Czytałam artykuł na temat tego, dlaczego Lord Voldemort ma przewagę w starciu z głównym bohaterem powieści J. K. Rowling. Chciałabym przedswawić wam to, co wywnioskowałam czytając te książki.

Jak głosi przepowiednia wypowiedziana przed narodzinami Harrego, Lord Voldemort "zaznaczył go jako równemu sobie" co jest dowodem na to, że mają różne szanse w pojedynku.

Druga teza polega na tym, że Harry nadal jest chroniony miłością. Voldemort wie, jak wielką moc ma ta pradawna magia ale sam jej nie uznaje.

Trzecia i najbardzij zastanawiająca teoria. Napewno pamiętacie co stało się pod koniec czwartej częci z cyklu. Myślę, że Lord Voldemord nie może zabić Harrego ponieważ ich różdżki są z pióra tego samego Feniksa.

Nie jestem do końca pewna ale z tego co pamiętam to Dumbledore po wysłuchaniu opowieści "Wybrańca" na temat tego co zdarzyło na cmentarzu wspomniał coś o tym, że różdżka nie może użyć Avada Kedawry przeciwko swojej siostrze.
Tego wątku akurat nie jestm do końca pewna. Jeśli popełniłam błąd to z góry przepraszam.

Interesującym jest też fakt, że Voldemort lubi najpierw "podroczyć" sie ze swoimi "ważnymi"ofiarami (którą z pewnością jest HP), trochę potorturować, powiedzieć coś w stylu "nadszedł twój koniec", "Teraz juz nikt nie pomoże sławnemu Wybrańcowi" itp. W ten sposób Harry zawsze ma jakąś szansę. A przy tym zawsze ma swoich wiernych przyjacieli i osoby, które mu pomogą.
Aczkolwiek nie jest nigdzie powiedziane, że to Czarny Pan usmierci głównego bohatera...

To tylko moje teorie. Bardzo bym chciała dowiedzieć się co Wy o tym sądzicie.