Dziurawy Kocioł to legendarny pub usytuowany w Londynie, niewidoczny dla Mugoli. Czarodzieje z całej Wielkiej Brytanii przybywają tam nie tylko po to, żeby napić się kremowego piwa, czy ognistej whisky. Dziurawy Kocioł spełnia bowiem jeszcze jedną, ważną funkcję - stanowi przejście do świata magii, którego początek ma miejsce na ulicy Pokątnej.
Po raz pierwszy do Dziurawego Kotła wyruszamy razem z Hagridem i Harrym w Kamieniu Filozoficznym w czasie podróży po rzeczy potrzebne na pierwszy rok nauki w Hogwarcie. Młody czarodziej dziwi się, że miejsce, które łączy dwa światy wygląda tak ponuro i obskurnie. Na tyłach pubu znajdowało się nieduże podwórko otoczone murem, który stanowił jednocześnie przejście na ulicę Pokątną.
W Dziurawym Kotle Harry po raz pierwszy zderza się ze swoją popularnością w świecie magii. Poznaje m. in. Doris Crockford, Dedalusa Diggle i profesora Quirrella - nauczyciela Obrony Przed Czarną Magią, w którego ciele zamieszkał Lord Voldemort.
Pub prowadzony jest przez barmana Toma, którego wygląd doskonale pasuje do wystroju Dziurawego Kotła.
Kolejny raz Harry Potter odwiedza ten adres po ucieczce z domu Dursleyów. Spotyka tam ówczesnego ministra magii - Korneliusza Knota - który radzi mu, aby ostatnie dwa tygodnie wakacji spędził właśnie w londyńskim pubie. Harry zajął więc pokój numer jedenaście, który znajdował się na piętrze nad pubem.
Ostatniego dnia wakacji, do Dziurawego Kotła przybywa rodzina Weasleyów razem z najlepszą przyjaciółką Harry'ego - Hermioną Granger. Stamtąd też, pierwszego września, wszyscy razem wyruszają na dworzec King's Cross.
Do Dziurawego Kotła udajemy się po raz ostatni w Księciu Półkrwi, kiedy Harry razem z Weasleyami i Hermioną udają się na ulicę Pokątną. Na miejscu spotykają się z Hagridem, który ma ich ochraniać w czasie zakupów. Kiedy wszyscy wchodzą do pubu, Harry zauważa, że miejsce zmieniło się nie do poznania.
Dziurawy Kocioł przez lata nauki Harry'ego w Hogwarcie stanowił punkt spotkań czarodziejów z całej Wielkiej Brytanii, a może nawet i ze świata. Mimo że w czasach powrotu Lorda Voldemorta nie prosperował zbyt dobrze, możemy przypuszczać, że nadal przewija się przezeń wielu czarodziejów - czy to na drinka, czy w drodze na ulicę Pokątną.
Lokal w późniejszych latach przejęła Hanna Abbot, która prawdopodobnie zamieszkała nad pubem razem z mężem - Neville'em Longbottomem.
Napisałabym, który to tom albo chociaż który rok miał już zacząć Harry w Hogwarcie.
Ogólnie jakoś tak razi mnie ten artykuł. Brakuje mi obrazków, na pewno. Ale dodatkowo jakoś tak nie podoba mi się konstrukcja Twoich zdań. I niby używanie czasownika "udajemy" i "udają" nie jest do końca powtórzeniem, to jednak można było użyć innego czasownika.
Natomiast podoba mi się ciekawska. Pierwszy raz właśnie o tym przeczytałam.