historię. Jakie niosą te fanowskie, związane z młodym czarodzie...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej artykułów! <<

Pierwszy płatek...

Tytuł: Pierwszy płatek śniegu
Gatunek: Drabble
Autor: Prefix użytkownikaEwa Potter

O pomocy i determinacji.
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 7 cz.2...

Tytuł: Rozdział 7 cz.2 - Znów w domu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z przyjaciółkami przybywa do Hogwartu, gdzie odbywa się uczta rozpoczynająca nowy r...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 7 cz.1...

Tytuł: Rozdział 7 cz.1 - Znów w domu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z przyjaciółkami przybywa do Hogwartu, gdzie odbywa się uczta rozpoczynająca nowy r...
>> Czytaj Więcej

Na nieznanym gr...

Tytuł: Na nieznanym grobie
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Wiersz dla Toma Riddle'a...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 6 cz.2...

Tytuł: Rozdział 6 cz.2 - Powrót do Hogwartu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Nadchodzi dzień powrotu do Hogwartu. Hermiona żegna się z rodzicami oraz przyjaciółmi i jedzie po...
>> Czytaj Więcej

Urojony raj

Tytuł: Urojony raj
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Strofy spisane z myślą o Tomie R. :)
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 6 cz.1...

Tytuł: Rozdział 6 cz.1 - Powrót do Hogwartu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Nadchodzi dzień powrotu do Hogwartu. Hermiona żegna się z rodzicami oraz przyjaciółmi i jedzie po...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej fan fiction! <<
Statystyki
Online Statystyki
Goście online: 39
Administratorzy online: 0
Aktualnie online: 0 osób
Łącznie na portalu jest
48,160 osób
Ostatnio zarejestrowany:

Rekord osób online:
Najwięcej userów: 308
Było: 25.06.2024 00:46:08
Napisanych artykułów: 1,087
Dodanych newsów: 10,564
Zdjęć w galerii: 21,490
Tematów na forum: 3,917
Postów na forum: 319,621
Komentarzy do materiałów: 221,991
Rozdanych pochwał: 3,327
Wlepionych ostrzeżeń: 4,170
Puchar Domów
Aktualnym mistrzem domów jest  GRYFFINDOR!

Gryffindor
Punktów: 1329
uczniów: 4220
Hufflepuff
Punktów: 310
uczniów: 3778
Ravenclaw
Punktów: 916
uczniów: 4452
Slytherin
Punktów: 115
uczniów: 4107

Ankieta
Zima przejęła Hogwart i okolice, śnieg mocno sypie, ale to Cię nie powstrzyma przed robieniem planów. Zastanawiasz się, co ciekawego można robić w weekend:

Bitwa na śnieżki to jest to! Może "zupełnym przypadkiem" oberwie od nas przechodzący obok Snape.
10% [7 głosów]

Plan to brak planu. Będę leżeć w łóżku, pić kakao i plotkować ze współlokatorami z dormitorium.
42% [30 głosów]

Mój nos utknie głęboko w książkach. Tylko pani Pince będzie mnie mogła odgonić od czytania.
14% [10 głosów]

Wymknę się cicho do Miodowego Królestwa. Najwyższa pora uzupełnić zapasy słodkości.
8% [6 głosów]

Postraszę we Wrzeszczącej Chacie. Uwielbiam oglądać miny przechodniów, kiedy wydaje im się, że uciekają od duchów i upiorów.
11% [8 głosów]

Każda pogoda jest dobra na Quidditcha. Śnieg nie powstrzyma mnie przed regularnymi treningami.
15% [11 głosów]

Ogółem głosów: 72
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 07.02.23

Archiwum ankiet
Ostatnio w Hogwarcie
Hufflepuff[P]Louise Lainey ostatnio widziano 17.12.2024 o godzinie 15:44 w Błonia
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 02.07.2023 o godzinie 13:40 w Stacja kolejowa
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 27.06.2023 o godzinie 21:20 w Błonia
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 23.06.2023 o godzinie 16:46 w Sala transmutacji
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 22.06.2023 o godzinie 19:04 w VII piętro
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 12.06.2023 o godzinie 18:15 w Dziedziniec Transmutacji
[NZ] Morza Wielkiego Smutku
Zakochani i tak dalej, ale nie ma żyli długo i szczęśliwie. Wysłannicy Mórz Wielkiego Smutku czają się wszędzie. Zanim się obejrzysz, zostawisz wszystko i dołączysz do nich. Dla Zaklętego nie ma ratunku. Jego jedynym celem jest zostać wysłannikiem.
Gatunek: Dramat
Ograniczenie wiekowe: +13
Przeczytano 4014 razy.
Rozdziały: [1], [2].
Przyprowadź więźnia!
Świat został pozbawiony jednego z najpotężniejszych czarodziei. Co się teraz stanie? Nad światem znowu zapanuje zło, jednak na razie działa w ukryciu.
ROZDZIAŁ 1
Uwaga! Zawiera przekleństwa!


Do pomieszczenia wkroczył wysoki brunet o niebieskich oczach. Z lękiem popatrzył na zakapturzoną postać, siedzącą na starym i zniszczonym fotelu. Obok było widać staroświecki dywan, który dochodził aż do kominka. Nad kominkiem wisiały stare i kosztowne obrazy. W powietrzu unosił się zapach zaschniętej krwi.
- Spóźniłeś się – usłyszał lodowaty i tajemniczy głos.
Ciarki przeszły przez plecy przybysza. Poczuł jakby jego nogi były z waty. Przełknął ślinę.
- Wy-y-yba-a-a-acz mi-i pa-a-a-a-a-nie – wyjąkał i upadł na kolana.
Pan wstał z fotela. Chwilkę przechadzał się po pokoju, należącym niegdyś do zapomnianego króla. Po namyśle znów usiadł.
- Przyprowadź więźnia! – wrzasnął.
Brunet wstał, ukłonił się i wyszedł. Po chwili wrócił prowadząc za kajdanki blondynkę. Na imię jej było Luna. Jednak czterdziestolatka w niczym nie przypominała tej rozmarzonej i przyjaźnie nastawionej do ludzi nastolatki. Miała przekrwawione oczy i liczne blizny. Umazana była błotem. Po policzku ściekały jej łzy, pomieszane z krwią. Włosy przyklejone przykleiły jej się do brudnego czoła przez zaschniętą krew. Ubrana była w poszarpaną piżamę w kwiatki.
- Nic nie powiem! – wyprzedziła pytanie.
Głos jej się łamał. Siedziała tu już tak długo! Od tygodni nie widziała się z Delfiną! Co teraz się stanie z jej córką? Co teraz z NIĄ się stanie? A jeśli on użyje Imperio? I zmusi ją do zdradzenia gdzie jest księga? A co jeśli zabije Delf jeśli nie powie niczego? W głowie miała całą masę pytań, lecz ani jednej odpowiedzi.
Gdyby tajemniczy facet nie miał kaptura, mogłaby zobaczyć jak przewraca oczami. Powoli tracił już cierpliwość. Miał ochotę ją zabić, ale wiedział, że może z niej jeszcze coś wyciągnąć. Poza tym, tyle problemów było z porwaniem Luny, że szkoda by było, żeby wszystko poszło na marne.
- Księga jest w bezpiecznym miejscu i żaden świrnięty gostek jej nie dostanie! – stwierdziła z dumą.
„Świrnięty gostek” powstał i podszedł bliżej kobiety. Chwycił ją mocno za ramię i kopnął, tak że Lovegood znalazła się na ziemi. Schylił się nad nią.
- Gówno mnie obchodzi, co o mnie myślisz, suko! – wrzasnął jej do ucha.
Lunę przeszyło straszliwe zimno. Po raz pierwszy od wielu lat poczuła strach, jednak nadal trzymała język za zębami. Nic nie powie, nie zdradzi Ministerstwa. Będzie twarda. Ale czy na pewno?
- Pogadamy inaczej – mruknął i zdjął kaptur.
Kobieta krzyknęła. Jej oczom ukazał się straszliwy widok.

***


Przy stole siedziała wyraźnie zmartwiona dwudziestolatka. Jej mama nie odbierała, a Dave jeszcze nie wrócił. Zazwyczaj nie przejmowałaby się tym, ale ostatnio doszło do kilku morderstw. Rozglądnęła się. Jeszcze nigdy nie czuła się tak przygnębiona w tych żółtych ścianach. Na stole leżały niedokończone płatki, w których wolno mieszała. Chciało jej się płakać. Delfina Lovegood nie musiała długo czekać na swojego chłopaka.
- Dave! Co się z tobą do cholery działo?! – zapytała i podbiegła do chłopaka.
Ten tylko przytulił ją mocno. Popatrzyli sobie w oczy. Dziewczyna mimo wszystko poczuła, że jest jej cieplej na sercu.
- Drobne komplikacje w pracy – stwierdził od niechcenia.
Delf popatrzyła mu w oczy. Coś było nie tak, wiedziała o tym. Dave westchnął. Chwilkę się zastanawiał czy zdradzić jej szczegóły. Ufał jej bezgranicznie, ale mogłaby się tylko przestraszyć. Wreszcie się zdecydował.
- Przed tobą nic się nie ukryje – stwierdził i pogładził ją po włosach. – Ale to są sprawy aurorów.
Popatrzyła na niego błagalnym wzrokiem. Zrobiła minkę, która sama za siebie mówiła słodkie „ploooose”. Jeszcze raz westchnął. Nie mógł znieść tego spojrzenia. Po chwili namysłu stwierdził, że nie musi jej zdradzać szczegółów, które były jak wyjęte z horroru.
- Ale obiecaj, że nikomu nie powiesz! – pogroził jej palcem i po chwili dodał: - I, że się nie wystraszysz.
Po obietnicy Delfiny cicho wyszeptał:
- Zamordowano Harry’ego Pottera!
Popatrzyła na niego, jak na kretyna. „On sobie ze mnie jaja robi!” pomyślała.
- Kpisz sobie ze mnie? – zapytała z nutką nadziei w głosie.
- Nie tym razem… - powiedział smutny.
Lovegood smętnie popatrzyła za okno. Trawka się zieleniła, a wiewiórki skakały wesoło na drzewach. Czuła złość na niewinne zwierzątka. Właśnie dowiedziała się o śmierci jednego z najlepszych aurorów świata, a one w najlepsze ganiały się po trawce. Była bardzo przygnębiona. Harry, gdy była młodsza, nauczył ją kilku ciekawych sztuczek. Usłyszała hukanie.
- To pewnie do ciebie! – uśmiechnęła się mimo woli.
Dave Nixon podszedł do okna, by je otworzyć. Rozpoznał sówkę płomykówkę swojego szefa. Poczuł lekki niepokój. Gdy tylko odwiązał list od nóżki zwierzęcia, ptak poleciał z powrotem. Chłopak otworzył list.
Szanowny Panie Nixon!
Informujemy Pana, że z Azkabanu uciekło czworo więźniów – dawnych śmierciożerców. Podejrzewamy, że śmierć mojego poprzednika – Harry’ego Pottera była zaplanowana przez nieznanego nam sprzymierzeńca zwolenników Tego Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać. Prosimy o stawienie się w moim biurze jutro o czwartej rano.
Z poważaniem
Szef Biura Aurorów
Richard Louie

Świeżo upieczony auror westchnął. Jeszcze brakowało im śmierciożerców na wolności! I do tego musiał jutro być w pracy o czwartej! Głośno przeklnął. Jeszcze tydzień temu Rich był jego przyjacielem. Odkąd mianowano go na nowego szefa biura, zachowywał się jak najważniejszy człowiek na Ziemi! Młody Nixon miał serdecznie dość zachowania swojego nowego szefa! Był nim dopiero jeden dzień, a już dał pracownikom nieźle popalić!
- Coś nie tak? – z zadumy wyrwał go głos Delfi.
- Nic kochanie – szepnął i pocałował ją w policzek.
Dziewczyna zarumieniła się.
- Wiesz, w udawaniu nigdy nie byłeś dobry – stwierdziła.
Przytulił ją mocno.
- Muszę być w pracy o czwartej rano! - powiedział.
Delf nie ukrywała zdziwienia, ale nie dopytywała się. Jeśli sprawa jest tak ważna, że nie może poczekać do siódmej, nie wyciągnęłaby z niego nic. Kiedyś i tak się dowie. Nowy Redaktor Naczelny Proroka był jeszcze bardziej ciekawski niż Rita. Wściubiał nosa po prostu wszędzie! On wiedział wszystko o plotkach i nowinkach. Dzielnie zastępował Skeeter.
- Zjedz kolację – powiedziała z uśmiechem i podstawiła fioletowookiemu talerz pod nos.
Dave podziękował i wolno zaczął jeść sałatkę z schabowym i ziemniakami. Cały czas rozmawiał z czarnowłosą. Wreszcie Delfina postanowiła przerwać te pogaduszki.
- Dobra, szybciej, bo już 22! - krzyknęła.
Chłopak wstał i jeszcze raz ją pocałował. Ta zarumieniła się.
- Śpij dobrze mój Delfinku – powiedział na pożegnanie.
Kiedy wyszła, jeszcze raz przeczytał otrzymany list. Ile by dał, żeby to był tylko żart! Jednak wiedział, że Richard nie żartowałby w tak poważnej sprawie. Trzeci raz tego wieczoru westchnął. Schował przyczynę swoich zmartwień tak, by jego dziewczyna jej nie znalazła. Dokończył kolację (a właściwie obiad) i poszedł pod prysznic. Krople wody spadające na niego jakby zmyły z niego wszystkie zmartwienia. Przebrał się i w nieco weselszym nastroju poszedł spać. Nie wiedział, jakie plany ma dla niego przyszłość ani co niedługo się wydarzy. Ale jedno jest pewne. Jutro czeka go bardzo ciężki dzień. Z taką myślą zasnął.

Komentarze
avatar
Prefix użytkownikaAnimag37  dnia 19.05.2016 17:07
Najpierw się nieco poczepiam ;D

Jednak czterdziestolatka w niczym nie przypominała tej rozmarzonej i przyjaźnie nastawionej do ludzi nastolatki

To tak, jakbyśmy już znali tą poprzednią Lunę, z poprzednich części. A to trochę dziwne, jakbyś kontynuowała serię, a nie tworzyła własny fick w oparciu o nią ;)
Włosy przyklejone przykleiły

Tutaj jakiś błąd się wkradł.
Po raz pierwszy od wielu lat poczuła strach, jednak nadal trzymała język za zębami

Żaden człowiek nie boi się raz na kilka lat. Robi to prawie codziennie xD
Trawka się zieleniła, a wiewiórki skakały wesoło na drzewach.

Trochę za duży przeskok, najpierw piszesz o cierpieniu Luny, a potem opisujesz otoczenie jakbyś oglądała kreskówkę xD
Krople wody spadające na niego jakby zmyły z niego wszystkie zmartwienia.

Powtórzenie, dwa razy "niego". ;)
Nie wiedział, jakie plany ma dla niego przyszłość ani co niedługo się wydarzy

I znów "niego" ;p

Poza tymi błędami fick jest całkiem niezły, z pewnością lepszy niż wcześniejszy, który skomentowałem. ;) Historia... Powiem szczerze, śmierć Harry'ego nieco mnie zaskoczyła xD Mam dziwne wrażenie, że zakapturzona postać z początku to dementor, ale one nie umieją przecież gadać x) Zapowiada się ciekawe śledztwo lub przygoda, toteż życzę Ci weny na kolejne rozdziały, bo zaintrygowało mnie. Czekam Wrozka
avatar
Angelina Johnson  dnia 24.05.2016 07:37
Ja się nie zgadzam z większością zarzutów Animaga ;D Wiadomo że jak ludzie biorą postacie z książek, to każdy mniej więcej zna ich wcześniejsze historie. Także jeśli autor nie ma zamiaru nic w nich zmieniać, spokojnie może odnosić się do wydarzeń i zachowań z oryginału, w tym przypadku z HP. Z tym strachem też bez sensu. Przecież tu nie chodzi o strach typu "ojej, czy nie zostawiłam czajnika na gazie? Mam ciężki sprawdzian, ale się cykam!". Tu chodzi o taki strach wynikający z zagrożenia. Jeśli Luna wiodła po ukończeniu Hogwartu sielskie, spokojnie życie, to nie miała powodu by się bać w wyniku zagrożenia, bo tego zagrożenia po prostu nie było.

"Świrnięty typek" jest typowo świrnięty. Nie ma nic z mroczności i elegancji Voldemorta. Krzyczy, miota się, po prostu świr ;D Jestem bardzo ciekawa co tam zaszło i o jaką księgę chodzi. Mocne wejście z tym morderstwem Harry'ego Pottera. Podoba mi się. Czyżby miały ginąć po kolei postacie z HP? A Dave i Delf pokonają zło? Jestem bardzo zaciekawiona o co tu chodzi. I czy Luna przeżyję (ale wątpię ;<;).
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Pracownik departamentu
19.04.2025 16:00
Dziękuję i również życzę wesołej Wielkanocy i mokrego dyngusa!

Jak spędzacie Święta w tym roku? Do nas po raz pierwszy przyjeżdżają rodzice, a nie my do nich, także będę dziś gotować barszcz jezyk

Harrych świąt!
19.04.2025 13:57
Zdrowych, spokojnych, pogodnych i wesołych Świąt Wielkanocnych dla wszystkich użytkowników Easter

Wzór do naśladowania
16.04.2025 13:44
_raven_, najlepszego, niech Twoje konto nadal wbija lata razem z trwaniem tej strony :D

Wzór do naśladowania
16.04.2025 13:39
Jeszcze dycham Easter ciepło bardzo na zewnątrz, swetry się smucą

Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz!
12.04.2025 11:36
Szokujące

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Prefix użytkownikaAlette

Avatar

Posiada 59643 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 58190 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45363 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 44242 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 39458 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36773 punktów.

10) Prefix użytkownikaKlaudia Lind

Avatar

Posiada 34220 punktów.

Losowe zdjęcie
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2025 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 0.22