


Klaudia Lind
Bellatrix L
CoSieDzieje
gordian119
EmilyWright
Shanti Black
-lavender-
Hermionka78
Rue Riddle
Violet-Horde

1. Od Redaktora Naczelnego
2. Archiwalni
3. Pod Lupą Citheronia
3. Nowinki ze świata Fan Fiction
4. Podsumowanie newsów
5. Podsumowanie wydarzeń
6. Sentymentalne brednie
7. Wywiad z Mikasą
8. Bitwa na forum
9. Plotki z Hogwartu
10. Fanartowe Derby
11. Horoskop
12. Humor z SB
13. Ogłoszenia, pozdrowienia
14. Konkursy
15. Podsumowanie konkursów z poprzedniego numeru

Witam was w kolejnym wydaniu Proroka Niecodziennego! Zapewne część z Was przewidziała o czym będzie ten numer naszego pisemka. Jednak spokojnie! Nie będziemy ograniczać się tylko do ponuraków, śmierci i smutków - profesor Trelawney obiecała się nie wtrącać. A nawet jeśli, to my obiecujemy nie słuchać jej przytłumionych krzyków zza klapy do piwnicy.
Andrzejki, bo dla tych nieposiadających daru jasnowidzenia zdradzę, że taki jest temat wydania, to jeden z najbardziej rozrywkowych dni w roku. Nie tak jak Boże Narodzenie, urodziny, czy Sylwester, ale magią nie ustępują nawet tłustemu czwartkowi! (Żartowałam, tłusty czwartek zawsze będzie numerem jeden.) Nie jeden tego dnia próbuje swoich sił w sztuce wróżenia, piecze ciasteczka z niespodzianką lub wmawia sobie, że wielki kozak odlany z wosku, tak naprawdę świadczy o nadchodzącej wycieczce do Włoch, a nie o byciu głupim jak but. Jest to dzień, kiedy nawet niedowiarki odważą się na chwilę otworzyć oczy na znaki, jakie daje nam przyszłość. A daje! Mówię Wam, sęk w tym, że nie każdy chce je widzieć, albo poprawnie zinterpretować... albo w ogóle interpretować. Sztuka ta jest znana tylko niektórym i tylko w niektórym czasie, a obdarowuję nią sama istota najwyższa - czysty przypadek. Jednak czy to nie powód, żeby nie próbować wywróżyć sobie wybrańca z bajki albo pytań na najbliższy egzamin z eliksirów? Albo po prostu poszukać okazji do ostatniej w najbliższym czasie, hucznej zabawy? A taka na pewno czeka Was tutaj - na Hpnecie.
Więc moi drodzy, wosk w dłonie, Prorok przed oczy, a kto wywróży numerki na przyszłe losowanie totolotka, proszony jest o zgłoszenie do mojego biura.
~Redaktor Naczelny - Wilena Romus

Jasnowidzenie to zapewne ciekawa, ale potraktowana po macoszemu kwestia. Los i życie biednej prof. Trewlanej, czy jak to tam się pisze, wszyscy mają gdzieś. A to takie ciekawe... Prawda? Prawda? No powiedzcie, że prawda!
"Przeciwnie, stawia ono wróżbitę w głębi ciemnego i skomplikowanego jak otchłań nocy labiryntu, skąd musi wyjść po omacku na światło dzienne tak, by przy tym nie zagubić siebie." Przepraszam za tak długi cytat na początek, ale kogoś chyba poniosło. Z poprzednich zdań nasunął mi się wniosek, że o jasnowidzeniu nie wiemy nic, ale to jakiś szósty dar. Jasnowidz to taki alpinista, który dopiero po zdobyciu szczytu widzi piękny krajobraz. Tak, na Mont Blanc jest bez wątpienia wiele drzew i strumyków (nie zapominając o sarenkach i ptaszkach).
I tu nagle autor postanawia przekazać nam definicję jasnowidzenia! Czyli co, to nie była definicja? Nie, jednak nie, bo jasnowidzenie to wiedza o przedmiocie nabyta bez udziału zmysłów. Wiecie, UFO, iluminaci i syreny (oficjalnie nie istnieją).
Jednym z trzech (a właściwie sześciu) rodzajów jasnowidztwa (pisownia oryginalna) jest jasnowidzenie bodźcowe. A ja myślałem, że dzięki zmysłom odbieramy bodźce ze świata zewnętrznego, a to jednak dzieje się samoistnie, bez żadnych zmysłów!
I tu przechodzimy do wyjaśnienia czym są jakieś tam trzy rodzaje jasnowidzenia. Wytknąłbym jakieś błędy, ale nie zrozumiałem z tego wywodu ani przecinka. Przed nami jeszcze dwa podpunkty "dziedziczenie tego i tamtego" i "podsumowanie".
Wiedzieliście, że wizje wyroczni delfickiej objawiały się w dymie siarki? Chyba warto to wiedzieć. Podobno ostre zapachy wprowadzały prof. Jak Jej Tam Idzie w stan upojenia. To nie brzmi dobrze, chyba, że autorowi chodziło o stan ukojenia.
Cóż, przed nami jeszcze podsumowanie, z którego wynika tyle, że nic nie wynika i możemy przejść do komentarzy.
By zrozumieć co czuli komentujący ten artykuł wystarczy zacytować Smierciojadka: "Boskie, boski, boskie !! Twoje arty sa genialne ;D Dużo info o jasnowidzeniu xP"
Salut!
~ CoSieDzieje

A pod lupę w tym numerze trafia jeden z najbardziej utalentowanych literacko nabytków Gryffindoru w ciągu ostatnich miesięcy - Citheronia. Na HPnecie znamy ją przede wszystkim z ciepło przyjętej serii "Polska Szkoła Magii", w której autorka daje się ponieść fantazji wprowadzając do stworzonej przez siebie magicznej akademii postacie znane z uniwersum.
Nasza uzdolniona Gryfonka pracuje nad tą serią przez całe sześć lat, powstaje ona jednak fazami. Aktualnie liczy sobie już kilkanaście rozdziałów, sama autorka przyznaje jednak, że chce wrzucać je na stronę stopniowo.
Citheronia ma na swoim koncie również inne dzieła, niebędące fan fickami, choć jak zaznaczyła, to właśnie od nich zaczynała. Swoją przygodę z piórem rozpoczęła w wieku 10 lat, kiedy przeglądała w głębokich odmętach Internetu tego rodzaju twórczość, aż w końcu sama postanowiła spróbować swoich sił. Jak widać dziś po latach - podjęła bardzo dobrą decyzję, bo nasza strona byłaby o wiele uboższa bez niej samej i jej twórczości.
Jeśli ktoś z was jeszcze jakimś cudem nie przeczytał "Polskiej Szkoły Magii" to serdecznie zachęcam, bo chyba nikt z nas nie chce przeoczyć tak świetnej historii...
~ gordian119

W tym numerze przyjrzymy się serii "Tam, gdzie śpiewają umarli". Jest to opowiadanie kryminalno-przygodowe tworzone od 2016 r. przez Zireael (Juliettę). Czytając je, poznacie dość tajemniczą historię braci bliźniaków Weasley, którzy podczas rozgrywania w Hogwarcie Turnieju Trójmagicznego mają wykonać pewną zagadkową misję.
Sama autorka przyznaje, że seria powstała z jej sentymentu do bliźniaków. Opowiadanie ma jednak wielu bohaterów, z których trudno jest wskazać jednego głównego. Jest to spowodowane tym, że Julietta każdemu poświęca tyle samo uwagi, każdy z nich ma równorzędne znaczenie i jest postacią złożoną. Przyznam, że to dość ciekawy zabieg, a wychodzi jej bardzo dobrze!
Żeby nie robić niepotrzebnych spoilerów zdradzę wam tylko tyle, że nic nie zostało umieszczone w fabule bez powodu, a im dalej pójdzie akcja, tym bardziej mroczne i tajemnicze będzie opowiadanie. Jeśli lubicie mrożące krew w żyłach historie, to opowiadanie jest właśnie dla was!
~ gordian119

Zastanawiacie się co słychać w magicznym świecie? Chcecie wiedzieć, co będzie działo się przez najbliższe miesiące? Jeżeli tak, to zapraszamy do tego sprawdzającego przyszłość "Podsumowania".
Druga część FZ ma nosić tytuł "The Crimes of Grindelwald". Spoiler spoilerów szanowni państwo, nie ma sensu iść do kin, wszystko już wiemy. Na dodatek Carmen Ejogo powiedziała, że akcja filmu będzie toczyła się w dużej mierze w Paryżu. Krążą także pogłoski o zdjęciach, które odbyły się na cmentarzu Highgate. Bardzo miłe wiktoriańskie miejsce na palenie Świeżaków. Polecam serdecznie.
"Przeklęte Dziecko" lubią na tej stronie wszyscy, prawda? W 2018 ma się pojawić na nośnikach CD ścieżka dźwiękowa tego wiekopomnego dzieła. Być może płytę dostaniemy już w marcu - w sam raz na grzanie w kominku na Syberii, po tym jak ześlą was tam "prawdziwi" fani HP. Za herezje rzecz jasna.
Już teraz możecie zabrać się za ratowanie i wyzwolenie skrzatów domowych. Wolność 24 stworzeń za $15, bo właśnie tyle kosztuje Potterowy kalendarz adwentowy ze skarpetkami. Największy plus taki, że nie przytyjemy, a minus taki, że nie ma czekolady. No cóż, nic nie jest idealne.
Niestety tym razem w podsumowaniu przytaczamy tylko plotki i wróżby. Dlaczego? A interesuje kogoś Daniel w nowym filmie czy kolejne gadżety? Przejdźmy więc do newsa newsów. W 2018 świat prawdopodobnie ujrzą nowe klocki LEGO z Harrym. Może nie do końca z Harrym, bo prawdopodobnie będą to klocki z FZ, ale zawsze coś. Poczekamy, zobaczymy, jak to mawiają.
~ CoSieDzieje

Ostatni czas (tak jak w sumie każdy czas na HPnecie!) obfitował w przeróżne zdarzenia. Chociażby takie jak...
Zakończenie Pucharu Domów! Niestety, ale tym razem tym okropnym... znaczy się bardzo pracowitym Gryfonom udało się zabrać Puchar, który od kilku ładnych edycji należał do wspaniałego Domu Roweny Ravenclaw (wcale nie jestem stronnicza, nie mam pojęcia, skąd ten pomysł). Tak więc Gryffindor tym razem jako pierwszy, Ravenclaw na miejscu drugim, Hufflepuff na trzecim, zaś Slytherin na czwartym. Kto by się spodziewał.
Na stronie, jak i na fanpage'u HPnetu ogłoszony został konkurs, w którym nagrodą była przepiękna i urocza figurka Funko. Zwyciężyła dobrze nam już znana użytkowniczka, Klaudia Lind, która kupiła serca jury pracą plastyczną. Gratulujemy i prezentujemy nagrodzoną pracę!

Odbył się także siódmy i ostatni z serii quizów od Jadka - Potteromaniacy mogli sprawdzić swoją wiedzę z siódmej części HP. Główną nagrodę, wisiorek z niuchaczem, zgarnął tym razem losiek13 (niech go godnie nosi), drugie, trzecie i czwarte (czwarte zazwyczaj czują się zaniedbywane, zmieńmy to!) miejsce zostały zajęte przez Marcusa Clintona, Mikasę i Rue Riddle. Brawo Kruczki! Z tego miejsca bardzo dziękujemy naszej naczelnej emotikonce za pracę, jaką włożyła w te quizy. Zawsze były świetne i na wysokim poziomie, należą się kolejne brawa!
Jakby tego było mało, rozpoczęła się bitwa na HPnetowe memy! Stworzono ich łącznie 53, co jest całkiem niezłym wynikiem. Na forum utworzono temat, gdzie można było podziwiać 6 najlepszych obrazków wybranych przez Adminów, a w tym temacie wszystkie memy wysłane na konkurs!
Czas już się żegnać, więc na zakończenie: wszystkiego najlepszego dla Andrzejów! Dudy, Czerwonego i wszystkich innych!
~ EmilyWright

Kto by nie lubił Andrzejek?
W końcu każdy szanujący się czarodziej uwielbia wróżbiarstwo (szczególnie z profesor Trelawney!).
Andrzejki to okazja do sprawdzenia swoich umiejętności w zakresie przewidywania przyszłości, wyśmiania niedorzecznych wyników niektórych wróżb i... no oczywiście, imprezy! A jako, że HPnetowicze to urodzeni imprezowicze (ale zrymowałam, czas pomyśleć o karierze poetki!), imprez nigdy na naszej kochanej stronce nie brakowało. Nawet, jeśli nie było żadnej szczególnej okazji. A teraz zamknijmy oczy (nie no, nie zamykajcie, bo nie przeczytacie tekstu!) i przenieśmy się za pomocą teleportacji łącznej do roku 2014...
Z cichym pstryknięciem lądujemy w dniu 14 sierpnia, około 19:30. Wielka Sala zapełnia się ludźmi. Wszędzie roznosi się zapach przepysznych potraw przygotowanych przez hogwarckie skrzaty, słychać gwar rozmów, a na scenie do przemówienia przygotowuje się... zaraz, Alette?!
Tak, to ona została wyznaczona przez SA Angelinę Johnson do otwarcia uroczystości. Dopiero około godziny 20 udaje się jej wypowiedzieć kilka słów i przyjęcie oficjalnie się zaczyna, chociaż póki co jest trochę drętwo. Po czasie Admini najwyraźniej postanawiają rozruszać towarzystwo, bo szaty gości nagle zmieniają kolory, a na scenę wbiega słynny losiek13, aby zatańczyć do utworu "Nie ma mocnych na Mariolę"! Klasyka polskiej piosenki! Łoś wywija niczym prawdziwa, rodowita Mariolka, a tłum skanduje w najlepsze - Krukon najwyraźniej potrafi zabawić publiczność lepiej niż sławetny Zenek Martyniuk.
Zaczyna się zamieszanie. Mikasa, Strażniczka Poprawności Językowej, udziela wywiadu na korytarzu (czyżby zaraz miały posypać się gramatycznie, ortograficznie i stylistycznie poprawne autografy?), Warszawa oświadcza się Alette, a Mikasa (chwila moment... jakim cudem tak szybko znalazła się na SB?! Najwyraźniej teleportację opanowała do perfekcji) grozi Łapie15. Pierwszy dzień imprezy powoli dobiega końca w klimacie disco polo, oświadczyn i gróźb, lecz HPnetowiczom nie dany jest spokojny sen.
O godzinie 14 skacowanych po piwie kremowym i soku marchewkowym uczestników zabawy budzi nie kto inny, jak A. ze swoimi towarzyszami - stworami jakby nie z tej planety. Podobno mugole nazywają je pokemonami... Czyżby Andrzej też należał do ich zacnego grona? A może potajemnie łapie je na ulicach Trójmiasta? W każdym razie stworki rozbiegają się po całym HPnecie, raz po raz rozlegają się okrzyki "Wybieram cię!", ale na szczęście administracja wybiera przerwę na obiad i łagodzi sytuację, a Czerwony zgarnia kolegów z powrotem.
Po pysznym obiedzie Alette oznajmia, że na obszarze całej strony ukryto pióra ze wskazówkami i wszyscy pierzchają na cztery strony świata, zaglądając czasem do pokoju z butelką. Słychać głosy: "Nie mogę nic znaleźć!", "Podpowiedź proszę!", "Przesuń się!", "Barlom, te pióra nie są do jedzenia!". Tymczasem w namiocie wróżbitów (#andrzejkowo) przewidywana jest detronizacja niektórych administratorów i sprawdzania, kto mógłby kogo zastąpić. Ana_Black wyraża swoje uwielbienie dla "Władymira Putina" (czyżby miała chrapkę na władzę w Rosji?), a ktoś pod tajemniczym nickiem "dozorca" sprzedaje rzadkie i unikatowe różowe lodówki. Swoją drogą, schodzą jak ciepłe bułeczki, jak widać mamy tu speca od marketingu! Ktoś właśnie targuje się z dozorcą, gdy na scenę wkracza niejaka Minoo, zachwalając swój dar do prasowania. Panie spoglądają z zazdrością, panowie już ustalają się w kolejce.
Dobiega północ... ostatnie minuty na szukanie piór i wykonanie zadań z pokoju butelki...
Punktualnie o czasie Alette staje na środku strony i wypędza wszystkich do dormitoriów. Słyszycie? Nic już tu po nas kochani, wracamy!
~ EmilyWright

Shanti Black: Witaj, Mikaso!
Jesteś z nami od czterech lat. Zdradź nam, jak trafiłaś na stronę? Co Cię tu przyprowadziło?
Mikasa: Witaj, Proroku. Szczerze mówiąc, nie pamiętam swojego pierwszego spotkania ze stroną, ale wydaje mi się, że po prostu przeszukiwałam internet w poszukiwaniu wywiadów z Rowling i wszelkich ciekawostek związanych z HP. Ot, niewinna obsesja. Czytałam forum i newsy przez kilka miesięcy zanim zdecydowałam się założyć konto.
SB: Zdecydowałaś się i zostałaś na dłużej. Jednak Twój nick wskazuje na bardzo mocny związek z siatkówką. Dlaczego zdecydowałaś się na ten pseudonim?
M: Nie chciałam być Hermionką39372 ani ulką_black_potter, co nie. A tak serio, to użyłam pseudonimu, który służył mi już na kilku innych stronach. Jest prosty, łatwy, no i odzwierciedla moją miłość do siatkówki. Ale pamiętam, że moją pierwszą próbą była Mrużka, haha.
SB: Mrużka nie brzmi tak źle! Będąc już w temacie siatkówki, chciałabym zapytać o coś, co jest ważne dla każdego kibica - czy byłaś na jakimś meczu na żywo? Opowiedz coś więcej o siatkówce, skąd wzięła się Twoja miłość do tego sportu? Jakiej drużynie kibicujesz? A może sama grałaś?
M: No pewnie - pierwszy raz w 2007 roku w Spodku, na Lidze Światowej. Byłam rozpiszczanym podlotkiem i omdlewałam jak nimfa na widok Pawła Zagumnego. Potem przez kilka lat pisałam dla portali siatkarskich i chodziłam na mecze z akredytacją, przeprowadzałam wywiady, itd. Ostatni mecz, na jakim byłam, to mecz pożegnalny Gumy, we wrześniu ubiegłego roku.
Jestem niestety ekspertem-teoretykiem, nigdy nie grałam :D Miłość jest dziedziczna, po tacie. Zaraz ujawni się mój wewnętrzny psychofan, ale kibicowałam zawsze drużynie, w której akurat grał Paweł Zagumny, bo jako osoba z Lublina nie miałam żadnych lokalnych powiązań i "obowiązków" ;)
SB: Rozumiem, czyli można powiedzieć, że Paweł Zagumny jest takim Twoim autorytetem i idolem?
M: Bardzo mi ten człowiek imponuje, cóż mogę powiedzieć. Lubię jego talent i charyzmę, kąśliwe poczucie humoru i ten wieczny spokój. Ale skończmy, bo zanudzę :D
SB: W takim razie kończymy temat siatkówki, ale zostajemy w świecie sportu. Na naszej stronie jesteś znana ze swojego zdrowego stylu życia i niekończącej się motywacji do ćwiczeń. Skąd wzięła się ta pasja?
M: To dość prosta historia - przyłapałam się na tym, że mam tragiczną kondycję i coraz gorzej wyglądam, więc wzięłam się za siebie, a przy okazji zaczęłam się dokształcać w tym temacie. Po kilku tygodniach przyszły pierwsze efekty, i jakoś to poszło. Z osoby skrajnie leniwej stałam się pasjonatką fitnessu. Żeby nie było, nadal jestem leniwa w pozostałych dziedzinach życia, ale chociaż to jedno mi się udało. Kiedy ktoś mi mówi, że poleciłam mu fajne ćwiczenia albo zmotywowałam do pracy - przynosi mi to prawdziwą radość i satysfakcję. Także tego - do roboty!
SB: A co sądzisz o specjalistycznych dietach (np. dieta Dukana)? Polecasz przejście na dietę, zmianę nawyków żywieniowych czy bardziej ćwiczenia i aktywność ruchową?
M: Moja filozofia jest taka, że sposób odżywiania i aktywność fizyczna są dokładnie tak samo ważne dla zdrowia. Niektórzy mówią o proporcjach typu 80/20%, ale moim zdaniem to bzdury. Nie jestem zwolenniczką żadnych diet wykluczających, głodówek, itd. Trzeba po prostu jeść zdrowe jedzenie, od czasu do czasu pogrzeszyć (to dobre dla duszy) i nie liczyć obsesyjnie kalorii. Nie mówię oczywiście o przypadkach, kiedy zostanie coś zalecone lub zakazane przez lekarza, to inna historia. Ale dla większości z nas to po prostu kwestia powolnej zmiany nawyków i odpowiedniego nastawienia psychicznego. Jeżeli nałożysz sobie bana na czekoladę i masz w głowie, że już nigdy nie będziesz mogła jej zjeść, to rzucisz to w diabły po dwóch dniach. Ale jeżeli wyznaczysz sobie czekoladę jako nagrodę za tydzień zdrowego jedzenia, wtedy dużo łatwiej będzie dojść do celu. Nie można sobie przesadnie odmawiać, w końcu jedzenie jest wspaniałe (pozdro dla żarłoków z SB!).
SB: Jesteś znana ze swojego podejścia do kwestii stylistyki i gramatyki w naszym języku. Czy jest jakiś błąd, który drażni Cię najbardziej?
M: To się chyba zmienia z czasem. Zauważyłam, że niektóre błędy mają swoje pięć minut i przez jakiś czas pojawiają się częściej niż inne. Irytuje mnie pisanie zaimka wskazującego "ci" wielką literą (tak jak "Ci ludzie";), bo to nawet nie tyle błąd, co bezmyślność... Niestety mam w swojej pracy takich ludzi, którzy regularnie pokazują, że liczba możliwych błędów jest nieograniczona... Pozdro dla "wontróbki". A ostatnio w Auchan przy jabłkach była tabliczka, na której BYŁO NAPISANE (ekhm), że ta odmiana "nadaje się do obrupki termicznej". Ciężkie mam życie.
SB: A czy jest coś, czym jeszcze się nie chwaliłaś, a chciałabyś zdradzić Prorokowi?
M: W gimnazjum czytałam "Zmierzch".
SB: A teraz coś z innej beczki. Jak wiemy, zbliżają się Andrzejki, a to czas wróżb. Jaki masz do tego stosunek?
M: Raczej obojętny. Rzadko mi się trafiają imprezy andrzejkowe, ale czasem leję wosk, no i zawsze liczę na jakieś atrakcje na HPnecie z tej okazji :)
SB: A czy wierzysz w moc wróżb?
M: Nieee, dla mnie to tylko zabawa. Można sobie potem żartobliwie dopasować do tego rzeczywistość, ale nigdy nie traktowałam tego poważnie.
SB: Niedawno wygrałaś quiz wiedzy z "Księcia Półkrwi". Masz też kilka nagród za bycie Potteromaniakiem. Faktycznie się nim czujesz, czy sądzisz, że to określenie przesadzone?
M: Okej, to nie zabrzmi skromnie, ale zdecydowanie czuję się Potteromaniakiem. Jak pisałam wcześniej, na HPneta trafiłam, szukając wywiadów z Rowling i wszelkich ciekawostek. Spędziłam mnóstwo godzin, dosłownie oglądając każdy filmik i czytając każdy możliwy artykuł na temat serii. Wielokrotnie wyobrażałam sobie życie w Hogwarcie, a swoje problemy ze snem uleczyłam, fantazjując o magii. Mam na przykład w pełni rozpisany plan nauczania transmutacji :D Wiecie, w razie gdyby kiedyś ktoś zaoferował mi tę robotę. Większość sobotnich poranków rozpoczynam od przeczytania fragmentu z książki, zaczytuję się w teoriach fanowskich i do tej pory przeżywam śmierć Freda i Syriusza. Przepraszam, jakie było pytanie? Czy jestem Potteromaniakiem? Hm... tak.
SB: Trzeba Ci przyznać też, że masz przeogromną wiedzę na każdy temat związany z przygodami Harry'ego. Łatwo zapamiętujesz takie informacje, czy musiałaś spędzić trochę czasu, by je przyswoić?
M: Raczej zapamiętuję bez problemu, ale faktem jest, że każdą część przeczytałam wielokrotnie, a przecież głównie stamtąd pochodzą informacje.
SB: W takim razie życzę jak najwięcej ciekawych teorii fanowskich i wielu Awardsów za bycie Potteromaniakiem i nie tylko! Dziękuję bardzo za wywiad.
Ależ proszę!
~ Shanti Black

Andrzejki to czas, kiedy wróżby grają pierwsze skrzypce. Czyż to nie idealny moment, by skupić się bliżej na postaci znanej wieszczki Sybilli Trelawney, nauczycielki wróżbiarstwa z Hogwartu?
W temacie oznaczonym jej imieniem i nazwiskiem na naszym magicznym forum padło pytanie, zadanie przez Albusa12, czy ta kobieta jest jasnowidzem, czy też może udaje? Pierwszy z odpowiedzią pospieszył Peeves, wysuwający teorię, iż wieszczka ma wokół siebie jakąś nieznaną aurę, ale jasnowidzką nie będzie nigdy. Jednak czy to ma sens? Nie byle kto może widzieć wokół siebie aurę. Może to być kolejna nieprzemyślana opinia wynikająca z braku znajomości tematu. Następnie padło stwierdzenie, iż Sybilla nie pojawiła się w książce bez powodu. Co racja to racja, ona na pewno nie znalazłaby się tam przypadkiem. A może przebłyski jasnowidzenia? Taką tezę wysunęła martynkaaa. Nie wydaje się to być w stu procentach prawdą, zwłaszcza, że tych prawdziwych przepowiedni zdecydowanie nie da się nazwać przebłyskami.
W temacie znajdziemy też komentarze na temat jej wyglądu. "Była dziwna, nosiła śmieszne okulary" - to tylko niektóre z opinii naszych użytkowników. Temat odżył nieco po dziesięciu latach zapomnienia w czerwcu tego roku dzięki Alette, która poprowadziła dyskusję na nieco inne tory. Nasza Adminka postanowiła rozszerzyć trochę temat i zapytała o kilka sensownych z punktu widzenia książki rzeczy. Czy Sybillę demonizowano? Czy Hermiona właściwie zachowywała się na jej lekcjach? A może gdyby wieszczka nie wygłosiła przepowiedni to życie Harry'ego i Voldemorta mogłoby się zmienić? Fuerte natomiast oceniła wróżbiarstwo samo w sobie jako koszmarne. Czy aby na pewno tak jest? Może jej opinia wynika z nudnych opisów tej lekcji. Kto wie, co byśmy sądzili o tych zajęciach, gdyby zostały nam przedstawione w inny sposób? Ania 919 pokusiła się o odważne stwierdzenia, iż profesor Trelawney nie miała żadnego daru, a dyrektor pozwalał jej pozostawać w Hogwarcie z powodu grożącego jej niebezpieczeństwa. Jednak czy gdyby nie miała takiego daru, to czy wygłosiłaby przepowiednię? Nie wydaje mi się. Mogłaby co najwyżej próbować odgadywać karty wybrane przez przypadkowych przechodniów. Krukonka stwierdziła także, że panna Granger nie zachowała się właściwie, wychodząc z lekcji wróżbiarstwa. To prawda, gdyż uczeń powinien mieć szacunek do nauczyciela.
Czy Sybilla była osobą, która nie rozumiała swojej mocy i paplała, co jej ślina na język przyniesie? A może zwyczajnie szukała atencji? Zapraszamy do tego tematu, w celu odpowiedzi na te pytania.
~ Shanti Black

Jesień na dobre zawitała w naszym pięknym Howarcie. Wraz z żółknącymi liśćmi, opadami deszczu i niepohamowanymi porywami wiatru, obrywamy również jesienną chandrą i narzekaniem. Te niezbyt miłe nastroje wyżywacie zarówno na sobie jak i... na mnie. Słyszę szepty w zamku o tym jakie to nudne plotki ostatnio pojawiają się w mojej rubryce. Zapominacie jednak, że plotki są tak ciekawe, jak życie osób, które opisują. Więc tak naprawdę narzekacie nie na mnie, a na otaczającą Was nudę! A Wasze przewidywalne i rutynowe życie nudzi już nawet mnie.
Liczyłam na poprawę nastrojów, kiedy dostrzegłam grupkę Ślizgonów umawiających się na zabawy we Świńskim Łbie. Bo czy uczniowie o tak mrocznej reputacji, zbierający się w spelunie dla najgorszych łajdaków, mogą mieć czyste zamiary? Okazuje się, niestety, że tak. Moje nadzieje na intrygi rodem z bestsellerów dla Aurorów skończyły się na banalnej butelce z jeszcze banalniejszymi zadaniami jak "pocałuj nieznajomego". Moje rozczarowanie było większe niż to, które przeżyła bułgarska drużyna na ostatnich mistrzostwach Quidditcha.
Jesienną nudę rozwiewa trochę pewna niezdecydowana Puchonka, która nie wie czy kocha czy też nie kocha Krukona. Pola i Marcus, którzy na początku ich związku mieli predyspozycje do zostania najnudniejszą idealną parą roku, teraz wariują niczym główne postaci w mugolskich telenowelach. Ciężko się połapać jaki obecnie jest ich status, jeżeli coś wiecie - dajcie znać. Pozostańmy w temacie romansów i przyjrzyjmy się pewnej parce Gryfonów, którzy jako jedyni w całym zamku nie uważają się za parę. O tym, że Julka i Alex są razem, przekonana jest cała szkoła, poza samymi zainteresowanymi. Alex marnie udaje obojętność wobec przyjaciółki, a ta albo udaje świetnie, że nie dostrzega uczucia Blacka, albo zamieniła się mózgami ze Sklątką Tylnowybuchową. Najciemniej ponoć jest pod zapaloną różdżką. Sytuację na tej miłosnej scenie może zmienić pojawienie się rywala. Czy Jace okazując zainteresowanie Julce zmobilizuje Alexa do działania? I jak ten trójkąt wpłynie na nastroje w drużynie Quidditcha?
Ciekawa sytuacja miała miejsce w Zakazanym Lesie. Pewna Krukonka (bez wskazywania palcem na panią prefekt) chyba pozostawiła gdzieś swoją przepisową naturę i zamiast wlepiać szlabany za przyłapanie koleżanek w (jak sama nazwa wskazuje) ZAKAZANYM miejscu, to razem z nimi szukała tam przygód. Cóż, ja nie będę narzekać. W końcu dzięki temu miałam okazję zobaczyć jak trzy dziewczyny próbowały zabawić się z centaurami, a to niecodzienny widok. Panowie ze szkoły mogą jednak uznać, że coś z nimi nie tak, skoro koleżanki zamiast okazać im zainteresowanie wolą... ujeżdżać ogiery w lesie*. Jak zakończyły się te próby? Tego Wam nie zdradzę, uznajmy, że to Tajemnica Lasu.
Niestety, na tę chwilę nie zauważyłam niczego więcej co warte by było mojej uwagi, więc kończę kochani. Liczę na to, że do następnego wydania dostarczycie mi więcej pikantnych historii...
*bez skojarzeń zboczuchy Xo Xo
~ XoXo
HogwartGirl

Cześć i czołem!
Witam Was w nowym punkcie Proroka Niecodziennego, który na dobre rusza w kolejnym numerze.
HPnet się zmienia, zmieniają się na nim trendy i ja także nie mogę stać w miejscu, abyście mieli ochotę mnie czytać.
Na czym będą polegały Fanartowe derby? Ja daję Wam temat, Wy do 31 grudnia 2017 wysyłacie do mnie fanarty z naszej galerii, które Waszym zdaniem pasują do zadanego tematu. Obecny skład Proroka wybiera dwa (lub trzy, jeżeli wybór będzie bardzo trudny) najlepsze i umieszczają je w następnym numerze. Wtedy ponownie Wy wkraczacie do akcji, głosując na najlepszy. Osoba, która wyśle zwycięskiego fanarta, zostanie nagrodzona punktami. Jeżeli będzie to fanart z działu "Fanart-HPnet" nagrodzimy również autora zwycięskiego rysunku!
Wszystko jasne, prawda?
A teraz temat pierwszego pojedynku: "Zwierzęta w świecie magii".
Czekam na Wasze sowy z propozycjami.
~ Pan Prorok

(20.01 - 18.02)

Co Cię czeka?
Drastyczne zmiany! Paru przyjaciół się od ciebie odwróci, a ty sam/a będziesz przechodził/a zmianę wyglądu! Rozjaśnione włosy? A może zamiast trampek założysz czarne glany i zmienisz styl na grunge?
Wróżba
W najbliższym czasie poczujesz się bardzo samotny/a. Zmęczenie da ci się we znaki. Ponadto zbijesz szybkę w telefonie oraz zjesz całą paczkę krówek od Zgredka! (Może daj mu w zamian skarpetkę?)
Wystrzegaj się...
Kartek w kratkę! Uwierz, będzie przynosiła same kłopoty i zmuszała do gry w statki na zajęciach z profesorem Flitwickiem!
Dobre znaki
Czerwone liście spadające z drzew.
Skup się na...
Nauce! Wiemy ze sprawdzonych źródeł, że Profesor McGonagall szykuje jakiś niezapowiedziany test!
Przepis na szczęście
Słodycze + płyta ulubionego piosenkarza (polecamy nową płytę Fatalnych Jędz!)
Szczęśliwa liczba
25
(19.02 - 20.03)

Co Cię Czeka?
Remont! Czas na zmianę wyglądu dormitorium! Stylowe zasłonki w kolorze domu? A może przeciwnie? Kółka, pasy czy szkocka krata? Wszystko zależy od ciebie!
Wróżba
Trudna decyzja do podjęcia! Kawa czy herbata? Transmutacja czy eliksiry? O tym już decydujesz Ty...
Wystrzegaj się...
Pustych pudełek! Może to właśnie przez nie stracisz szansę na Wybitny z numerologii?
Dobre Znaki
Kolorowa kredka! Gdy znajdziesz takową na podłodze to znaczy, że masz szczęście!
Skup się na...
Własnym szczęściu! Znajdź w tygodniu chwilę i zrób coś dla siebie! Spacer po Błoniach, wizyta w hogwarckiej kuchni, a może wylegiwanie się cały dzień w łóżku? Rób to, co lubisz!
Przepis na szczęście
Przyjaciele + ognisko + pianki = świetna zabawa!
Szczęśliwa liczba
1
(21.03-19.04)

Co Cię Czeka?
Dziwny SMS! Dostaniesz wiadomość od nieznanego ci numeru! A może to jakiś tajemniczy wielbiciel?
Wróżba
Skręcisz staw skokowy, bo wpadniesz w dołek. Ale nie taki emocjonalny! Chociaż w pewnym sensie wyjdzie ci to na dobre, bo mimo tego, że będziesz mógł/mogła poruszać się tylko o kulach, to przynajmniej odpoczniesz od nawału nauki!
Wystrzegaj się...
Kłopotów! Może to zabrzmi banalnie, ale mimo wszystko one ciągną do ciebie jakbyś był/była magnesem!
Dobre znaki
Niebieskie słuchawki! Jeśli twój znajomy ma słuchawki tego koloru to znak, że przeżyjecie razem jakąś niezapomnianą przygodę w Zakazanym Lesie!
Skup się na...
Relacjach z rodziną! Może tego nie widzisz, ale ktoś z twojego rodzinnego grona ma problemy, o których nie masz pojęcia! Może dostał Trolla z Eliksirów i tak bardzo go to martwi? A może Irytek go prześladuje?
Przepis na szczęście
Kakao z piankami od skrzatów domowych + książka przygodowa, którą pożyczyłeś/aś od przyjaciela!
Szczęśliwa liczba
17
(20.04-20.05)

Co Cię czeka?
Grudzień będzie dla Ciebie miesiącem pełnym niespodzianek. A jakich - to już sam/a się przekonasz!
Wróżba
Twoi rodzice mają duże szanse na wygranie konkursu na najlepszą rzeźbę przedstawiającą wielkiego czarodzieja! Jeśli wygrają to kto wie, może podniosą Ci kieszonkowe...?
Wystrzegaj się...
Szczurów. Te gryzonie nie przyniosą Ci w tym miesiącu nic dobrego, a mogą tylko przyczynić się do jeszcze większej szkody.
Dobre znaki
Już niedługo zostaniesz dostrzeżony przez osobę, która od długiego czasu Ci się podoba. Może znajomość przerodzi się w coś więcej?
Skup się na...
Rodzinie. Doszły nas słuchy, że ostatnio zaniedbałeś/łaś pisanie listów do swoich bliskich. Nie jest to zachowanie godne tak majestatycznego znaku jakim jest byk!
Przepis na szczęście
Po prostu spędzaj czas z przyjaciółmi. Kto jak nie oni potrafi polepszyć humor jednym tekstem?
Szczęśliwa liczba
20
(21.05-21.06)

Co Cię czeka?
Najbliższy miesiąc nie będzie zbyt przyjemny. Przytłoczą Cię krótkie i ciemne dni, nie mówiąc już o śniegu, który może pojawić się lada dzień!
Wróżba
Gwiazdy mówią, że Twoje oceny z eliksirów będą nadzwyczaj dobre! Nawet profesor Snape nie będzie Cię gnębił na lekcjach. Czy to nie wspaniała wiadomość?
Wystrzegaj się...
Irytka. Poltergeist planuje jakiś kawał, przez który narobi dużych kłopotów jednemu z uczniów. Lepiej omijaj go szerokim łukiem!
Dobre znaki
Czarny kot przebiegający przez ulicę. Nie warto wierzyć w liczne przesądy co do tego stworzenia, które przyniesie Ci szczęście.
Skup się na...
Uszczęśliwieniu siebie. Zaopatrz się w kilka numerów "Czarownicy" i zacznij o siebie dbać. Zobaczysz, już po kilku dniach będzie szczęśliwszy/a!
Przepis na szczęście
Gorąca czekolada i dobra książka to idealny wybór na zimowe wieczory. Wygrzeb jeszcze z szafy ciepły kocyk i owiń się nim w "naleśnika".
Szczęśliwa liczba
5
(22.06-22.07)

Co Cię czeka?
Ten okres nie będzie dla Ciebie najlepszy. Przez zbyt małą ilość czasu wolnego będziesz czuł/a duże zmęczenie.
Wróżba
Niestety, osoba, którą miałeś/łaś za przyjaciela okaże się fałszywa. Jednak głowa do góry! Najwidoczniej nie jest warta zadawania się z Tobą.
Wystrzegaj się...
Czerwonych skarpetek. Jeśli zauważysz osobę, która ma je na stopach, lepiej do niej nie podchodź. Sam/a pozbądź się takowych z szafy, bo przez nie Twoje wypracowanie na transmutację spłonie! Nie śmiej się, to nie są żarty!
Dobre znaki
Białe piórko. Nie ważne, jakiego ptaka. Polecamy Ci pisanie nim na lekcjach, gdyż przyniesie to niesamowite efekty. Wszystko, co napiszesz tym piórem, zapamiętasz w mgnieniu oka! Wow!
Skup się na...
Rozwijaniu pasji. Twój największy rywal nie próżnuje i jeśli się nie postarasz, już wkrótce będzie od Ciebie lepszy.
Przepis na szczęście
Czekolada. Tak, zdecydowanie. Nie dość, że dobra, to w dodatku nie pozwoli Ci wpaść w zimową chandrę. Chyba warto zainwestować w ten słodycz, nie uważasz?
Szczęśliwa liczba
13
(23.07-23.08)

Co Cię czeka?
W tym miesiącu czeka Cię mnóstwo rozczarowań i smutnych momentów. Niestety nie mogę określić jakich. Sam/a musisz się o tym przekonać!
Wróżba
Dostaniesz się do wymarzonej pracy! A co dalej? Tego nikt nie wie...
Wystrzegaj się....
Niemiłych osób, nie zawieraj z nimi przyjaźni. Kto wie jakimi rodzajami magii się posługują...?
Dobre znaki
Czarne koty i liście spadające z drzewa. To co zazwyczaj jest znakiem nieszczęścia, dla ciebie będzie znakiem szczęścia i dobrobytu.
Skup się na...
Nauce. Ze znanych mi źródeł wiem, że nie idzie Ci wybitnie z eliksirów, zmień to koniecznie!
Przepis na szczęście
Ciepłe kakałko + koc + różdżka = szczęście
Szczęśliwa liczba
15
(24.08-22.09)

Co Cię czeka?
Mnóstwo wygranych w magicznych (i nie tylko!) konkursach. Może dostaniesz dodatkową ocenę od McGonagall?
Wróżba
Snape da ci złą ocenę... Szykuj się na poprawkę!
Wystrzegaj się....
Luster i skrzatów - przyniosą Ci pecha!
Dobre znaki
Nie ma w lodówce mleka lub dżemu? Nie smuć się! To znak, że niedługo przydarzy Ci się super przygoda.
Skup się na...
Tym co kochasz i tym co chcesz robić w życiu. Później będzie Ci ciężko to nadrobić.
Przepis na szczęście
Podręcznik + sok dyniowy + nauka - to przyniesie Ci szczęście.
Szczęśliwa liczba
38
(23.09 - 22.10)

Co Cię czeka?
Dużo konfliktów ze znajomymi i rodzeństwem bądź rodzicami.
Wróżba
Rozlejesz mleko! Chociaż w sumie dobrze, że to nie sok z dyni... A! i zapomniałam -
znajdziesz miłosny liścik pod poduszką. Kto wie od kogo będzie pochodzić?
Wystrzegaj się...
Sklepu Weasleyów i cukierków z ulicy Pokątnej. Uwierz mi rzeczy z tych miejsc przyniosą Ci nieszczęście i pecha.
Dobre znaki
Dyniowe paszteciki i ciepła herbata to znaki, dzięki którym będziesz szczęśliwy/a, no i najedzony/a
Skup się na...
Dobrych relacjach z rówieśnikami i nauczycielami.
Przepis na szczęście
Ulubiona książka + kołdra = Twój przepis na szczęście
Szczęśliwa liczba
11
(23.10-21.11)

Co Cię czeka?
Czeka Cię dużo prób i wyzwań. W szkole, w pracy, gdziekolwiek będziesz, zawsze stanie się coś nieoczekiwanego, czemu musisz stawić czoła.
Wróżba
Twój najlepszy przyjaciel z dawnych lat się do Ciebie odezwie. Taka rozmowa gwarantuje niezapomniane wspomnienia!
Wystrzegaj się...
Drzwi otwieranych do wewnątrz. Nie należą do najbezpieczniejszych, więc zanim je otworzysz, odsuń się nieco, na wypadek, gdyby ktoś po drugiej stronie otwierał je kopniakiem.
Skup się na...
Ubiorze. Jest jesień, więc pogoda potrafi zaskoczyć. Ale nie Ciebie! W tym miesiącu przywiązuj szczególną uwagę do tego jak się ubierasz, żeby nie zamarznąć, ani się nie przegrzać, co Ci niestety grozi.
Przepis na szczęście
Zakupy. Nieważne, czy w sklepie z grami, komputerami, ubraniami, czy meblami. Zakupy na pewno sprawią, że poczujesz się lepiej!
Szczęśliwa liczba
83
(22.11-21.12)

Co Cię czeka?
Kilka tygodni ostrej harówki. Zaniedbywałeś naukę/pracę w ostatnich miesiącach! Szykuj się, bo teraz będziesz musiał to wszystko nadrobić.
Wróżba
Znajdziesz nowego przyjaciela. Okaże się fałszywy, czy będzie to długotrwała znajomość? Przekonasz się w najbliższym czasie!
Wystrzegaj się...
Mioteł. Jak wiadomo, to przedmioty należące do czarodziejów. Dobrych, ale też złych, więc gdy jakąś zobaczysz to zwiewaj prędko, bo to może oznaczać, że jakiś czarnoksiężnik grasuje gdzieś w pobliżu.
Skup się na...
Systematycznym wypełnianiu obowiązków. Samo nic się nie zrobi, a odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę zapewni Ci tylko drugi taki ciężki miesiąc.
Przepis na szczęście
Sen. Kto nie lubi spać? Ostatnio trochę zaniedbywałeś sen, więc w tym miesiącu koniecznie to nadrób!
Szczęśliwa liczba
24
(22.12-19.01)

Co Cię czeka?
Kilka nieprzyjemnych sytuacji, jednak możesz być pewny/a, że wyniknie z nich więcej dobrego niż złego.
Wróżba
Przez Twoje roztrzepanie, wracając do domu wieczorem, zapodziejesz gdzieś klucze do drzwi! Przygotuj się lepiej na to i wyrób kilka zapasowych.
Wystrzegaj się...
Gołębi. Te ptaki to czyste zło, a uwzięły się zwłaszcza na Ciebie. Staraj się je w miarę możliwości omijać, bo kto wie, co one kombinują.
Skup się na...
Sobie. Nie możesz zadowolić wszystkich naokoło, więc nie ma co próbować, bo to tylko nerwy psuje. TY jesteś w tym miesiącu najważniejszy. Rób to na co masz ochotę, a nie to, czego inni od Ciebie oczekują (ale oczywiście w granicach rozsądku, pamiętaj, że twoim najbliższym zależy na twoim bezpieczeństwie).
Przepis na szczęście
Wysiłek fizyczny. Może z początku się wydawać męczący, ale satysfakcja z pobicia swojego rekordu to jest to!
Szczęśliwa liczba
49
~ -lavender-, Hermionka78, Violet-Horde, Rue Riddle




































~PaulaSmith





~ krnabrny

~ Samica

~PaulaSmith


~Sam




Pozdrawiam mojego kochanego braciszka, dzięki któremu każdy dzień jest gorszy od poprzedniego no i lecimy na survivalu. Plus chciałabym zaznaczyć, że mój kochany braciszek wyrabia we mnie przekonanie, że jest niepoprawnym romantykiem, a w dodatku lekko zboczonym. (Lekko. Bo to ci nie.) Poza tym, to bardzo go kocham i życzę jak najlepiej, staram się dobrze radzić, ale on i tak mnie ignoruje. Zapamiętaj sobie brat. Nie ważne ile lat ma kobieta. Ona zawsze ma rację! Także ten... Ekhm, pozdrawiam serdecznie <3
Chciałabym również pozdrowić Natkę Potter, która nie ogarnia życia, ale i tak radzi sobie lepiej niż ja. Jak wyjdzie ten Prorok to i tak będzie po twoim konkursie, ale i tak życzę powodzenia na angolu. A tal by the way, to następnym razem pamiętaj że jesteśmy rówieśniczkami, okay? (Heh, proszę nie wnikać). <3
P.S. Mango życiem, if U know what I mean 3
Dochodzimy do trzeciej osoby, którą jest Ojciec Chrzestny, powitajmy gordiana119, który w sumie po prostu jest szefem mafii i chcę powiedzieć, że miło mi się współpracuje. (Jeśli jeszcze raz mi zrobisz taki wyskok z prochami to ci zedrę skórę żywcem <3.)
No i w sumie chciałam na koniec przywitać na nowo Erudieth, która mam nadzieję, zostanie z nami na dłużej. Pamiętaj o naszych wakacyjnych planach. Nie mogą pójść na marne <3
P.S.
Ta wiadomość została wymuszona na mnie, przez Marcusa Clintona. Wszystkie skargi i zażalenia proszę kierować prosto do niego.
P.S.2
Ic e prank bro ;v
P.S.3
XD

~ (Już Nie) Tyran



~ Mikasa


~ Hultaj.

Nie możesz znaleźć wymarzonego Avatar? A może masz problem ze zrobieniem baneru na YT? Zgłoś się do mnie przez PW lub na sb!
~Hermionka78



~AdersYooo


~ Ayo.

Violet odpisz mi sówką lub napisz w komentarzu czy też tak sądzisz.
~ Emi MP

Jest wśród was maleńka Kluska,
Wierna, wdzięczna, troszkę tłusta.
W jej serduszku... była pustka.
Jednak, gdy się z Wami zapoznała,
To przyjaciół uzyskała.
Mą rodziną już się stali,
Tak myślała gdzieś w oddali.
Nie opuszczę! Wtem, porwali!
Gdzieś z daleka spoglądała,
Tęskniąc z lekka...
Zawsze, gdy już wrócić miała,
W którą stronę? - nie wiedziała.
Pchana przez los jak zabawka,
Myśląc sobie: Co ja mogę?
Marionetka - marionetkarz.
Szła, dorwała ją i mżawka.
Nie popadła jednak w trwogę!
Ciasta swego nędzny tragarz,
Biegnąc w stronę HPnetu,
Los rzuciwszy bez odwetu,
Turla się jak tylko może,
I dotarła, myśląc Morze?
Ludzie prędko w ręce wzięli,
Mówiąc: Inni byli, lecz zniknęli.
-Lecz powrócą, ja w to wierzę!
Z tą nadzieją składa śluby:
Zawsze wrócę, jak i Tamci!
I nieść pomoc, w to ja mierzę!
Przynieść Stronie samej chluby,
I co stworzyć zdołam, dam Ci!
W tym pragnieniu,
... w Ich wspomnieniu...
... w każdym tchnieniu...
Ciepło PotterHeads pozdrawiam,
A jak zwykle ja to mawiam:
Z pozdrowieniami dla wszystkich użytkowników, wszystkich administratorów, dla tych którzy byli, są i będą, wszystkich was, których mam za rodzinę.
~ Kluska KHZP

Jeżeli istnieje taka możliwość, to proszę umieścić w kolejnym wydaniu petycję, związaną z inicjatywą reaktywowania Karczmy Pod Parchatym Trollem .
Są ludzie, którzy bardzo chętnie ożywią zielony świat i podbiją Stronę, a w tym gronie, między innymi, jestem ja.
Liczę na szczególne poparcie ze strony naszej Głównodowodzącej - Angeliny Johnson która, mam nadzieję, wstawi się za nami i poprowadzi nas w stronę bycia prawdziwie Wymownymi trollami.
Liczę na pomyślne rozpatrzenie próśb zawartych w tej wiadomości.
Bardzo dziękuję za poświęcony czas.
~ Z pozdrowieniami, Puchon KHZP

~ Pan Prorok

Przygotowaliśmy dla Was mały kącik kulinarny. Na pierwszy ogień przygotowaliśmy dla Was przepis na ciasteczka z wróżbą.
Także Wy macie okazję się wykazać i nie tylko upichcić takie smakołyki z niespodzianką, ale również wysłać do nas zdjęcia efektu końcowego (a także przynajmniej jedno z etapu przygotowań, byśmy wiedzieli, że to Wasza magiczna robota).
Wygrywacie nie tylko super przekąskę, ale również punkty na HPnecie! Także mąka w ruch i czekamy na Wasze zdjęcia z ciasteczkami do 20.01.2018!
SKŁADNIKI
- 2 szklanki mąki
- mąka do podsypania
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 2 jajka
- 1 łyżka wody
- 1 łyżka oleju
PRZYGOTOWANIE
Mąkę przesiać na stolnicę. Dodać cukier waniliowy i cukier puder. Wykopać dołek i wbić jajka. Wlać życiodajny płyn i olej. Wymieszać różdżką, po czym rzucić zaklęcie na wyrobienie ciasta, ewentualnie użyć do tego siły rąk. Przykryć (tylko nie peleryną niewidką!) i zostawić na chwilę. W tym czasie wyczarować paseczki z wróżbami (niewielkie).
Podsypać mąką ciasto i rozwałkować na grubość ok. 3mm. Wyciąć krążki mugolskim sposobem (literatką lub pierścieniem) i na każdym położyć złożoną lub zwiniętą karteczkę z wróżbą. Zlepić jak mugolskie pierogi (o ile się wie, co to jest). Można wygiąć lekko na kształt złowróżbnego uśmiechu.
Teleportować do pieca na 20 minut w temp. 180 st. C.
PRZYKŁADOWE WRÓŻBY
1. W Twoje posiadanie wejdzie fiolka Felix Felicis!
2. Uważaj na sklątki tylnowybuchowe.
3. Ulizanna już Ci nie pomoże...
4. Lepiej bądź ostrożny/a z tą Amortencją...
5. Jeden z Twoich bliskich trafi do Azkabanu.
6. Molly Weasley zaprosi Cię do Nory!
7. Wylądujesz w Szpitalu Św. Munga po oberwaniu zaklęciem.
8. Wreszcie dostaniesz list z Hogwartu!
9. Trafisz na fasolkę o smaku wymiocin. Ble...
10. Korneliusz Knot da Ci awans!
~-lavender-
Profesor Trelawney spojrzała swoim wewnętrznym okiem w kule by sprawdzić przyszłość, jednak chyba trochę się jej popsuło i nie może rozszyfrować obrazów, które się przed nią pojawiają.
Jeżeli domyślacie się co kryje się w zamglonych kulach, ślijcie sowy z odpowiedziami, za każdą prawidłową odpowiedź otrzymacie 5 punktów na konto oraz dodatkowe 5 punktów, jeżeli wszystkie odpowiedzi będą prawidłowe. 40% całości powędruje na konto domu.



~Violet-Horde
Oto przed Wami kolejna zabawa przygotowana na zlecenie Profesor Trelawney, która nie tylko przewidziała pytania, ale także już wie kto zdobędzie za nią punkty. :)
Za każdą prawidłową odpowiedź można zgarnąć 5 punktów na konto, a za prawidłowe hasło końcowe dodatkowe 15 punktów. 40% całości otrzymacie na konto domu.

1. ... krętorogi.
2. Imię ulubionego psa siostry wuja Harry'ego Pottera.
3. Sposób wróżenia z wyglądu, koloru i odgłosów myszy.
4. Drugie imię osoby o inicjałach R.A.B.
5. Jak nazywał się goblin, który uciekał razem z Gryfkiem przed Śmierciozercami?
6. Co było boginem Seamusa Finnigana?
7. Nazwa kart używanych do wróżbiarstwa w XVIII wieku. Karty...
8. Imię króliczka Lavender Brown (w polskim przekładzie), którego śmierć przepowiedziała Profesor Trelawney.
9. Inna nazwa czarnej różdżki: Różdżka... (litera do hasła końcowego, przy tej odpowiedzi jest przesunięte o jedną literę w lewo, bierzcie więc pod uwagę literę wcześniej)
10. Nazwisko czarownicy, która transportowała Dursleyów w bezpieczne miejsce, przed siedemnastymi urodzinami Harry'ego.
11.Imię skrzata oskarżonego o otrucie swojej Pani.
~Hermionka78 i Rue Riddle
Każdy kto skomentuje proroka do 03 grudnia 2017 do godziny 20:00, otrzyma 3 punkty dla domu!

Drodzy czarodzieje!
Niektórzy z was dzielnie rozwiązywali konkursy z poprzedniego numeru, a więc przyszedł czas, abyście dowiedzieli się, jak podołaliście zadaniu i ile punktów otrzymaliście w nagrodę.
Pierwszy konkurs, czyli bardzo już popularnego sima, którym okazała się kospirre, poprawnie zidentyfikowali użytkownicy: -lavender-, ania919 oraz Inga Clinton. Każda z nich otrzymuje 15 punktów na konto i 5 punktów dla domu.
Drugim wyzwaniem było odnalezienie dziesięciu różnic między dwoma obrazkami. Za każdą poprawną odpowiedź można było uzyskać 5 punktów na konto i dodatkowe 10, jeśli odgadło się wszystko. 40% całości na konto domu. Użytkownicy: -lavender-, Zireal i alexis_247 odnaleźli wszystkie szczegóły, którymi różniły się zdjęcia, więc każda z tych osób otrzymuje 60 punktów na konto i 24 punkty dla domu.
Trzecie zadanie polegało na odgadnięciu tytułu każdej z trzech plotek, którym częściowo zamazano tekst. Czwarte zadanie natomiast polegało na odszyfrowaniu tytułu również trzech plotek według podanego klucza. W obydwu tych zabawach za poprawną odpowiedź otrzymać można było 5 punktów i bonusowe 5, jeśli wszystkie odpowiedzi były prawidłowe, a 40% uzbieranych punktów wędrowało na konto domu. Użytkownicy: -lavender-, Zireal, alexis_247 i Erudieth za odgadnięcie tytułów zamazanych plotek otrzymują po 20 punktów na konto i 8 punktów dla domu. Tyle samo otrzymują za rozszyfrowanie tytułów plotek według klucza wyżej nadmienione osoby i ania919, Bubek_Kubek oraz Emi MP.
Użytkownicy, którzy nadesłali memy lub/i screeny otrzymują po 10 punktów na konto i 40% dla domu.
Gratulujemy nagrodzonym i zachęcamy do udziału w konkursach z tego numeru!
Wszystkie punkty zostaną rozdane jeszcze dzisiaj!
P.S. Jeżeli ktoś wysłał odpowiedzi, a nie został uwzględniony proszę o wysłanie najszybszej sowy z sowiarni do Pana Proroka.
~Rue Riddle
Wszystkie odpowiedzi przesyłajcie do

Przeczytałam go całego! Całego! Jest piękny!!! Tak piękny jak Proroki spod mojej reki. Chwała Opiekunce Proroka i jej zespołowi.
Horoskop wygląda na to, że totalnie mi się sprawdzi
Jestem zachwycona, w oczekiwaniu na takiego Proroka warto byłoby żyć.