Ostatnie
Artykuły Fan Fiction

Magiczne puzzle HP

Kategoria: Inne
Autor: Smierciojadek

Współpraca z Tactic Games
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Nieoryginalna, Klaudia Lind, Anastazja Schubert, Takoizu, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

The House of Gaunt

Kategoria: Recenzje filmów
Autor: Anastazja Schubert

Jak wyglądało życie Gauntów? Powstał film, który Wam to pokaże.
>> Czytaj Więcej

HPnet istnieje naprawdę

Kategoria: HPnet
Autor: Anastazja Schubert

W sierpniu HPnetowicze mieli okazję spotkać się w Krakowie. Jak było?
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Syriusz32

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, louise60, Zireael, Aneta02, Anastazja Schubert, Lilyatte, Syrius...
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, Hanix082, Sam Quest, louise60, PaulaSmith, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

Historia pod skórą z...

Kategoria: Wywiady
Autor: Anastazja Schubert

Każdy tatuaż niesie ze sobą jakąś historię. Jakie niosą te fanowskie, związane z młodym czarodzie...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej artykułów! <<

Pierwszy płatek...

Tytuł: Pierwszy płatek śniegu
Gatunek: Drabble
Autor: Prefix użytkownikaEwa Potter

O pomocy i determinacji.
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 7 cz.2...

Tytuł: Rozdział 7 cz.2 - Znów w domu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z przyjaciółkami przybywa do Hogwartu, gdzie odbywa się uczta rozpoczynająca nowy r...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 7 cz.1...

Tytuł: Rozdział 7 cz.1 - Znów w domu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z przyjaciółkami przybywa do Hogwartu, gdzie odbywa się uczta rozpoczynająca nowy r...
>> Czytaj Więcej

Na nieznanym gr...

Tytuł: Na nieznanym grobie
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Wiersz dla Toma Riddle'a...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 6 cz.2...

Tytuł: Rozdział 6 cz.2 - Powrót do Hogwartu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Nadchodzi dzień powrotu do Hogwartu. Hermiona żegna się z rodzicami oraz przyjaciółmi i jedzie po...
>> Czytaj Więcej

Urojony raj

Tytuł: Urojony raj
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Strofy spisane z myślą o Tomie R. :)
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 6 cz.1...

Tytuł: Rozdział 6 cz.1 - Powrót do Hogwartu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Nadchodzi dzień powrotu do Hogwartu. Hermiona żegna się z rodzicami oraz przyjaciółmi i jedzie po...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej fan fiction! <<
Statystyki
Online Statystyki
Goście online: 40
Administratorzy online: 0
Aktualnie online: 0 osób
Łącznie na portalu jest
48,160 osób
Ostatnio zarejestrowany:

Rekord osób online:
Najwięcej userów: 308
Było: 25.06.2024 00:46:08
Napisanych artykułów: 1,087
Dodanych newsów: 10,564
Zdjęć w galerii: 21,490
Tematów na forum: 3,917
Postów na forum: 319,599
Komentarzy do materiałów: 221,988
Rozdanych pochwał: 3,327
Wlepionych ostrzeżeń: 4,170
Puchar Domów
Aktualnym mistrzem domów jest  GRYFFINDOR!

Gryffindor
Punktów: 1329
uczniów: 4220
Hufflepuff
Punktów: 310
uczniów: 3778
Ravenclaw
Punktów: 916
uczniów: 4452
Slytherin
Punktów: 115
uczniów: 4107

Ankieta
Zima przejęła Hogwart i okolice, śnieg mocno sypie, ale to Cię nie powstrzyma przed robieniem planów. Zastanawiasz się, co ciekawego można robić w weekend:

Bitwa na śnieżki to jest to! Może "zupełnym przypadkiem" oberwie od nas przechodzący obok Snape.
9% [6 głosów]

Plan to brak planu. Będę leżeć w łóżku, pić kakao i plotkować ze współlokatorami z dormitorium.
41% [29 głosów]

Mój nos utknie głęboko w książkach. Tylko pani Pince będzie mnie mogła odgonić od czytania.
14% [10 głosów]

Wymknę się cicho do Miodowego Królestwa. Najwyższa pora uzupełnić zapasy słodkości.
9% [6 głosów]

Postraszę we Wrzeszczącej Chacie. Uwielbiam oglądać miny przechodniów, kiedy wydaje im się, że uciekają od duchów i upiorów.
11% [8 głosów]

Każda pogoda jest dobra na Quidditcha. Śnieg nie powstrzyma mnie przed regularnymi treningami.
16% [11 głosów]

Ogółem głosów: 70
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 07.02.23

Archiwum ankiet
Ostatnio w Hogwarcie
Hufflepuff[P]Louise Lainey ostatnio widziano 17.12.2024 o godzinie 15:44 w Błonia
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 02.07.2023 o godzinie 13:40 w Stacja kolejowa
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 27.06.2023 o godzinie 21:20 w Błonia
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 23.06.2023 o godzinie 16:46 w Sala transmutacji
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 22.06.2023 o godzinie 19:04 w VII piętro
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 12.06.2023 o godzinie 18:15 w Dziedziniec Transmutacji
Historia rodziny Potterów
Artykuł jest wyłącznie tłumaczeniem treści zamieszczonej na Pottermore! Autorką tekstu jest J.K. Rowling.


http://www.harry-potter.net.pl/images/articles/historiapotterow.jpg


Ród Potterów należy do tych bardzo starych, ale nigdy (do momentu narodzin Harry’ego Jamesa Pottera) nie zapisał się piedestale czarodziejskiej historii, czerpiąc zadowolenie jedynie z wygodnego życia na uboczu.

Nazwisko „Potter” nie jest niespotykane w mugolskim świecie (w zasadzie należy do tych pospolitych) i z tego powodu ród nie kwalifikuje się do tak zwanej „Świętej Dwudziestki Ósemki”; anonimowy twórca tejże (prawdopodobnie) ostatecznej wersji listy rodów o czystej krwi snuł domysły, że Potterowie nie należą do tego grona i noszą w sobie krew nieczystą. Czarodziejski ród Potterów miał znakomite początki, a część z nich została przedstawiona w książce „Insygnia Śmierci”.

W mugolskim świecie „Potter” ma swoje korzenie etymologiczne w nazwie zawodu, a ściślej odnosi się do osoby, który trudzi się garncarstwem. Czarodziejska rodzina Potterów wywodzi się od XII-wiecznego czarodzieja Linfreda ze Stinchcombe - protoplasta rodu, uwielbianego miejscowego dziwaka, którego przydomek „Potterer” z czasem przekształcił się w „Potter”. Linfred był człowiekiem z głową w chmurach, który często świadczył medyczne usługi na prośby swoich mugolskich sąsiadów. Nikt jednak nie przypuszczał, że cudowne lekarstwa na ospę i gorączkę były magicznego pochodzenia. Uważany był za nieszkodliwego i sympatycznego starca, krzątającego się w swoim ogrodzie wśród dziwacznych roślin. Miano ekscentryka było Linfredowi na rękę – mógł on w spokoju wykonywać swoje eksperymenty, które ostatecznie stały się zalążkiem fortuny Potterów. Historycy przypisują Linfredowi wytworzenie wielu produktów, które ewoluowały w eliksiry, stosowane po dzień dzisiejszy – mowa między innymi o Szkiele-Wzro czy Eliksirze Pieprzowym. Sprzedaż czarownicom i czarodziejom wytworzonych przez siebie środków pozwoliła mu zostawić po śmierci pokaźną sumę złota dla każdego z siedmiorga swoich dzieci.

Najstarszy syn Linfreda – Hardwin – poślubił piękną, młodą czarownicę o imieniu Iolanthe Peverell, która pochodziła z wioski z Doliny Godryka. Dziewczyna była prawnuczką Ignotusa Peverella. Z powodu braku męskich potomków, Iolanthe, najstarsza z pokolenia, odziedziczyła po dziadku pelerynę niewidkę. Jak Iolanthe wytłumaczyła Hardwinowi, rodzinną tradycją było, że posiadanie peleryny było utrzymane w głębokim sekrecie; jej mąż dostosował się do utrzymywania rodzinnej tajemnicy. Od tego momentu peleryna była przekazywana w ręce najstarszego z pokolenia.

http://www.harry-potter.net.pl/images/articles/historiapotterow2.jpg


Potterowie wchodzili w związki małżeńskie ze swoimi sąsiadami, czasem mugolami, i od kilku pokoleń mieszkali w zachodniej Anglii. Każdy członek familii dzięki ciężkiej pracy oraz pomysłowości przyczyniał się do powiększania rodzinnej fortuny.

Rzadko, lecz jednak da się to potwierdzić, Potterowie byli obecni w Londynie; członkowie rodu dwukrotnie zasiadali w Wizengamocie. Byli to: Ralston Potter, który był członkiem w latach 1612-1652 i który był zagorzałym zwolennikiem Kodeksu o Tajności (jako opozycja do tych bardziej wojowniczych, którzy chcieli wypowiedzieć wojnę mugolom) oraz Henry Potter (przez bliskich nazywany Harrym), służący w Wizengamocie w latach 1913-1921, który był krewnym w linii prostej Hardwina i Ioalanthe. Henry przyczynił się do powstania małego starcia, kiedy to publicznie potępił ówcześnie piastującego stanowisko Ministra Magii, Archera Evermonde’a, za wydany przez niego zakaz pomocy mugolom walczącym podczas I wojny światowej. Jego opowiadanie się za mugolską społecznością było jedną z poważnych przyczyn, dla których ród Potterów został wykluczony ze „Świętej Dwudziestki Ósemki”.

Fleamont Potter był synem Henryka. Chłopiec dostał takie imię, ponieważ ostatnim życzeniem jego matki na łożu śmierci było to, aby jej panieńskie nazwisko zostało utrwalone - bez ingerencji kobiety nazwisko to zwyczajne odeszłoby w zapomnienie. Fleamont doskonale dawał sobie radę z ciążącym nad nim brzemieniem, a swoją siłę i zręczność przy pojedynkach tłumaczył ogromną praktyką, ponieważ niezliczoną ilość razy musiał walczyć z tymi, którzy drwili z jego imienia. Fleamont miał żyłkę do interesów i pomnożył majątek czterokrotnie, tworząc magiczny eliksir do włosów o nazwie „Ulizanna” („dwie krople są w stanie poskromić nawet najbardziej kłopotliwą czuprynę”). Gdy zbliżał się do przejścia na emeryturę, sprzedał firmę z ogromnym zyskiem, jednakże bogactwo nie było w stanie zrekompensować ani jemu, ani jemu żonie, braku potomstwa. Kiedy para już prawie porzuciła nadzieję na wychowywanie syna lub córki, ku ich wielkiemu zaskoczeniu, okazało się, że Euphemia jest w ciąży i niedługo na świat przyszedł ich ukochany, wyczekiwany syn – James.

Fleamont i Euphemia żyli wystarczająco długo, aby być świadkami, jak James poślubia dziewczynę mugolskiego pochodzenia – Lily Evans – jednakże nie doczekali narodzin wnuka, Harry’ego. Smocza grypa uśmierciła ich w odstępie kilku dni, co było spowodowane ich podeszłym wiekiem, a ich syn, James Potter, odziedziczył wtedy pelerynę niewidkę Ignotusa Peverella.

Tłumaczenie: Smierciojadek

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
avatar
Prefix użytkownikaShanti Black  dnia 22.09.2015 16:58
Ło ło ło ło...
ło...
ło Duże oczy Duże oczy Duże oczy
Znaczy ja całe życie byłam przekonana, że rodzice Jamesa nazywają się Dorea i Charlus... Ale nie wiem... Chyba to przeczytałam gdzieś... No cóż...
Artykuł fajny, zwięzły. Szkoda, że J.K. nie szarpnęła się na opis rodzinki z drugiej strony, no ale dobre i to, bo ciekawe.
A poza tym, to fajnie, że Potterowie mieli taki udział w tworzeniu różnego typu mieszanek jak Szkiele-Wzro czy Ulizanna xD
+ A to James nie dostał peleryny niewidki wcześniej, jak uczęszczał do Hogwartu? Duże oczy
szok.
avatar
Prefix użytkownikaLilyatte  dnia 22.09.2015 17:04
O większości nie miałam zielonego pojęciaPrzepraszam Ale i tak największy szok przeżyłam przy dziadkach Harry'ego. Zawsze spotykałam się z imieniem Charlus i to było zaskoczenie. Artykuł fajny, prosto i konkretnie:D
avatar
Prefix użytkownikafullmoon  dnia 22.09.2015 17:08
Parę fanficków o Jamesie, które przeczytałam właśnie szlag trafił - jego rodzice jednak dożyli dnia w którym się ożenił.
Jak dla mnie opis jest ok, bez zbędnych informacji. Jest tu mowa ogólnie o rodzie Potterów, a nie tylko o rodzinie Harry'ego, więc nie przeszkadza mi brak wzmianki o rodzicach Lily.

A to James nie dostał peleryny niewidki wcześniej, jak uczęszczał do Hogwartu?


Jeśli tak - to wszystkie ff o Huncwotach szlag trafił. Jak dla mnie James mógł ją zwędzić wcześniej ojcu, a oficjalnie dostał ją później xD Ale to tylko moje przypuszczenia.
avatar
Prefix użytkownikaHermiona Justysia  dnia 22.09.2015 17:13
Świetny tekścik. W sumie mało co wiedziałam na ten temat przed przeczytaniem TEGO tekstu.
Zawsze było powiedziane, że Harry nie ma najbliższej rodziny oprócz Dursley'ów. Teraz już wiem dlaczego.
Zastanawia mnie jedno czy Harry zyskał imię po swoim pradziadku. Skoro na tamtego mówili "Harry" :D
Zaciekawił mnie tekst, więc idę poszukać jeszcze innych tłumaczeń.
avatar
Only Dream  dnia 22.09.2015 17:15
Artykuł ciekawy. Największe wrażenie zrobiły na mnie niektóre imiona, ale ja już tak mam. Najbardziej interesujący wydał mi się Linfred. Taka z niego pozytywna i zakręcona postać ;)
Fleamont wydaje się równie ciekawy ;) Zwłaszcza z tą smykałką do eliksirów i stworzeniem Ulizanny ;).
Mi również zdawało się, że James miał pelerynę już w Hogwarcie, ale... No cóż ;)
Fajny kawał wiadomości ;)
avatar
Prefix użytkownikaulka_black_potter  dnia 22.09.2015 17:32
Ciągle mnie dziwi, że nikt z Poterów się nie ostał prócz Harry'ego, ale co poradzić. W końcu wyszedł jakiś ciekawszy tekst, chociaż ciągle jest za krótki, a ja bym sobie jeszcze poczytała o przodkach Harry'ego.

Co do peleryny niewidki to nie przypominam sobie, żeby James miał ją w szkole. Może ktoś bardziej ogarnięty w książkach pamięta?
avatar
Prefix użytkownikalosiek13  dnia 22.09.2015 17:54
Całkiem dobre tłumaczenie, chociaż do ideału trochę brakuje, ale doceniam, że powstało tak szybko. Nie byłbym sobą, gdybym nie przyczepił się do "Nienaruszalnej Dwudziestki Ósemki". W sumie to żaden błąd, bo interpretacja własna autora, jednak z tego co widziałem, to już u nas przyjęła się "Święta Dwudziestka Ósemka" - w sumie głupio brzmiąca w naszym języku, ze względu na błędne skojarzenie z Katolicką świętością...

Tekst mi się strasznie spodobał, gdy go przeczytałem, bo w końcu to jakieś ciekawe informacje, a nie znane nam fakty opisane w inny sposób. Czekam na więcej taki nowości i mam nadzieję, że nowe Pottermore i Jo nie zawiodą!

Odnośnie Peleryny i tego, czy James ją miał... Na pewno w którymś tomie Syriusz lub Lupin wspominają, że widzieli Jamesa znikającego wiele razy pod Niewidką. W tej sytuacji skłaniam się ku teorii, że James mógł ją podwędzić, jeśli ą odkrył xD
avatar
Prefix użytkownikaFlappy  dnia 22.09.2015 17:54
Gratuluję świetnego tłumaczenia. Szczególnie, że tekst pojawił się całkiem niedawno.
Wiele razy zastanawiałam się, dlaczego Harry nic nie wiedział o magicznej części swojej rodziny. Przecież nie mogło tylko chodzić o to, że Dursley'owie nie chcieli widzieć Potterów. Gdyby rodzice Jamesa żyli i chcieli zobaczyć wnuka, to wątpię w to, że powstrzymałoby ich gadanie Vernona i Petunii. Raczej postawiliby na swoim. A skoro już nie żyli... Cóż. Sytuacja się wyjaśniła.
Jeszcze raz gratuluję.
avatar
Prefix użytkownikaHerma_22  dnia 22.09.2015 17:56
Tekst mi się podoba, bo można dowiedzieć się czegoś nowego. I fajnie, że rodzina Potterów miała jakiś dorobek w czarodziejskim świecie m.in. dziedzina eliksirów.

Co do peleryny niewidki to nie przypominam sobie, żeby James miał ją w szkole. Może ktoś bardziej ogarnięty w książkach pamięta?

Może się trochę mieszać, bo jak dobrze pamiętam w 3 części filmu Snape mówi do Harrego, że nie raz widział jak jego ojciec znikał pod peleryną. Ale czy w książce coś jest na ten temat to nie pamiętam :)
avatar
Smierciojadek  dnia 22.09.2015 18:09
to już u nas przyjęła się "Święta Dwudziestka Ósemka"

Skoro już taka wersja pojawiła się u nas na stronie, no to zmieniam i tutaj. ;)

To moje pierwsze tłumaczenie tekstu od Rowling i nie ukrywam, że nad niektórymi fragmentami nieźle się głowiłam, bo w pierwszym momencie nie wiedziałam, o co w ogóle chodzi... Styl pisania Jo też nie pomaga. ;P
avatar
Prefix użytkownikaulka_black_potter  dnia 22.09.2015 18:53
A o co w ogóle chodzi z tą Świętą Dwudziestką Ósemką? Można gdzieś o niej poczytać? Tak naprawdę pierwszy raz o niej słyszę, a zapomniałam o tym napisać w pierwszym komentarzu, który dodałam.
avatar
Prefix użytkownikaVictoria Owl  dnia 22.09.2015 20:23
Artykuł naprawdę ciekawy, zwłaszcza jak ktoś interensuje sie rodziną Potter. Cóż, zastrzeżeń żadnych nie mam. Praca jest czytelna i fajnie, że są obrazki. Choć też myślałam, że rodzice James'a nazywają się inaczej... xD
avatar
Prefix użytkownikaNiaja  dnia 22.09.2015 23:22
W pierwszej części Dumbledore mówi, że James używał jej do zakradania się do kuchni. W trzeciej Lupin i Syriusz wspominali o tym z tryliardy razy i wydaje mi się, że w Insygniach też coś o tym było. James na pewno miał ją w Hogwarcie.
Tłumaczenie mi się podoba i nie mam do czego się przyczepić.
avatar
Prefix użytkownikalosiek13  dnia 23.09.2015 04:30
To komentarz na temat, nie tam żaden off-topic xD

ulka_black_potter, zajrzyj do tłumaczeń materiałów z Pottermore, a znajdziesz dosyć obszerny artykuł na ten temat ;>
avatar
Prefix użytkownikaMikasa  dnia 23.09.2015 11:42
Dzięki za błyskawiczne tłumaczenie, Jadku. Mnie w ogóle nie brakuje info o rodzinie Lily, bo to byli mugole, nic ciekawego.

Test jest bardzo fajny, nie za długi, nie przynudza bez sensu. Zachwyciło mnie to info o eliksirach czy płynie Ulizanna, wykorzystanym przecież przez Hermionę z okazji balu. Gdyby było coś o tym w książce, to Harry mógłby się nieźle powyżywać na Snapie :D "Haha, twój arcywróg zbił fortunę na eliksirach, których ty teraz nasz uczysz, haaaa"
avatar
Prefix użytkownikaAnciol  dnia 23.09.2015 16:09
Co do peleryny niewidki to nie przypominam sobie, żeby James miał ją w szkole. Może ktoś bardziej ogarnięty w książkach pamięta?



A może jej się już po prostu miesza i kombinuje. Oficjalnie w sumie zawsze było tak, że dostawali ją gdy ojciec umierał - o to chodziło w tej legendzie. A mógł ją miec juz wcześniej.

Tłumaczenie jest dobre i brawo za szybkość. Spodziewałam się jednak czegoś lepszego. JKR sobie odpuszcza coś czuje.
Przez takie teksty martwię się o nadchodzący film.
avatar
Prefix użytkownikafuerte  dnia 24.09.2015 08:49
Hm, no jest trochę ciekawostek, natomiast osobiście wolałabym się dowiedzieć czegoś więcej o rodzicach Jamesa niż to, że jego ojciec wynalazł płyn do prostowania włosów xD.
Z jednej strony rozumiem, że Rowling nie chce robić z rodziny Potterów rodu o jakiejś niezwykle ciekawej historii, no ale czuję się niepocieszona. Przecież każda rodzina ma jakiegoś "trupa w szafie" a tu taka zwyczajność. :(
Tłumaczenie super!
avatar
Prefix użytkownikaErudieth  dnia 24.09.2015 17:59
Zainteresował mnie ten artykuł. Jadku, szacuneczek za przetłumaczenie! :D brawo
Osobiście mam dość sceptyczne podejście do "Świętej Dwudzieski Ósemki", no ale cóż...
Zaintrygowali mnie Potterowie należący do Wizengamotu. ;)
Plus pierwszy obrazek bardzo mi się podoba. :)
avatar
Prefix użytkownikaSam Quest  dnia 24.09.2015 22:32
"-Skąd wiesz o pelerynie?
- Tyle razy widziałem jak James pod nią znikał.... -odrzekł Lupin"
Istnieje możliwość, że to było już po szkole. Albo Rowling zapomniała o tym małym dajcie. Ciężko powiedzieć.

Sam artykuł fajnie przetłumaczony. Dobrze się czyta.
Poprostu dobra robota Śmierciojadka. Gratuluje :)
avatar
Prefix użytkownikaHermiona Justysia  dnia 25.09.2015 09:46
Sam Quest, masz rację, mogło to być już po ukończeniu szkoły. Przecież razem należeli do Zakonu także na pewno James jej używał.
A najwidoczniej w książce Jo nie czuła potrzeby tłumaczenia tego kiedy to było.
Ja chyba obstawiam to, że nie miał jej w Hogwarcie.
Mogli w inny sposób towarzyszyć Remusowi w niedoli, a nie stawać się animagiem. Czy ja już coś mylę? Inne powody były tego, że postanowili być animagami? :D


EDIT
WYJAŚNIENIE ODNOŚNIE PELERYNY
Tak jest jak się czyta zaległe tłumaczenia z Pottermore.
W art. Mapa Huncwotów znalazłam takież oto zdanie
" W międzyczasie, wnętrze szkoły zostało przeniesione na papier dzięki Pelerynie-niewidce Jamesa Pottera."

Także dla wszystkich, dla mnie też jest już jasne, że James w czasach szkolnych posiadał pelerynę :)
avatar
Prefix użytkownikaEmilyWright  dnia 25.09.2015 18:54
Po pierwsze - szacun za to, że w ogóle chciało ci się to tłumaczyć. ;D
Po drugie - Większości rzeczy nie wiedziałam, ale to prawdopodobnie dlatego, że ja w ogóle nie śledzę faktów, które wykraczają poza informacje z książki :D I dlatego dziękuję, że wysłałaś coś takiego :D
avatar
Prefix użytkownikablad logiczny  dnia 26.09.2015 09:25
Wielkie dzięki za tłumaczenie. Informacje które wreszcie udostępniła Rowling są trochę dziwne, żeby nie powiedzieć naciągane. Podobnie jak Mikasa, zauważam tu całkowity brak umocowania w książkach. Skoro Potterowie mieli taki talent do eliksirów i legł on u podstaw ich majątku. To jest co najmniej dziwne, że taki znawca, jakim był Horacy Slughorn, jakoś zupełnie nie kojarzył, "talentu" Harrego z tą częścią rodziny. Tylko przypisywał to zdolnościom odziedziczonym po matce. Być może nie uważał, tych akurat osiągnięć za zbyt ważne, ale wątpię, aby mógł o nich nie wiedzieć. Wydaje mi się, że znowu Jo. próbuje coś rozbudowywać i dodawać po fakcie.
avatar
Prefix użytkownikaNieoryginalna  dnia 27.09.2015 08:20
Euphemia i Fleamont? A to nie miał być Charlus i Dorea? Sporo fan ficków poszło się bujać w tym momencie :D Fajnie, że Jo publikuje w końcu coś nowego, co wnosi sporo do kanonu, ale z drugiej strony niektóre rzeczy zaczynają jej się już plątać. Muszę zgodzić się też z Fuer, liczyłam na tego symbolicznego "trupa", choć nie ukrywam, że całkiem zaciekawiła mnie historia Potterów, patrząc głównie przez pryzmat tego, że wcześniej nie wiedzieliśmy o nich zupełnie nic.

Do tłumaczenia nie ma się co przyczepić, jedyne co mogę zrobić to podziękować Jadkowi za kawał dobrego tekstu ;p
avatar
Prefix użytkownikadblack  dnia 23.10.2015 20:50
Dzięki temu artykułowi dowiedziałam jak mieli na imię rodzice Jamesa...ale dla mnie zostanie Charlus i Dorea :)
Pozdrawiam
avatar
Prefix użytkownikaFelice  dnia 31.10.2015 00:26
Czytałam to już wcześniej i intuicja powiedziała mi, że WŁAŚNIE TUTAJ będzie dynia, o którą tak się rozchodzi :) Większość rzeczy nie wiedziałam i gratuluję dobrego tłumaczenia!

DYNIA ZABRANA
avatar
Prefix użytkownikaElizabeth_  dnia 18.05.2016 16:32
Czeluści strony mnie tutaj dzisiaj zaprowadziły i miło się to czytało. Zasadniczo dużo uświadomiłam sobie też czytając wasze komentarze. Niestety nawet dziś wygląda na to, że historia rodziny Potterów jest jednak naciągana i do tej pory wydaje mi się, że Charles i Dorea mieli być w pewnym momencie rodzicami Jamesa, tylko Jo chyba o tym zapomniała lub po prostu zmieniła zdanie.
avatar
Prefix użytkownikaWioletta  dnia 06.07.2016 20:37
w końcu wiadomo dlaczego Potterowie byli spokrewnieni z rodem Peverell.
i dlaczego to nazwisko wygasło, jak wędrowała peleryna.
myślałam, że Potterowie byli czystej krwi, ale jak widać nie. co można tu wyczytać, ze wchodzili w małżeństwa z mugolami. :)
ciekawe też, że członkowie rodziny Potter zasiadali w Wizengamocie. :)
nie podoba mi się fakt, że : " [..] Jego opowiadanie się za mugolską społecznością było jedną z poważnych przyczyn, dla których ród Potterów został wykluczony ze "Świętej Dwudziestki Ósemki".
ciekawe czy Hermiona wiedziała, że eliksir do włosów " Ulizanna" został wynaleziony przez dziadka Harrego Pottera? :D
w końcu użyła go w HP i CO :)
w końcu dowiedziałam sie jak mieli na imię dziadkowie Harrego (Fleamont i Euphemia) i w ogóle bo w książce nie ma o tym mówy, nawet Syriusz gdy o nich mówi używa nazwiska.
i też dobra ciekawostka, że doczekali ślubu Jamesa i Lily. :)
doskonały materiał. W. :)
avatar
Prefix użytkownikaSky Draconis  dnia 04.08.2016 01:08
Dowiedziałam się naprawdę wielu rzeczy, o których nie miałam pojęcia. Artykuł bardzo ciekawy i lekko się go czyta. Napewno wrócę tu znów za jakiś czas. ;)
avatar
Prefix użytkownikaEwa Potter  dnia 10.08.2016 00:44
Wow coś wspaniałego, lubię czytać materiały z Pottermore,są naprawdę genialne i dzięki nim można znacznie rozszerzyć horyzonty. Bardzo dużo się dowiedziałam. Wielkie dzięki dla Rowling oraz tłumacza, świetna robota. Bardzo miło się czytało. :)
avatar
Prefix użytkownikaAneta02  dnia 31.03.2018 20:25
Dużo osób jest zaskoczonych imionami rodziców Jamesa. Owszem- Charlus i Dorea. Tyle, że to były imiona pochodzące z nieoficjalnego źródła, gdyż Rowling nigdy ich nie podała (do czasu napisania tego tekstu powyżej) i najprawdopodobniej jakiś fan przyjął te imiona i społeczność uznała je za poprawne.
Lecz od Rowling nagle wyszły informacje o Fleamoncie i Euphemii.
Artykuł ciekawy, Rowling wyjaśniła wiele spraw, lecz także wiele namieszała (np.imiona).
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny - Błąd
Nie możesz oceniać artykułu póki go nie skomentujesz.
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Sprzedawca prac domowych
03.02.2025 19:39
cześć moje Potterowe demony! jak leci? ja siedzę teraz w domu i robię za pełnoetatową pielęgniarkę, moja mama złamała biodro i leży w łóżku

Pracownik departamentu
30.01.2025 18:10
Ale stypa

Żywy worek treningowy
12.01.2025 09:29
Nicram_93, napisz, ja nie mam weny ;)

Harrych świąt!
12.01.2025 08:23
MorfinGaunt, jakoś mnie to ominęło, napiszesz newsa czy samemu napisać?

Żywy worek treningowy
11.01.2025 19:37
nowa okołopotterowa książka

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Prefix użytkownikaAlette

Avatar

Posiada 59643 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 58190 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45363 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 44242 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 39456 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36773 punktów.

10) Prefix użytkownikaKlaudia Lind

Avatar

Posiada 34220 punktów.

Losowe zdjęcie
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2025 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 0.41