Filtruj
Szukaj w:
Szukana fraza:


Opcjonalnie:
Gatunek:
Dozwolone:
Zakończone:
Parring:
Bohaterowie:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Ostatnie
Artykuły Fan Fiction

Magiczne puzzle HP

Kategoria: Inne
Autor: Smierciojadek

Współpraca z Tactic Games
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Nieoryginalna, Klaudia Lind, Anastazja Schubert, Takoizu, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

The House of Gaunt

Kategoria: Recenzje filmów
Autor: Prefix użytkownikaAnastazja Schubert

Jak wyglądało życie Gauntów? Powstał film, który Wam to pokaże.
>> Czytaj Więcej

HPnet istnieje naprawdę

Kategoria: HPnet
Autor: Prefix użytkownikaAnastazja Schubert

W sierpniu HPnetowicze mieli okazję spotkać się w Krakowie. Jak było?
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Syriusz32

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, louise60, Zireael, Aneta02, Anastazja Schubert, Lilyatte, Syrius...
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, Hanix082, Sam Quest, louise60, PaulaSmith, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

Historia pod skórą z...

Kategoria: Wywiady
Autor: Prefix użytkownikaAnastazja Schubert

Każdy tatuaż niesie ze sobą jakąś historię. Jakie niosą te fanowskie, związane z młodym czarodzie...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej artykułów! <<

[NZ]Rozdział 5 cz. ...

Tytuł: Rozdział 5 cz. 2 - Zakupy na Ulicy Pokątnej
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona spędza weekend w Norze, gdzie dostaje listy z Hogwartu, po czym wybiera się na zakupy na...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 5 cz. ...

Tytuł: Rozdział 5 cz. 1 - Zakupy na Ulicy Pokątnej
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona spędza weekend w Norze, gdzie dostaje listy z Hogwartu, po czym wybiera się na zakupy na...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 4 cz. ...

Tytuł: Rozdział 4 cz. 2 - Podróż do Australii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z Ronem wybierają się do Australii, aby odszukać rodziców Hermiony i przywrócić im ...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 4 cz. ...

Tytuł: Rozdział 4 cz. 1 - Podróż do Australii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z Ronem wybierają się do Australii, aby odszukać rodziców Hermiony i przywrócić im ...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 3 - Se...

Tytuł: Rozdział 3 - Sekretne spotkanie
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

W głębi Zakazanego Lasu dochodzi do spotkania dwóch poszukiwanych śmierciożerców. Omawiają plany ...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 2 cz.2...

Tytuł: Rozdział 2 cz.2 - Propozycja Ministra Magii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

W Hogwarcie trwają ostatnie prace mające na celu przywrócenie zamku do dawnej świetności. Nowy mi...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 2 cz.1...

Tytuł: Rozdział 2 cz.1 - Propozycja Ministra Magii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

W Hogwarcie trwają ostatnie prace mające na celu przywrócenie zamku do dawnej świetności. Nowy mi...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej fan fiction! <<
Statystyki
Online Statystyki
Goście online: 37
Administratorzy online: 0
Aktualnie online: 0 osób
Łącznie na portalu jest
48,165 osób
Ostatnio zarejestrowany:

Rekord osób online:
Najwięcej userów: 303
Było: 16.01.2023 02:39:51
Napisanych artykułów: 1,087
Dodanych newsów: 10,564
Zdjęć w galerii: 21,490
Tematów na forum: 3,914
Postów na forum: 319,540
Komentarzy do materiałów: 221,979
Rozdanych pochwał: 3,327
Wlepionych ostrzeżeń: 4,169
Puchar Domów
Aktualnym mistrzem domów jest  GRYFFINDOR!

Gryffindor
Punktów: 1103
uczniów: 4220
Hufflepuff
Punktów: 310
uczniów: 3778
Ravenclaw
Punktów: 916
uczniów: 4452
Slytherin
Punktów: 115
uczniów: 4107

Ankieta
Zima przejęła Hogwart i okolice, śnieg mocno sypie, ale to Cię nie powstrzyma przed robieniem planów. Zastanawiasz się, co ciekawego można robić w weekend:

Bitwa na śnieżki to jest to! Może "zupełnym przypadkiem" oberwie od nas przechodzący obok Snape.
10% [6 głosów]

Plan to brak planu. Będę leżeć w łóżku, pić kakao i plotkować ze współlokatorami z dormitorium.
38% [23 głosy]

Mój nos utknie głęboko w książkach. Tylko pani Pince będzie mnie mogła odgonić od czytania.
16% [10 głosów]

Wymknę się cicho do Miodowego Królestwa. Najwyższa pora uzupełnić zapasy słodkości.
8% [5 głosów]

Postraszę we Wrzeszczącej Chacie. Uwielbiam oglądać miny przechodniów, kiedy wydaje im się, że uciekają od duchów i upiorów.
13% [8 głosów]

Każda pogoda jest dobra na Quidditcha. Śnieg nie powstrzyma mnie przed regularnymi treningami.
15% [9 głosów]

Ogółem głosów: 61
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 07.02.23

Archiwum ankiet
Ostatnio w Hogwarcie
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 02.07.2023 o godzinie 13:40 w Stacja kolejowa
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 27.06.2023 o godzinie 21:20 w Błonia
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 23.06.2023 o godzinie 16:46 w Sala transmutacji
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 22.06.2023 o godzinie 19:04 w VII piętro
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 12.06.2023 o godzinie 18:15 w Dziedziniec Transmutacji
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 25.05.2023 o godzinie 18:56 w Sala OPCM
[NZ] Albus Potter
Ostateczne starcie..., dziewiętnaście lat później... No właśnie, i co dalej, hm? Ja mam swoją wersję :)
Autor: Prefix użytkownikaLunciak
Gatunek: Obyczajowe
Ograniczenie wiekowe: b/o
Przeczytano 6969 razy.
Rozdziały: [1], [2].
Albus Potter - Podróż 1
Ostateczne starcie..., dziewiętnaście lat później... No właśnie, i co dalej, hm? Ja mam swoją wersję :
Albus pożegnał się z mamą, a potem przytulił tatę. Oboje go pocieszali:
- Albusie Severusie Potterze, nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden był w Slytherinie, nie znałem bardziej odważnego czarodzieja. Ale jeśli to dla ciebie ważne, możesz wybrać Gryffindor. Poproś Tiarę, w moim przypadku wzięła to pod uwagę.
- Al, nie martw się. Dla nas nie ma znaczenia, do jakiego Domu się dostaniesz, ale jeśli dla ciebie ma, to posłuchaj taty - poproś Tiarę- poradziła Ginny
Chłopak poczuł się trochę lepiej. Podziękował rodzicom i wsiadł do pociągu. Gdy doszedł do przedziału, gdzie siedzieli James i Cecil oraz Rose, usłyszał niezbyt miłą zaczepkę:
- Al, mógłbyś łaskawie znaleźć sobie inny przedział? Zatruwasz nam powietrze - powiedział James.
Albus, przyzwyczajony do takich uwag, zignorował go i siadł przy oknie. Konduktorzy zaczęli krzyczeć "Proszę wsiadać", a zaraz potem rozległy się ostatnie gwizdy. Rodzice na całym peronie machali do swoich dzieci. Harry i Ginny oraz Ron i Hermiona również krzyczeli ostatnie słowa pożegnania. Peron 9 i 3/4 oddalał się coraz bardziej i bardziej, aż w końcu znikł.
- Al, chodźmy do innego przedziału. Niech James i Cecil zostaną sobie tutaj - powiedziała Rose, chcąc zapewne uniknąć kolejnej kłótni.
Albus, również zmęczony ciągłymi sprzeczkami, zgodził się z nią, po czym wstał i razem z kuzynką wyszedł na korytarz. Podążyli w stronę końca pociągu i za chwilę znaleźli jeden, niepełny przedział.
Po drodze spotkali Dominique Weasley - córkę Billa i Fleur. W trakcie powitanie okazało się, że ich kuzynka również szuka wolnego przedziału. Wymienili kilka uwag na temat wakacji, a potem Dominique życzyła im pomyślnej Ceremonii Przydziału.
Albus i Rose podeszli do niepełnego przedziału i zapytali, czy mogą się dosiąść. Słysząc pozytywną odpowiedź, weszli do środka. Okazało się, że w środku siedziało kilku innych pierwszoroczniaków. Były tam bliźniaczki Mary i Sophie Flores, Paul Turner i Berta Allen.
Siostry miały długie blond włosy i odznaczające się, przekrzywione w jedną stronę nosy. Paul, wysoki blondyn posiadał niezwykle czarne brwi. Natomiast Berta była wysoką dziewczyną o brązowych włosach i bardzo przyjaznym spojrzeniu.
Albus rozpoczął rozmowę z Paulem i Bertą, a Rose z Mary i Sophie. Oczywiście nie obyło się bez wielkiego WOW - przecież to syn TEGO Harry'ego Pottera. Później jednak okazało się, że nowi znajomi Albusa również chcą dostać się do Gryffindoru. Natomiast siostry Flores nie były jeszcze zdecydowane. Reszta rozmowy polegała na wymianie uwag dotyczących Hogwartu, wspominaniu wakacji i pogaduszek na temat tego, że oprócz syna Pottera, jednym z pierwszoroczniaków jest Adam Bennet - syn słynnego gracza quidditcha, Thomasa Benneta.

Około godziny drugiej, pojawił się wózek ze słodyczami. Albus i Paul kupili Czekoladowe Żaby i Fasolki Wszystkich Smaków, natomiast dziewczyny wolały skorzystać z uprzejmości chłopców i częstować się ich jedzeniem.
Dwie godziny później po pociągu przetoczył się głos: " Za dwadzieścia minut będziemy w Hogwarcie. Proszę się przygotować. Zostawcie wasze kufry w pociągu, zostaną zabrane osobno. "
- No, to chyba trzeba ubrać szaty, co ? - powiedział podniecony Paul.
Wszyscy się z nim zgodzili, co oznaczało, że Albus i Rose muszą wrócić do swojego pierwszego przedziału, gdyż tam zostawili swoje rzeczy.
Wszyscy byli już gotowi, gdy pociąg zaczął zwalniać. Wreszcie maszyna stanęła, a uczniowie zaczęli wysypywać się na peron stacji Hogsmeade. Albus stracił z oczy Rose, więc nasłuchiwał nawoływania "Pirszoroczni do mnie!". Nie usłyszał jednak nic takiego. Zaczął rozglądać się za Hagridem, coraz bardziej zdenerwowany. Wtem dobiegł go głos:
- Pierwszy rok tutaj! Do mnie! Ruszać się!
Al spojrzał w tamtą stronę, ale zamiast ujrzeć gajowego, zobaczył mężczyznę wręcz identycznego jak Hagrid. Te same krzaczaste włosy, wysokość dwóch normalnych osób, ale coś jednak się nie zgadzało... Tak, broda była dużo krótsza. Albus podszedł do niego i zapytał:
- Jak się nazywasz i gdzie jest Hagrid?- powiedział trochę wyzywająco, więc zaraz dodał: - panie profesorze.
Mężczyzna przyjrzał mu się uważnie i zapytał:
- Ty to pewnie Albus Potter, tak? - Spojrzał się na chłopca miło.
- Tak, to ja. Ale gdzie jest Hagrid?- rzekł Al, tym razem normalnym tonem.
- Ohh... No wiesz, źle się poczuł, a ja jestem jego pomocnikiem, więc go zastępuję - wytłumaczył mężczyzna o takim samym dobrodusznym spojrzeniu, które Al poznał, gdy Hagrid odwiedzał ich w Dolinie Godryka.
- Jak się nazywasz?- zapytał Albus
- Jak to, nie wiesz? Myślałem, ze Harry ci powiedział... - rzekł zaskoczony olbrzym.
- Nie, nie wiem.
- No więc ja nazywam się Bonum Darvid i jestem synem Hagrida- wytłumaczył, po czym dodał:- A moją matką jest Ollimpia Maxime.
Albusowi to jednak nic nie mówiło.
- Acha... Ale wiesz, co? Tata mówił mi, że Hagrid zawsze wołał: "'Pirszoroczni do mnie". - Al poczuł, że Darvid na pewno będzie jego przyjacielem.
Pomocnik gajowego patrzył na niego przez chwilkę, po czym ryknął:
- PIRSZOROCZNI DO MNIE!
- Tak lepiej?- zapytał już ciszej.
- Yhm.
Wokół Darvida zebrała się już spora grupa młodych czarodziejów, gotowych, by podążyć za gajowym. Albus odnalazł Rose oraz Paula i opowiedział zaciekawionej kuzynce o jego rozmowie.

Chwilę później szli już przez las wąską, wydeptaną ścieżką. Po kilkunastu minutach Albus dostrzegł w oddali blade światło. To księżyc odbijał się od toni jeziora. Gdy dotarli do wody, Darvid krzyknął:
- Po pięciu do łodzi i ani jednego więcej!
Al znalazł się w łódce z Rose, Paulem, Bertą i Arnoldem - średniego wzrostu blondynem, któremu uszy odstawały bardziej niż trochę.
Już za chwilę łodzie rozdzierały gładką taflę jeziora. Wiatr wiał i wcale nie robiło się przyjemniej. Wręcz przeciwnie: wszyscy wyglądali na coraz bardziej zdenerwowanych.
Albus nie mógł przestać myśleć o tym, że może dostać się do Slytherinu. Nie zauważył nawet, kiedy wypłynęli z zatoki, a ich oczom ukazał się zamek. Dopiero po zduszonych okrzykach "och" i "ach", Al podniósł głowę. Zobaczył Hogwart w całej swej okazałości. Wielki zamek z niezliczonymi wieżami i basztami. Oświetlony, nie wiadomo czym i jak, pięknie prezentował się na tle ciemnych gór.
"No tak... Hogwart rzeczywiście jest piękny i ogromny", pomyślał Al.
- Popatrzcie tam - powiedział Darvid, wskazując swym dużym palcem na mały otwór w skale, na której osadzony był Hogwart. - Zaraz dopłyniemy.
Albus jednak cały czas myślał o nieuchronnie zbliżającej się Ceremonii Przydziału. Jego brat i większość kuzynów (i kuzynek) mieli to już za sobą. Wszyscy dostali się do Gryffindoru: kuzynki Molly, Roxanne i Dominique, i Louis, i Fred, i Lucy, i Victorie, nawet Teddy Lupin, który skończył Hogwart dwa lata temu. Co jeśli on trafi do Slytherinu? Co wszyscy sobie o nim pomyślą? Nie chciał dopuścić do siebie myśli zostania Ślizgonem.
- Pochylić głowy! Uważajcie! - dobiegł go jakby z oddali głos Darvida.
Powróciwszy do rzeczywistości, Al schylił głowę w ostatniej chwili. Właśnie wpływali pod skałę.
- Chyba płyniemy do jakiejś podwodnej przystani - powiedział Paul.
- Nie do końca. My tylko tędy przepłyniemy, czytałam o tym - wyjaśniła Rose.
Łódki płynęły chwilę podziemnym tunelem, a potem dotarły do czegoś w rodzaju przystani. Gdy łodzie zostały zacumowane, uczniowie wysiedli z nich i stanęli, gotowi podążyć za Darvidem. Albus ustawił się obok Rose i Berty. Czekali, aż gajowy poprowadzi ich po schodach.
Teraz już każdy martwił się o swój Przydział. Wszyscy szeptali między sobą. Nie były to jednak rozmowy pełne radosnego podniecenia. Były to głosy zdenerwowane, a u niektórych pełne strachu.
Stojąc tak, Albus zauważył pewną tabliczkę:

Tutaj zginął
SEVERUS SNAPE
(1960-1998)

Zbyt odważny czarodziej,
by zginąć jak tchórz.
Zginął jak bohater.


Albus wiedział kim był Severus Snape. W wieku dziesięciu lat przeczytał wszystkie siedem książek pisarki Joanne Rowling. Opisywała ona losy jego taty i przyjaciół Harry'ego Pottera. Znał dobrze historię walki z Voldemortem. Najbardziej jednak ciekawiła go Bitwa o Hogwart. Zginęło w niej tyle osób... Zwłaszcza tych, które teraz by znał. Postanowił, że już pierwszego dnia, czyli jutro, odwiedzi Izbę Chwały. Właśnie tam zostali uwiecznieni wszyscy, którzy oddali swe życie, broniąc dobra.
I znów nawiedziła go myśl: czy odwiedzi to miejsce jako Gryfon czy Ślizgon? Mógłby to zrobić nawet jako Krukon lub Puchon, ale gdyby jego domem został Slytherin...
"Nie, nie myśl tak", upomniał sam siebie.
Tymczasem uczniowie zaczęli podążać z Darvidem. Albus ruszył za nimi, coraz bardziej zdenerwowany. Szli przez chwilę po schodach, pnąc się w górę. Zimne, wręcz mroźne powietrze smagało ich twarze. Wiał wiatr, co wcale nie poprawiało nastroju przerażonych już teraz uczniów.
Wreszcie wyszli na obszerny dziedziniec. Cała grupa stanęła przed wielkimi, dębowymi drzwiami. Darvid zastukał w nie trzy razy.
Komentarze
avatar
Smierciojadek  dnia 28.04.2014 16:20
Hmm, całkiem przyjemne opowiadanie. Choć trochę mi się już przejadły te wizje historii po zakończeniu sagi przez J.K. Rowling. Mimo wszystko każdy ma na nie zupełnie inny pomysł, a że ja jestem w stanie wchłonąć prawie wszystko, to z chęcią czytam. Także jestem ciekawa, jak będzie wyglądać Twoje wyobrażenie.

Jest (niestety) kilka literówek typu: stracić z oczy, a nie z oczu. Musisz tego pilnować, bo to nie wynika z niewiedzy, tylko z nieuwagi.

Spodobał mi się motyw przedstawienia Jo jako tej, która opisała dzieje Harry'ego Pottera, a nie, że je wymyśliła. Z takim zabiegiem się jeszcze nie spotkałam. Tylko z drugiej strony jeśli zna Snape'a, czytał te książki, to jakim cudem robi wielkie oczy, kiedy słyszy o Maxime?

Taka luźna dygresja - u Ciebie też jest fragment, w którym rodzice żegnają swoje dzieci przed wyjazdem do Hogwartu. Trochę mnie to zaczęło zastanawiać, dlaczego tak po prostu wszyscy czarodzieje puszczają swoje pociechy na pół roku do odległego miejsca. Nie tęsknią? Dziwny model rodziny czarodziejskiej.

Czekam więc na drugi rozdział. ;)
avatar
Prefix użytkownikaAna_Black  dnia 28.04.2014 16:55
Ogólnie pomysł dobry (choć nie przepadam za Albusem, wolę Jamesa). Mam nadzieję, że jakoś fajnie to rozwiniesz.

- No, to chyba trzeba ubrać szaty, co ? - powiedział podniecony Paul.


Bez spacji przed pytajnikiem. Spacje daje się po znakach interpunkcyjnych, nie po.

Albus stracił z oczy Rose


*oczu

Z tym synem Hagrida i Maxime mnie rozwaliłaś. Jak oni w ogóle to zrobili? xD Tylko dlaczego on nazywa się Bonum Darvid? Powinien raczej nazywać się Bonum Hagrid (ew. Bonum Maxime, jeśli miałby mieć nazwisko po matce). Chyba że Darvid to drugie imię.

Ta tabliczka wisi na bramie czy gdzie? Nie pasuje mi to "tutaj zginął", bo jak wiemy, Snape zginął we Wrzeszczącej Chacie i umówmy się, nie była to zbyt bohaterska śmierć, choć też nie tchórzowska.

To z książkami... hm... dałabym jakieś krótkie opisy tego, co czuł Al, gdy np. czytał, że Harry musi dać się zabić Voldemortowi. Nie jakieś długie, ale żeby po prostu było wiadomo jakie miał odczucia po lekturze. Ode mnie masz W.

Ps. Możesz śmiało dawać swoje ff do betowania w temacie na naszym forum (Gryffindor) zanim wyślesz. To nic strasznego, a pozwoli ci uniknąć błędów. ;)
avatar
Prefix użytkownikaLunciak  dnia 28.04.2014 18:46
Dzięki za komentarze :)
Jadku, stwierdziłam, że napiszę, że Jo opisała historie Harry'ego, ale o tych dodatkowych wątkach nie będę wspominać, bo Al by wszystko wiedział (wygląd Hogwartu, dziewczyny Harry'ego xD itp.)Czarodziej
Ana, a propos Darvida: po prostu głupio by było jakby Al chodził do Hagrida - II? Nie wiedziałabym jak go wtedy nazywać. :)
avatar
Prefix użytkownikaAna_Black  dnia 28.04.2014 19:50
Ana, a propos Darvida: po prostu głupio by było jakby Al chodził do Hagrida - II? Nie wiedziałabym jak go wtedy nazywać.


Hm... może chodziłby do Bonuma? xD Nie musisz od razu używać nazwiska.
avatar
Prefix użytkownika_raven_  dnia 29.04.2014 01:35
Po pierwsze, muszę napisać, że ten tekst bardzo mi się spodobał. Jako całość, bo oczywiście jest parę rzeczy, które mi zgrzytnęły. Jeśli rok urodzenia w Twoim profilu jest prawdziwy, to szczerze gratuluję, bo ten tekst to naprawdę fajna rzecz.

(choć nie przepadam za Albusem, wolę Jamesa)
ja nie lubię żadnego z nich, nie wiem, czemu to w ogóle przeczytałam...

Ana, a propos Darvida: po prostu głupio by było jakby Al chodził do Hagrida - II? Nie wiedziałabym jak go wtedy nazywać.

Strasznie mi się nie podoba w ogóle ta postać. Po pierwsze, syn Hagrida musiałby mieć teraz ledwie 18 lat, czyli właściwie dopiero co skończył szkołę. I co, skazał się na bycie pomocnikiem ojca? Żadnych ambicji? Jego matka była dyrektorką szkoły, nie wierzę żeby się zgodziła żeby jej syn biegał po zakazanym lesie. Poza tym, zdajesz sobie sprawę, że w momencie bitwy Hagrid miał 70 lat? I tu nagle dzieciak? Olimpia rzuciła posadę dyrektorki żeby wychowywać dziecko z 70-latkiem na skraju Zakazanego Lasu? Ale najbardziej nie pasi mi to, że Albus, znając Hagrida, nie miał pojęcia, że ten ma syna. Wie niby tak dużo - i z książek, i z opowiadań rodziców, a nie wie, że Hagrid został ojcem? I jeszcze mi nie pasuje, że syn Hagrida ma jakieś nazwisko z kosmosu. Tak, Albus mógł chodzić do Hagrida Juniora. Albo lepiej do Bonuma, w niczym by to nie przeszkadzało, biorąc pod uwagę, że Bonum jest od niego maksymalnie o 7 lat starszy. I skąd u młodego Pottera ten chamski, oskarżycielski ton?
avatar
Angelina Johnson  dnia 29.04.2014 14:08
Mi tekst też się bardzo podobał, ale na Boga - rób spacje między myślnikiem a tekstem! Koniecznie! Poprawianie każdego takiego dialogu jest strasznie czasochłonne i bezsensowne, to akurat jesteś w stanie zrobić sama. Poza tym były błędy w dialogach -> wyjaśnię Ci to na PW.

Twoja wizja pierwszego dnia szkoły jest naprawdę fajna. Szczerze mówiąc, czekałam na taki normalny, szkolny fick, bez jakiś dodatkowych mocy i dziwnych akcji. Na razie więc trafiłaś w moje gusta. Fajnie też, że wspomniałaś o Rowling. Masz ładne opisy, nawet dobre dialogi. Jednak piszesz z ogromnym mnóstwem literówek. Czytasz chociaż raz tekst przed wysłaniem? Polecam, bo to Tobie powinno zależeć, by zamieszczony tutaj Twój fan fick zawierał jak najmniej błędów.

Bardzo podoba mi się też wspomnienie o Severusie. W sumie nigdy nawet nie zastanawiałam się, jak w Hogwarcie uhonorowali Snape'a. Bardzo fajnie, że o tym wspomniałaś.

Czekam na drugą, wolną od błędów część. Ciekawe, gdzie dostanie się Albus ;D
avatar
Prefix użytkownikadobrosia1  dnia 04.05.2014 11:17
Fajnie to zrobiłaś, ciekawie się zapowiada. Ta wzmianka o Snape, genialnie. Co prawda, jest parę błędów, ale da się na to przymknąć oko. Nie wiem, co więcej napisać, bo nie chcę się powtarzać. Po prostu czekam na kolejne
avatar
Prefix użytkownika_Kamyk_  dnia 04.05.2014 11:26

Tutaj zginął
SEVERUS SNAPE
(1960-1998)

Zbyt odważny czarodziej,
by zginąć jak tchórz.
Zginął jak bohater.


Jakoś tu mi nie leży..... Wiem że Snape zginął jako bohater. Ale to zdanie... takie dziwne zdanie..... Czy tylko mi się tak wydaje?

Biorąc całe FF średnio mi się podoba. Nie mój gust więc się nie martw ;) ale i tak poczytam następne części!
avatar
Prefix użytkownikaLapa15  dnia 04.05.2014 13:39
Bardzo podobała mi się ta część, z wieeelką chęcią poczytam kolejne, naprawdę. Jest troszkę błędów, więc jak Anka tu już napisała - śmiało wstawiaj swoje prace do naszego tematu w Gryfońskim forum. ;]
Bardzo jestem ciekawa, gdzie trafi Albus. Ode mnie masz, W - na zachętę do dalszego pisania. :)
avatar
Prefix użytkownikaUpadly Aniol  dnia 04.05.2014 13:40
A mi się podoba takie epitafium ;p. W końcu kto jak kto, ale Snape zdecydowanie zasługiwał na jakieś "pośmiertne odznaczenie". Uważam, że całość wypadła bardzo dobrze, a wszystkie "niedoskonałości" jak zwykle wychwycili moi poprzednicy.
avatar
Prefix użytkownikaBellatrix_Black-Lestrange  dnia 04.05.2014 17:17
Nie wierzę !! Można mieć wyobraźnię, ale wymyślić to, że Hagrid ma dziecko z Olimpią to już naprawdę coś. Podoba mi się ta wzmianka o Snapie.
Zbyt odważny czarodziej,
by zginąć jak tchórz.
Zginął jak bohater.

Jest ona (wzmianka) krótka, ale daje do myślenia i oddaje wszystko to co powinno zostać w niej zawarte.
Ogólnie ff mi się podoba. No nie powiem...jest dość pomysłowe :D
avatar
Prefix użytkownikaNieoryginalna  dnia 04.05.2014 18:06
Mi się to epitafium bardzo podoba - tylko jak już zauważono, chyba powinno znajdywać się w innym miejscu.
Z pomysłem ze zrobienia Rowling osoby, która spisała dzieje Pottera już się spotkałam, lecz z synem Hagrida - nigdy. Fakt, nazwisko trochę nie pasuje, ale sam pomysł jest bardzo ciekawy i oryginalny. Tylko trudno mi uwieżyć, że dzieci Harry'ego nie miały pojęcia o nim, w końcu Hagrid był przyjacielem Potterów. Piszesz ciekawie, masz dobre opisy i ciekawe dialogi, wyłapałam tylko pojedyncze błędy, które swoją drogą wszystkie zostały już wypisane ;D
avatar
Prefix użytkownikaLunatyczka  dnia 04.05.2014 18:35
Dziwi mnie trochę ten Bonum Darvid, ale to już zostało wytknięte. Tutaj jeszcze to: "Jak to, nie wiesz? Myślałem, ze Harry ci powiedział... - rzekł zaskoczony olbrzym." Zastanawiam się czy dwoje pół - olbrzymów mogło by mieć dziecko - olbrzyma, ale może się mylę...

Fajny jest pomysł z Rowling i to "odznaczenie" Snape'a.

Generalnie podoba mi się, bardzo lubię postać Albusa i jestem ciekawa co będzie dalej, do jakiego domu trafi.
A druga część już się pojawiła, także chętnie zajrzę c;
avatar
Prefix użytkownikaLunciak  dnia 04.05.2014 20:30
Wow, dzięki za komentarze. Czytam dopiero teraz, więc w tzeciej części zwrócę uwagę na błędy. :)
avatar
Prefix użytkownikaLiLy--Potter  dnia 05.05.2014 00:47
Niesamowity ff! Pomysłowy, pełen dobrze zbudowanych opisów. Bardzo podoba mi się napis upamiętniający Snape'a i sam Albus. Niezłe jaja z tym synem Hagrida, hehe. Tylko dlaczego Al. nic o nim nie wiedział? To dziwne, zwłaszcza,że poznał samego Hagrida i tylko jego? No ale może masz jakiś plan;) Niezły pomysł z książkami o historii jego taty. Szkoda,że w filmie dali takiego chłopaka zupełnie nie pasująego do Ala. Nie umiem teraz przywołać mojego pierwszego wyobrażenia. I Rose, czysta mama-Hermiona, jak miło:) Gratulacje, pisz dalej, czekamy
avatar
Prefix użytkownikaSlizgonka  dnia 05.05.2014 07:14
Generalnie FF jako całośc mi się spodobało. Pomysł jest ciekawy, mam ogromną nadzieję na małego Ślizgona z Albusa, Gryfonów jest już za duzo jezyk A tu by było wyjście poza.
Większość błędów chyba wytknęli poprzednicy (dłużej czytałam komentarze niż FF - a to znaczy, że FF jest lekkie i przyjemne jezyk), nie podoba mi się jedynie książkowy poczatek. I ta tabliczka o Severusie, bo jakby nie wyczaiłam, gdzie konkretnie się znajdowała...
avatar
Prefix użytkownikaAlette  dnia 05.05.2014 09:15
Przyznam się szczerze, że mi już zgrzyta sam początek. Ogólnie uważam, że wszystkie ff dotyczące epilogu są zawsze takie same, jakby im twórcom po prostu brakowało pomysłu. Mam nadzieję, że tutaj nie podążysz schematem - biedny i poszkodowany Al zostaje Ślizgonem i nie wie, jak sobie z tym poradzić. Na razie może nic na to aż tak nie wskazuje, ale... to by było szalenie przewidywalne.


Nie podoba mi się już na początku jego relacja z Jamesem i to bynajmniej nie dlatego, że uważam, iż to powinni być idealni, kochający się bracia. Jednak ich relacja jest tutaj jakaś nierealna, oderwana od rzeczywistości. Cała ta sytuacja jest jakaś dziwna -> Al siada w przedziale z bratem, który nagle i nie wiadomo po co... całkowicie od czapy wyskakuje z jakimś tekstem, w ogóle nieśmiesznym i w ogóle nie podobnym do słów wypowiadanych przez Jamesa w epilogu. Potem Albus się przesiada, bo ma dość zaczepek, chociaż James powiedział tylko jedno zdanie (strasznie idiotyczne i żenujące moim zdaniem), a w tekście nigdzie nie zostało podkreślone, że takie teksty padały potem.
Pewnie w normalnych warunkach bym się tak nie czepiała, ale jeśli tak odrywasz się od wizji przedstawionej w książce, to musisz mieć na to dobry plan. A tutaj plan nie jest dobry. Wybacz.

Musisz też uważać na sam tekst, bo twoja historia za bardzo przypomina plan wydarzeń - czytając, czuję się, jakbym czytała raport w miejsca akcji, a nie książkę.

Po drodze spotkali Dominique Weasley - córkę Billa i Fleur. W trakcie powitanie okazało się, że ich kuzynka również szuka wolnego przedziału. Wymienili kilka uwag na temat wakacji, a potem Dominique życzyła im pomyślnej Ceremonii Przydziału.


Chociażby tutaj - jeśli Doma nie ma znaczenia dla przyszłych wydarzeń, to po co ją tutaj wplatać? Jeśli już decydujesz się ją umieścić, musisz poświęcić temu więcej uwagi - napisz o niej więcej: jak wyglądała, jak się zachowywała, może jakie relacje miała z Albusem? W twoim ff poznajemy ją po raz pierwszy, pamiętaj o tym.

Z tym synem Hagrida to bardzo fajny pomysł, ale znowu rozmowa trochę dziwna - taki 11-latek podchodzi sobie do obcej osoby, zachowuje się jak zwykły smarkacz, no ii racja - on może taki być... ale więcej opisu.

Starając się jakoś mój wywód podsumować, napiszę - masz potencjał i możesz stworzyć coś fajnego. Jednak musisz pracować nad językiem i fabułą, żeby całość trzymała się kupy. No i mógłbyś dla odmiany zrobić z Albusa Gryfona - to by dopiero była nowość.
avatar
Prefix użytkownikaAna_Black  dnia 05.05.2014 11:54
Co by tu jeszcze napisać? Jeśli się bliżej zastanowić to faktycznie dziwne, że Albus nie wiedział, że Hagrid miał syna i że ten syn tak po prostu został gajowym, jakby nie miał ambicji. I jak co najmniej 70-letni Hagrid spłodził dziecko? To trochę dziwne - Hagrid już stary, a tu syn. To trochę nierealne. Pomijając fakt, że byłoby nierealne nawet gdyby Hagrid miał 20 lat.
avatar
Prefix użytkownikamonciakund  dnia 05.05.2014 14:32
Jeśli się bliżej zastanowić to faktycznie dziwne, że Albus nie wiedział, że Hagrid miał syna i że ten syn tak po prostu został gajowym, jakby nie miał ambicji. I jak co najmniej 70-letni Hagrid spłodził dziecko?

To jest bardzo podejrzane xD

Ale ogólnie, bardzo fajnie Ci wyszło. Jest pare nieprawidłowości, ale można je przemilczeć. Następnym razem, wstaw gotową część ff do Dormitorium, to pozwoli uniknąć np. spacji przed '?'.
avatar
Prefix użytkownikaMolly Tonks  dnia 05.05.2014 14:46
Szczerze to nigdy nie wpadłabym na pomysł ,że Hagrid mógłby mieć syna.
Ogólnie to tekst wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Jestem ciekawa co dalej.
avatar
Prefix użytkownikaHermiona Justysia  dnia 05.05.2014 15:23
Twój pomysł jest naprawdę ciekawy. Ja także piszę kontynuację, ale całkowicie w innym stylu.
Pomysł z dzieckiem Hagrida także jest niezły. Na pewno czekam na kolejną część.
Co do tekstu. Coś mi nie pasuję, nie potrafię tego nazwać, ani jakoś konkretniej wyjaśnić. Coś mi zgrzyta (stare kości x D). Ale jednak mam nadzieję, że z każdą kolejną częścią będzie lepiej.
avatar
Prefix użytkownikaCzarna Wdowa  dnia 05.05.2014 16:18
Masz super wyobraźnie. Jej strasznie podoba mi się ten pomysł z synem Hagrida. Podobały mi się twoje opisy...niby takie proste, ale mi np. sprawiało przyjemność czytanie ich.
Fajnie, że jest wzmianka o Snape.
Ja daje W! Tak wiem, ze były drobne błędy ale całość jest super ;)
avatar
Prefix użytkownikaulka_black_potter  dnia 05.05.2014 19:38
Prawdę powiedziawszy dużo rzeczy leży w tym ff. Dialogi są strasznie słabe - mnie przynajmniej ciężko się je czyta. Nie podoba mi się, że ten wstęp jest końcówką Insygniów, i że skoro już uzyłeś tego fragmentu to nie zaznaczyłeś jakoś, że to nie Twoje. Skróciłeś i pozamieniałeś trochę wersję Rowling, ale mi się to nie podoba.
Tak jak Al, mam nadzieję, że nie będzie to historia potrąconego przez samochód zwany losem, biednego Pottera: )

Jednak jest coś co mi się podoba. Fajnie, że wspomniałeś o tym, że Jo opowiedziała historię Harry'ego. To było takie inne i przyjemne.

Ogólnie to jak będziesz ćwiczył to mogą Ci wychodzić naprawdę fajne opowieści. Ten ff jest lepzy od wielu w naszym dziale.
avatar
Prefix użytkownikaIzuniaGinny  dnia 05.05.2014 20:25
Bardzo podoba mi się pomysł na ff :) Jednak dziwnie brzmią dialogi. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach będzie już lepiej, jak wiadomo praktyka czyni mistrza. :)
A co do samej treści zapowiada się ciekawie. Pomysł z synem Hagrida jest super!
Sama nie piszę ff , ale na zachęte dam Ci W, bo ma to coś w sobie :)
avatar
Prefix użytkownikaBarlom  dnia 05.05.2014 20:28
Zacznę od tego że piszesz dobrze.
Co do treści to jako, że mocno nawiązujesz do tego co stworzyła Rowling miałem parę zgrzytów.
Pierwszy był na samym początku. Ginny nie słyszała rozmowy Albusa z Harrym.
Dalej rozmowa z synem Hagrida była według mnie dziwna. Niby później dowiedzieliśmy się skąd on mógł wiedzieć o sztandarowym powiedzeniu gajowego, ale jednak dziwnie to dla mnie brzmiało.
Na koniec nawiązanie do tego, że Albus przeczytał wszystkie siedem tomów. Niby trochę humorystyczne, ale biorąc pod uwagę, że jego ojcem jest sam Harry Potter a jego wujostwo to Ron i Hermiona, to wydaje mi się trochę dziwne, że wolał dowiedzieć się o ich przygodach z książki. Osobiście wolałbym słuchać podkoloryzowanych opowieści Rona i poprawiającą go co chwila Hermionę.

Poza tymi trzema momentami było ok. Sam nie wiem, czy te zgrzyty odczułem dlatego, że moja wizja była inna, czy może spowodował to jakiś inny czynnik.
Bez względu na to z chęcią poczytam o losach Albusa w Hogwarcie. :)
avatar
Prefix użytkownikaLotta  dnia 05.05.2014 21:13
No, to chyba trzeba ubrać szaty, co ?

Będę się brzydko czepiać, ale "ubiera się" choinkę. Szaty można natomiast "włożyć". Wiem, że to regionalizm, ale przykro mi - dla języka ogólnopolskiego to błąd.

Jednak niezależnie od tego, poza pewnymi niedociągnięciami (które już zostały tutaj wytknięte), podoba mi się sposób prowadzenia narracji, zdania są zgrabnie budowane, nieźle się czyta.
Mam przy tym jednak wrażenie, że przeżycia Albusa są dosłownie kalką tego, co dwadzieścia kilka lat wcześniej przeżywał mały Harry. Być może odczucia, które towarzyszą bohaterom przybywającym po raz pierwszy do Hogwartu są uniwersalne, ale z drugiej strony - to taka trochę powtórka z rozrywki.
Biorąc jednak pod uwagę całość, zgadzam się z tym, co zostało napisane przez kogoś powyżej - jeśli faktycznie masz tyle lat, na ile wskazywałyby informacje w Twoim profilu - jestem pod wrażeniem:)
avatar
Prefix użytkownikaAlicia  dnia 22.06.2014 21:50
Chętnie poczytam o przygodach młodego Albusa :) Troszkę się zdziwiłam gdy James odezwał się tak wrednie do swojego brata. Mam wielką nadzieje, że później ich relacje się polepszą.
Ogólnie FF sprawiło na mnie duże wrażenie. Bardzo mnie ciekawi co będzie dalej :) Zostawiam W i pozdrawiam!
avatar
Prefix użytkownikaTeodora  dnia 29.08.2014 15:11
Ogólnie pomysł z synem Hagrida jest dosyć ciekawy ale od razu pomyślałam nad jego wiekiem i jakoś mi to zgrzytało.
Całość fajnie się czyta chociaż nie przepadam ani za Allem anie za Jamesem.
Ciekawa jestem dalszego ciągu.
avatar
Prefix użytkownikaFinnigan  dnia 13.09.2014 22:33
Ogólnie jako całość jest bardzo ciekawe, cała fabuła z tym, że opisałaś historię następnego pokolenia we własnej wersji, doceniam starania. Wszystko w sumie ładne stylowo, jestem na plus co do oceny.
avatar
Prefix użytkownikaChristina  dnia 09.12.2014 19:42
Do końca ficka miałam przed oczami Hagrida i Olimpię, i niestety to mi rzutowało na obraz całości. Cały czas się śmiałam. Także przepraszam, że nie podeszłam do tematu na serio ;D
Nie podoba mi się wzmianka o Rowling. Tak z choinki się urwała. Dziś czytałam inne ff, w którym Jo była główną bohaterką i tam to się trzymało kupy, tu tak średnio.
Ale piszesz fajnie, lekko, z delikatną nutą ironii.
avatar
Prefix użytkownikaAnn Weasley  dnia 09.12.2014 21:17
Fabuła jest naprawdę bardzo ciekawa, piszesz tak.... dobrze. Napisałaś tak dobrze, że aż mam ochotę czytać i czytać i czytać xD Niestety troszkę mi podpadłaś pisząc o Albusie. Większość FF jest jeśli chodzi o Potterów Lily, potem Al i na końcu James. W sumie żadnego FF o Jamesie nie znalazłam. Ale 2 miejsce w rankingu Potterów, nie jest tak źle. Super ci wyszło :)
avatar
Prefix użytkownikaGryfonkaHogwartu123  dnia 03.08.2017 16:54
Fabula bardzo ciekawa, dobrze sie czyta , piszesz lekko i z delikatna nutka ironii. Jestem bardzo ciekawa czy Albus bedzie Gryfonem. Zaraz biore sie za czytanie drugiej czesci. Daje oczywiscie W Wrozka
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Wybitny! Wybitny! 73% [8 głosów]
Powyżej oczekiwań Powyżej oczekiwań 18% [2 głosy]
Zadowalający Zadowalający 9% [1 głos]
Nędzny Nędzny 0% [0 głosów]
Okropny Okropny 0% [0 głosów]
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Pan Śmierci
16.04.2024 00:26
wpadłam się pochwalić, że w końcu mi się udało.. i zdobyłam Albusa. xD

O choinka!
15.04.2024 09:57
Hej, takie pytanko do adminów. Wysyłałem już jakiś czas temu kolejny rozdział do akceptacji. Z ff też teraz jest problem z dodaniem i wyrzuca błędy czy czeka tylko w kolejce? :)

Sprzedawca prac domowych
07.04.2024 00:38
Syriusz32, taaa jak z bicza strzelił xD masakra....

Potęga Krwistego Steka!
06.04.2024 14:17
Sharllottka, serio minęły już 3 lata?...

Sprzedawca prac domowych
05.04.2024 20:15
ojaaa minęły już 3 lata od tej wtopy z hpnetem xD dalej mnie to bawi że usunęło mi konto w urodziny Śmiech

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Prefix użytkownikaAlette

Avatar

Posiada 59641 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 57436 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45329 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 44242 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 38928 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36761 punktów.

10) Prefix użytkownikaKlaudia Lind

Avatar

Posiada 34220 punktów.

Losowe zdjęcie
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 0.47